unter - 26 gru 2011 23:55 napisał(a):Z opuszczona głową powoli idzie unter na rzeż...
Ach, rozczuliłam się :>
unter - 26 gru 2011 23:55 napisał(a):Aktorki graja. czy to na scenie, czy tez w życiu.
Na potrzeby sceny manier uczą się pod okiem choreografa i reżysera. Podobnie zresztą jak ekspedientka w zawodowce uczy się miłego uśmiechu i cierpliwości do klientów. Poza sklepem/scena są po prostu sobą.
Nie rozumiem jednak, jak fakt, iż ktoś trudni się aktorstwem ma wpływać na jego brak klasy tudzież manier?
Czy ja dobrze wnioskuję iż przyjmujesz za pewnik, że każdy człowiek (tudzież kobieta, bo być może mężczyzn aktorów to wg Ciebie nie dotyczy?), który zostaje aktorem w którymś z momentów swojego życia, musi być osobą bez dobrego wychowania i manier, tudzież być może jeśli te maniery wyniósł z domu, to zostając aktorem automatycznie je traci? Odnoszę wrażenie iż są zakątki Twego umysłu skrywające całkiem nieprawdopodobne teorie, które jednak ja swoją logiką pojąć nie potrafię
Zechciej pan wyjaśnić, co mu leży na wątrobie. I czymże te biedne aktorki tak zawiniły jegomości? ;-)