Wasze metamorfozy

Miłość, zauroczenie, związki. Masz jakieś pytania, wątpliwości ? Pisz!

Wasze metamorfozy

Postprzez extendet » 2008-01-20, 15:07:48

Witam serdecznie

Chciałbym się dowiedzieć czy mieliście w swoim życiu takie okresy, iż musieliście diametralnie zmienić nie tylko swój wygląd zewnętrzny ale i wnętrze Was samych po to aby zapomnieć o tym co było, co Was kiedyś z kimś łączyło? Mam nadzieję, że prosto i zrozumiale napisałem co mam na myśli.

Ja i owszem miałem taki okres w swoim życiu, aczkolwiek o nim możecie dokładniej przeczytać tutaj i tutaj. Dziękuję i czekam na Wasze odpowiedzi w tym temacie.
PUZZLEDESIGN - freelance graphic designer.
Klubowy portal miasta Legnica.
Avatar użytkownika
extendetNone specified
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 37
Dołączył(a): 2006-04-25, 16:19:45
Lokalizacja: Legnica, Polska
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez Ag » 2008-01-20, 15:26:35

extendet napisał(a):musieliście diametralnie zmienić nie tylko swój wygląd zewnętrzny ale i wnętrze Was samych po to aby zapomnieć o tym co było, co Was kiedyś z kimś łączyło?

Powiem ci tak.. Jeszcze nie nabroiłam do tego stopnia,że byłambym zmuszona zmieniać swój wygląd itepe. ;)

Dobra, potraktuję ten temat poważnie.
Uważam za zbędne zmienianie samego siebie tylko dlatego, że coś mi z kimś 'nie wyszło'. 'Jestem jaka jestem i taka będę'.
coś.
Avatar użytkownika
AgNone specified
Profesjonalista
Profesjonalista
 
Posty: 359
Dołączył(a): 2007-06-18, 22:18:52
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez Madzias » 2008-01-20, 15:47:08

Miałam kiedyś taki moment. Głupi błąd...gdy już sie podniosłam zmieniłam cos w wyglądzie. Obciełam włosy na baaardzo krótko. Miałam długie, gęste i ładne. Do tej pory mi została krótka fryzura. Wewnetrznie też przykróciłam swój charakter, stałam się bardziej ostra w stosunku do siebie i innych. Nie daje się namawiac na głupie rzeczy i takie które nie są w moim stylu. Do tego schudłam ale to juz sprawa po ciaży i ludzie z liceum mnie nie poznają. Moja osoba sprzed 10 lat nie iestnieje.
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez femme » 2008-01-20, 18:26:29

Diametralnych metamorfoz ani fizycznych, ani psychicznych nigdy nie przeprowadzałam. Co najwyżej gdy przytrafiło mi się coś niekoniecznie dobrego, wyciągałam z tego konkretne wnioski i w pewnych kwestiach myślałam zupełnie inaczej niż np. pół roku wcześniej. Zmieniałam podejście do pewnych spraw.
Avatar użytkownika
femmeNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 605
Dołączył(a): 2007-09-14, 21:50:10
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez kosmowski.be » 2008-01-20, 18:29:04

u mnie metamorfoza bylo zapuszczenie wlosow,
zawsze mialem po 2-3 mm i to tyle.
w pewne wakacje, nie pamietam ktore zapuscilem
i teraz mam takie jakie mam (mozna w galerii zobaczyc)

btw to moj 300 post :)
Ostatnio edytowano 2008-01-20, 18:29:37 przez kosmowski.be, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Szukasz CB Radia? Odezwij się, a wybiorę coś dla Ciebie i załatwię rabat!
Avatar użytkownika
kosmowski.beNone specified
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 4415
Dołączył(a): 2007-03-17, 10:33:41
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez DiKei » 2008-01-20, 19:11:11

Jeszcze nigdy nie przeprowadzałem metamorfozy zewnętrznej jak i wewnętrznej, mam nadzieję że nie będę musiał tego robić. Kiedyś chciałem zapuścić włosy ale drażniły mnie i zgoliłem ;P
,,Wymagajcie od siebie nawet gdy inni od was nie wymagają"

http://www.kanarki.biz
Avatar użytkownika
DiKeiNone specified
Banned
Banned
 
Posty: 143
Dołączył(a): 2007-10-09, 20:58:46
Lokalizacja: Stany
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez Zilog » 2008-01-20, 19:12:52

Moja metamorfoza polega na odpowiednim podcięciu włosów i zafarbowaniu ich. :P
Co do metamorfozy w moim życiu to co jakiś czas się pewnych rzeczy uczę i je stopniowo zmieniam ;) Przecież jest w końcu ten wiek w którym trzeba się zmienić z dzieciaka w mężczyznę,zacząć myśleć o przyszłości ;)
Avatar użytkownika
ZilogMale
Moderator
Moderator
 
Posty: 2799
Dołączył(a): 2007-06-01, 19:48:57
Podziękował : 2 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy
Imię: Tomasz

