[problem] Samotność

Miłość, zauroczenie, związki. Masz jakieś pytania, wątpliwości ? Pisz!

Re: [problem] Samotność

Postprzez evil » 2007-08-11, 14:01:59

kobieta, przecież ja nie napisałam, ze mają skończyć dyskutować tylko chodziło mi oto, że rozmowa schodzi na plan dalszy i już co niektórym puszczają nerwy.
"Jedyne czego żałuję w życiu, to tego, że nie jestem kimś innym."
Woody Allen
Avatar użytkownika
evilNone specified
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 3240
Dołączył(a): 2007-05-24, 00:04:43
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez Lawenda » 2007-08-11, 14:04:33

evil84 napisał(a):już co niektórym puszczają nerwy.


cóż dyskusje mają to do siebie, że budzą emocje.Chociaż we mnie w tego typu dyskusjach jest ciężko wzbudzić emocje.
Avatar użytkownika
LawendaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1866
Dołączył(a): 2007-06-07, 19:55:10
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez evil » 2007-08-11, 14:08:36

Lawenda, nie miałam na myśli konkretnie Ciebie. Poza tym, dyskusje dyskusjami, ale na poziomie.

Poza temat sprawiasz wrażenie osoby obrażonej na cały świat i czepiasz się każdego mojego słówka - o co Ci chodzi?
"Jedyne czego żałuję w życiu, to tego, że nie jestem kimś innym."
Woody Allen
Avatar użytkownika
evilNone specified
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 3240
Dołączył(a): 2007-05-24, 00:04:43
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez Lawenda » 2007-08-11, 14:22:18

evil84 napisał(a):Poza temat sprawiasz wrażenie osoby obrażonej na cały świat i czepiasz się każdego mojego słówka - o co Ci chodzi?
_______________



dorabiasz sobie ideologie , mówię co myślę i dyskutuję - i nie jestem na nikogo obrażona , bo znam wielu ludzi którzy się bez problemu ze mną dogadują.Więc może to ty droga evil84 powiedz o co Tobie chodzi ? Występujesz w roli dobrej obrończyni w dyskusji ,między mną a innym użytkownikiem , a potem mi zarzucasz wyssane z palca teorie.Nie baw się w psychologa bo Ci to kiepsko idzie.




a wracając do tematu wiecie co sobie pomyślałam , że samotność to trochę taki znak naszych czasów , komputery internet , mechanizacja i wirtualizacja kontaktów między ludzki doprowadziła do tego , że co raz więcej ludzi odczuwa samotność i zagubienie w tym wszystkim.
Avatar użytkownika
LawendaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1866
Dołączył(a): 2007-06-07, 19:55:10
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez evil » 2007-08-11, 14:33:07

Lawenda, przede wszystkim jakiej obrończyni? po prostu najzwyczajniej w świecie zabieram swoje zdanie w temacie, a fakt, że po części podzielam słowa Lif3ly, to po prostu staram się Ci przedstawić jego i mój punkt widzenia.
Nic Ci nie zarzucam - ja się pytam o co Ci chodzi?. Proste?
Poza tym nie zamierzam marnować czasu na analizę Twojej osoby - bo najzwyczajniej w świecie mi się nie chce więc to Ty Droga Pani Lawendo sobie nie dopisuj.
Dalsza rozmowa z Tobą nie ma sensu bo nie widzisz niczego innego poza czubkiem własnego nosa.
"Jedyne czego żałuję w życiu, to tego, że nie jestem kimś innym."
Woody Allen
Avatar użytkownika
evilNone specified
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 3240
Dołączył(a): 2007-05-24, 00:04:43
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez motyjek » 2007-08-11, 14:58:36

chyba odbiegłyście od tematu... moim zdaniem :]
mówcie o samotności, a nie przyjaźni ok? ;)

uogólniając... każdy potrzebuje trochę samotności, chwili ciszy i całkowitego spokoju od kogokolwiek. Jeśli dobrze pamiętam, Gerno jest typem samotnika, i jak już jemu powiedziałam, chciałabym tak "lubić" być samą jak on to potrafi :)
every bitch says "yooo" :yahoo:
kobiety-słaba płeć..?-spróbuj w nocy przeciągnąć kołdrę na swoją stronę!
Avatar użytkownika
motyjekNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2185
Dołączył(a): 2007-07-07, 20:49:15
Lokalizacja: z zadupia xD
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez Lawenda » 2007-08-11, 15:00:57

evil84 napisał(a):Lawenda, przede wszystkim jakiej obrończyni? po prostu najzwyczajniej w świecie zabieram swoje zdanie w temacie, a fakt, że po części podzielam słowa Lif3ly, to po prostu staram się Ci przedstawić jego i mój punkt widzenia.
Nic Ci nie zarzucam - ja się pytam o co Ci chodzi?. Proste?
Poza tym nie zamierzam marnować czasu na analizę Twojej osoby - bo najzwyczajniej w świecie mi się nie chce więc to Ty Droga Pani Lawendo sobie nie dopisuj.
Dalsza rozmowa z Tobą nie ma sensu bo nie widzisz niczego innego poza czubkiem własnego nosa.



