Wsumie duzo sie o tym pisze, ze decyduje o tym nasza podświadomość, podświadomie odbierane sygnały zapachy i chemia naszych ciał.
![;)](./images/smilies/msn-wink.gif)
![??](./images/smilies/question.gif)
Ja kiedy zobaczyłam mojego W. pierwszy raz to nei mogłam odebrac od niego zadnych sygnałów zapachowych ani tym podobnych. On stał z moimi kolegami na dole a ja siedziałam w oknie bo było puzno ja byłam małolata i nie mogłam wysc na dwor =P
I tak mi sie spodobał, z wyglądu oczywiscie, i nie mowie tu oczywiscie o zadnym zakochaniu sie i tym podobnych. Ale od tego pierwszego spodkania cały czas mnie intrygował i ciągneło mnie do niego. Potem w miare poznawania go mogłam dopiero powiedziec czemu mnei tak interesował. (mogłam sobei go poczuc hehe a łaaaaadnie pachniał i pachnie cąły czas) Bo jest naprawde wspanialy
![:D](./images/smilies/biggrin.gif)
√