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez nuda » 2008-01-20, 19:38:44

Gdybym napisała, że nigdy nie poddałam się metamorfozie, to bym skłamała. Choć powody tych zmian nie były jakieś poważne, to zmieniałam w sobie wyglad /włosy od kruczo czarnych do debilnie białych na przykład/. Nie zawsze to podobało się otoczeniu, a nawet muszę przyznać, że czasem inni mieli rację. Nie zawsze to, co nam się podoba u innych, pasuje do nas samych :rotfl:

Rozumiem, że zmiana czegoś w nas może wspomóc odcięcie się od jakiegoś wspomnienia. Coś jak palcebo, pomaga choć teoretycznie nie powinno pomagać. Zastanawiam się tylko, czy takie zmiany to manifestacje, patrzcie, teraz się zmieniłam i odcinam od przeszłości, coś faktycznie nam daja :]

nudaNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 531
Dołączył(a): 2008-01-12, 16:02:31
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez WiseWoman » 2008-01-20, 19:53:28

Jakiś szczególnych zmian nigdy nie miałam... Czasem coś drobnego, ale nigdy nic diametralnie nie wpłynęło na moje życie teraźniejsze. Najczęściej są to zmiany wyglądu (fryzurka, bawienie sie ... Co do charakteru to oczywiście staram się likwidować te złe cechy, ale bez przesady. Każdy jest jaki jest i tego sie trzymajmy. ;)
Kiedy czegoś gorąco pragniesz,
to cały wszechświat działa potajemnie,
aby udało Ci się to osiągnąć.
*Paulo Coelho*
Avatar użytkownika
WiseWomanNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 629
Dołączył(a): 2007-11-03, 20:23:49
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez hitman1986 » 2008-01-20, 20:37:05

extendet napisał(a):czy mieliście w swoim życiu takie okresy, iż musieliście diametralnie zmienić nie tylko swój wygląd zewnętrzny ale i wnętrze Was samych po to aby zapomnieć o tym co było, co Was kiedyś z kimś łączyło?

Kiedyś byłem hedonistą, teraz jestem romantykiem... I nadal się zmieniam :)
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez astarte » 2008-01-20, 21:47:18

Metamorfoz w swoim życiu nie przechodziłam. Zewnętrznie to zmieniała mi sie tylko fryzura-ale moim zdaniem nie można tego rozpatrywać jako metamorfozę. Gdy poprzednia fryzura nudziła mi sie- to ją zmieniałam.Co do metamorfoz wewnetrznych wątpię by kiedykolwiek była ona w moim przypadku możliwa.
Avatar użytkownika
astarteNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1162
Dołączył(a): 2007-07-27, 11:14:27
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez extendet » 2008-01-20, 22:25:40

astarte napisał(a):Co do metamorfoz wewnetrznych wątpię by kiedykolwiek była ona w moim przypadku możliwa.

A dlaczego jeżeli można wiedzieć? Czyżbyś nie potrzebowała od czasu do czasu zmienić swojego spojrzenia na pewne sprawy itp.?
PUZZLEDESIGN - freelance graphic designer.
Klubowy portal miasta Legnica.
Avatar użytkownika
extendetNone specified
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 37
Dołączył(a): 2006-04-25, 16:19:45
Lokalizacja: Legnica, Polska
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez makoomba » 2008-01-20, 22:34:37

Miałem taki dziwny okres w swoim życiu w czasach gimnazjalnych, kiedy to przechodziłem okres buntu i ogólnego obrażania się na wszystko i wszystkich. Chodziłem własnymi ścieżkami, zacząłem pić, palić, włóczyłem sie po nocach.
Przyszedł jednak w moim życiu taki moment, po skoczeniu gimnazjum w którym powiedziałem sobie, nie chcę tak żyć i z dnia na dzień z podwórkowego rozrabiaki stałem się grzecznym, miłym i spokojnym uczniem liceum. Zerwałem kontakty z dawnymi 'kolegami'. Do niektórych rzeczy trzeba jednak dorosnąć :)

O mojej przeszłości wie niewiele osób, nawet z mojego najbliższego otocznia.
Słaba płeć jest silniejsza od płci mocnej o siłę słabości płci mocnej do płci słabej xD
http://makoomba.posadzdrzewo.pl/
Avatar użytkownika
makoombaNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1436
Dołączył(a): 2007-08-19, 20:47:49
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez cre[a]tive » 2008-01-21, 00:08:45

extendet napisał(a):
astarte napisał(a):Co do metamorfoz wewnetrznych wątpię by kiedykolwiek była ona w moim przypadku możliwa.