nerwy Ci puściły :]



Zawsze marzyłam o tym , żeby być typem samotnika i jakoś zawsze przekonywałam sie o tym , że bez ludzi to ja nie umiem żyć.
Avatar użytkownika
LawendaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1866
Dołączył(a): 2007-06-07, 19:55:10
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez evil » 2007-08-11, 15:02:18

Lawenda, zgadza z związku z tym kończę udzielanie się w tym temacie :cwaniak:
"Jedyne czego żałuję w życiu, to tego, że nie jestem kimś innym."
Woody Allen
Avatar użytkownika
evilNone specified
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 3240
Dołączył(a): 2007-05-24, 00:04:43
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez cre[a]tive » 2007-08-11, 15:06:17

widzę, że mały konflikt się wytworzył, nie jestem po niczyjej stronie, ale evil84 jeśli Ty nie widzisz, że w tym temacie broniłaś user'a, z którym rozmawiała Lawenda to mnie to wręcz śmieszy.

evil84 napisał(a):Lawenda, może on ma po prostu takie zdanie na temat przyjaźni i miłości?. Jego wola nie musisz od razu go jechać za to, że może nawet ubarwia swoją teorię.


evil84 napisał(a):Lawenda, uszanuj jego zdanie w tym temacie. Nie wiesz tego czy np za jakiś czas nie zmieni tego zdania. Jego prawo - i jeśli teraz nie podzielasz tego zdania to uważam, ze nie wiadomo jakich argumentów by użył to i tak Ty będziesz dalej obstawała przy swoim. Nie wiem jak to napisać żeby było jasne - ale on w tym temacie ma swoje zdanie a Ty swoje.

nie trzeba się długo wczytywać, żeby dostrzec, że ktoś tu kogoś broni, nie wiem tylko jaki cel ma pisanie "uszanuj jego zdanie", niech sobie dyskutują jak mają o czym, po co się w to wtrącać i pisać takie umoralniające teksty? bez urazy dla nikogo.
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez kingula » 2007-08-11, 15:45:25

kobieta napisał(a):kingula, a nie myślałaś o tym by pójść do pracy? wtedy byłoby do kogo buzię otworzyć, byłoby zajęcie, ludzie wokoło.. wiem - dziecko, ale można wynająć opiekunkę, albo babcia/dziadek, a jak parę godzin dziennie byś pracowała to nic by się takiego nie stało a i uczucie samotności by zniknęło


Cały problem polga na tym ze prowadzimy prywatny biznes...tesciowa maz i ja...a ze mamy dziecko ja zajmuje sie domem i dzieckiem a oni firma.
Avatar użytkownika
kingulaNone specified
Profesjonalista
Profesjonalista
 
Posty: 440
Dołączył(a): 2007-01-18, 01:18:41
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez Liberty » 2007-08-11, 16:38:35

madziks, nie lam sie!

doskonale cie rozumiem. moje zycie obrucilo sie przez ostani rok o 180 stopni. Po rozpadzie zwiazku zostalam nagle sama z masa wolnego czasu... Ludzie, ktorych uwazalam za swoich "przyjaciol", woleli towarzystwo mojego bylego i jego nowej dziwczyny.

ale nie poddalam sie. po otrzasnieciu sie doszlam do wniosku ze zostali ze mna najwartosciowszy ludzie i to musze doceniac. brakuje mi faceta, nie powiem, ale na nich swiat sie nie konczy. Trzeba umiec doceniac to co sie ma... a ja mysle ze mam duzo. mimo ze weekendy spedzam sama w domu, sile sie na optymizm. Jeszcze spotkam jakiegos ksiecia z bajki ktory mnie przytuli i razem ze mna posiedzi w domu albo wyjdzie na impreze :] po prostu trzeba czasu

znajdz w sobie jakas pasje. ja zainteresowalam sie offroadem, nawet do tego stopnia ze moj pierwszy samochod to terenowka :rotfl2: (mam ja od calych... 3 tygodni :mrgreen: )
i to jest to! raz na dwa tyg spotykam sie z super ludzmi i razem dzielimy sie wrazeniami. Poza tym mam cel - doprowadzic moje autko do uzywalnosci :mrgreen: , wiec mam o czym myslec i co planowac. Ty tez tak zrob, a od razu inaczej na siebie spojrzysz. A jak bedzie ci zle to po prostu wyjdz do ludzi, nawet sama. Na spacer, do kina itp. Do odwaznych swiat nalezy.
Wiem ze to nie jest latwe. Mnie tez jest czasem mimo wszystko ciezko. Ale trzeba z tym walczyc. Jesli cos ci nie pasuje, to musisz to zmienic. Glowa do gory!!!

pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za sukces :ok:

ps. mam nadzieje ze skladnie to napisalam i zrozumiecie co chcialam przekazac ;)
Avatar użytkownika
LibertyNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 92
Dołączył(a): 2007-08-10, 18:01:58
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez Nieprzenikniona » 2007-08-19, 16:45:05

a może by tak wyjść do ludzi i przestać się nad sobą użalać?
wszyscy są niedostępni na gg, bo są wakacje i wyjeżdżają. wprawdzie wakacje powoli
dobiegają końca, ale pomyśl o jakimś wyjeździe, np. na Mazury. dobrze Ci to zrobi :)
Pozdrawiam.
Mówcie mi po imieniu.
Avatar użytkownika
NieprzeniknionaNone specified
Wyższy pisarz
Wyższy pisarz
 
Posty: 210
Dołączył(a): 2007-08-19, 15:47:42
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez evil » 2007-08-21, 14:36:10

smonia, z reklamą tej strony może na web bazar? :cisza:
"Jedyne czego żałuję w życiu, to tego, że nie jestem kimś innym."
Woody Allen
Avatar użytkownika
evilNone specified
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 3240
Dołączył(a): 2007-05-24, 00:04:43
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez Angera » 2007-08-25, 13:55:36

Jestem typem samotnika, nie przeszkadza mi to że często sobotnie wieczory spędzam samotnie w domu, nawet mnie to cieszy. Wolę poczytać sobie dobrą książkę lub posiedzieć przy komputerze. Mam małą grupkę dobrych znajomych i to mi wystarcza. Spotykam się z nimi od czasu do czasu, wychodzimy gdzieś. To też jest potrzebne, lecz jeśli przez dosyć długi czas nie mam z kim wyjść, to nie zamartwiam się tym, ani nie popadam w depresje.
A jeśli komuś samotność przeszkadza, to może warto poświęcić się jakiemuś hobby? Dzięki temu można poznać wielu ludzi o podobnych zainteresowaniach.
Avatar użytkownika
AngeraNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 60
Dołączył(a): 2007-08-20, 20:33:09
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez Hrabia » 2007-08-26, 18:18:53

Zilog napisał(a):Dziewczyno to nie jest powód żeby mieć dołek !!
Mimo że ja mam 19 lat i powinienem "szaleć" to ja nie pamiętam kiedy na imprezie byłem.Każdą sobotę przesiaduję w domu i mi to nie przeszkadza naprawdę. Co do związku to czasami nie szukaj miłości na siłę,ona sama do ciebie przyjdzie.Bądź cierpliwa.A lata młodości Tobie nie umykają. To nie jest sztuka mieś chłopaków już od 13 roku życia.
Jak brakuje Ci kontaktu z ludźmi to masz nas,piękne niebieskie forum gdzie zawsze możesz porozmawiać z nami i zaczerpnąć rad :ok: Głowa do góry ;)


Każdy mówi tak samo.Czekaj-miłość cię znajdzie,sama do ciebie przyjdzie....Bzdura na kiju! Jestem po trzydziestce i nic takiego mnie nie spotkało i już nie spotka.Szkoda ....
Avatar użytkownika
HrabiaNone specified
Nowy
 
Posty: 2
Dołączył(a): 2007-08-26, 18:13:05
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez Lawenda » 2007-08-26, 18:36:38

Bo sęk w tym żeby nie siedzieć i biernie nie czekać , tylko umieć czekać aktywnie.
Avatar użytkownika
LawendaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1866
Dołączył(a): 2007-06-07, 19:55:10
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez cre[a]tive » 2007-08-26, 19:17:15

Hrabia napisał(a):Jestem po trzydziestce i nic takiego mnie nie spotkało i już nie spotka.Szkoda ....


no to przykre, że Ciebie to nie spotkało, co jednak wcale nie znaczy, że nie spotka kogoś innego.
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez Codino » 2007-08-28, 22:06:16

Hrabia, znam kilka osób, które miłość potrafiły znalesc w wieku 40/50- ciu lat.
Anarchia na baczenie zasługująca.
J. Lelewel
Avatar użytkownika
CodinoNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1654
Dołączył(a): 2004-06-22, 16:35:16
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez Bumblebee » 2007-08-31, 14:41:48

Ah, skąd ja to znam. Taki kiedyś i też byłem.
Teraz jestem singlem i nie myślę o tym tylko wtedy gdy śpię, jem, pracuję, piszę ten post...
Zdarza się czasami zatęsknić za kimś takim, tą drugą osobą, ale na szczęście jest to chwilowe. Czy tylko mi się wydaje, że trafiłem na same pomyłki?
"Przypadek? Moja była miała na drugie przypadek." (To już wałkowana odzywka przeze mnie)
Well hello there!
Avatar użytkownika
BumblebeeNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 18
Dołączył(a): 2007-08-27, 04:33:39
Lokalizacja: Kluczbork
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: [problem] Samotność

Postprzez lunasz » 2007-09-07, 13:42:36

Miłość to taki twór który nie rozumie czasu,lat ani nieczego podobnego.Czasami trzeba poprostu poddać się fali.
Avatar użytkownika
lunaszNone specified
Pisarz
Pisarz
 
Posty: 114
Dołączył(a): 2007-03-03, 19:01:21
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Inne

Powrót do Kobieta i Mężczyzna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 179 gości

cron