A dlaczego jeżeli można wiedzieć? Czyżbyś nie potrzebowała od czasu do czasu zmienić swojego spojrzenia na pewne sprawy itp.?


ja również uważam, że człowiek z dnia na dzień się nie zmienia. sama próbowałam się zmienić w wielu kwestiach, lecz okazało się to niemożliwe. chęć zmiany nie była podyktowana rozstanie m z kimś czy czymś podobnym, lecz refleksją na temat własnego życia. ale człowiekowi dorosłemu, ukształtowanemu nie łatwo jest od tak sobie zmienić swój charakter, podejście do życia, przyzwyczajenia.
i nie myl, extendet, zmiany "spojrzenia na różne sprawy" ze zmianą siebie - rozumianą jako wspomnianą przez Ciebie "metamorfozą".
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez hitman1986 » 2008-01-21, 01:00:02

kobieta napisał(a):ja również uważam, że człowiek z dnia na dzień się nie zmienia

U mnie moja zmiana, moje przewartościowanie, trwa już ok. 1 roku...
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez extendet » 2008-01-21, 02:07:09

kobieta napisał(a):i nie myl, extendet, zmiany "spojrzenia na różne sprawy" ze zmianą siebie - rozumianą jako wspomnianą przez Ciebie "metamorfozą".

Nie mylę, tylko źle mnie zrozumiałaś. Chodzi mi tylko i wyłącznie o metamorfozę czyli tego czego dotyczy temat a to, że użyłem takie stwierdzenia jeszcze nie jest pomyłką.
hitman1986 napisał(a):U mnie moja zmiana, moje przewartościowanie, trwa już ok. 1 roku...

A może byś coś więcej na ten temat powiedział/napisał?
PUZZLEDESIGN - freelance graphic designer.
Klubowy portal miasta Legnica.
Avatar użytkownika
extendetNone specified
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 37
Dołączył(a): 2006-04-25, 16:19:45
Lokalizacja: Legnica, Polska
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez hitman1986 » 2008-01-21, 02:14:20

extendet napisał(a):A może byś coś więcej na ten temat powiedział/napisał?

Wiesz, taka przemiana jest bardzo prywatną sprawą, w końcu jest ona spowodowana jakimś zdarzeniem, któe ma na nas niemały wpływ.

Napiszę tylko, że w pewnym momencie zrozumiałem, że nie można być hedonistą... Nie jest to zbyt ciekawa perspektywa na życie... Uczucia w stosunku do pewnych osób, to bardzo ważna część osobowości... Mi jej do tamtej pory brakowało...

A od ostatnich 4 miesięcy to przewartościowanie nabiera rozpędu... Gdy już myślałem, żeby wrócić do jako takiego hedonizmu, spotkałem kogoś, na kim mi bardzo zależy... I to się nazywa prawdziwa zmiana światopoglądu... Nawet świat jest widziany w innych, żywszych kolorach :)
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez nuda » 2008-01-21, 08:44:07

A dojrzewanie to też metamorfoza?

Bo wówczas najwięcej się w nas zmienia, w naszych głowach również. Tyle, że to jakby poza naszą kontrolą.

nudaNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 531
Dołączył(a): 2008-01-12, 16:02:31
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez Suceed » 2008-01-21, 12:28:23

W sowim życiu wyróżniam dwie metamorfozy. Jeśli tak to można nazwać ;)

Pierwsza dotyczy mojego stylu ubierania sie. W przeszłości nie zwracałem na ten element uwagi. Ubrania mogły być pogniecione, lekko zbrudzone a ja bym je i tak założył. Jednak już od jakiegoś czasu temu elementowi poświęcam sporo uwagi. Przed wyjściem patrze czy jestem dobrze uczesany, i czy by nie trzeba się ogolić. A także zwracam uwage na swój ubiór.

Druga dotyczy bardziej mojego zachowania. Kiedyś starałem się upodabniać do innych. Nie miałem własnego zdania. Poprostu jak było coś modne to ja udawałem, że to lubię nawet jak mi się to nie podobało. Teraz mam swoje zdanie, i swój styl bycia. I mam w głębokim poważaniu co sadzą o tym inni :oczami:
Avatar użytkownika
SuceedNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 7015
Dołączył(a): 2004-09-04, 15:25:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Wasze metamorfozy

Postprzez nika110 » 2008-01-21, 13:57:05

Z wyglądu... miałam baaardzo długie włosy do tyłka xD no i się wkurzyłam i pewnego dnia poszłam do fryzjerki i koniec- mam do połowy pleców...i tak się teraz dobre.

Z zachowania- ogólnie czasem jestem chamska ale ujawniam się z tym dopiero jak ktoś mnie bardzo ale to bardzo wkurzy- wtedy potrafię nieźle zranić. Postanowiłam, że się trochę utemperuję i będę w relacjach z chłopakami hm...nie taka oschła jak byłam. Już co niektórzy znajomi zauważyli zmianę
Look me in my eyes and promise you won't do me the same...
Avatar użytkownika
nika110None specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1735
Dołączył(a): 2007-05-03, 17:09:16
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Następna strona

  • Inne

Powrót do Kobieta i Mężczyzna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 189 gości

cron