[Mężczyzna] związek-wyzsza laska od kolesia?--co sądzicie???

[Pani J]

kobieta,
Z tego co wywnioskowałam z dwóch niezbyt rozbudowanych postów, różnica wzrostu ma dla niego znaczenie tylko pośrednio. Większym problemem jest opinia innych, bo o to pytał. Ale dla mnie to bez sensu, żeby się kierować zdaniem obcych ludzi w doborze partnera. Bo w końcu komu się ma ta partnerka podobać- jemu czy "osobom trzecim"? Jeśli jemu się podoba, to problemu być nie powinno, i tak też napisałam wyżej.
A jeśli jest jednak jakiś problem, to można go sobie wyeliminować własnoręcznie w bardzo prosty sposób- olać to co mówią inni i robić to, co podpowiada serce. ;)

[cre[a]tive]

Większym problemem jest opinia innych, bo o to pytał.

właśnie o to chodzi. a wiele osób uważa, że wygląda to niezbyt ładnie, gdy dziewczyna jest wyższa od faceta. i skoro dla niego opinia jest ważna, to przeszkadzać mu to będzie zawsze.
sam fakt, że się zastanawia nad tym już o czymś świadczy.

Ale dla mnie to bez sensu, żeby się kierować zdaniem obcych ludzi w doborze partnera.

dla mnie również, ale jak widać, dla niektórych ma to znaczenie.

olać to co mówią inni i robić to, co podpowiada serce.

chyba nie każdy tak potrafi, choć to byłaby postawa zdrowa.

[e]

autor spytał co o tym sądzimy i czy nie wygląda to do bani. odpowiedź brzmi-nie, nie wygląda.
cooper00 nie żali się, że mu to przeszkadza, że bierze sobie bardzo do serca opinię osób trzecich, że zastanawia się czy być ze swoją kobietą, gdyż nie wie co ludzie powiedzą-trochę nadinterpretujecie moim zdaniem. zadane zostało proste pytanie, czy dla nas-jako dla osób trzecich-ma to jakieś znaczenie. sam nie musi być w takim związku, sam może wcale nie mieć kobiety-nie wiem, nie znam Go : )

nie będę się oczywiście wypowiadał za innych, ale mi to nie robi wielkiej różnicy. jeśli się kochają i chcą być ze sobą to wspaniale : ) A jeśli nie i zastanawiają się jak będą razem wyglądać, co ludzie powiedzą, wynajdują setki wymówek i powodów, dla ktorych nie mogą być razem-widocznie to jednak nie jest to, czego szukają. proste.

[ Dodano: 14 Lip 2007 21:43 ]
hm, czytając wypowiedzi w tym temacie-100% mężczyzn (póki co) nie przykłada do tego żadnej wagi, natomiast 40% kobiet przykłada...
wnioski wyciągnijcie sami ; )

[Lawenda]

będę tym damskim indywidum które powie - nie! nie przykładam do tego , żadnej wagi.Ponieważ , na cechy typu : waga, czy wydepilowane nogi mamy wpływ - na wzrost nie mamy , a to czego nie można zmienić , nie warto się tym przejmować.A co powiedzą inni ? a to inni są w tym związku czy my ?dla mnie to na co nie mamy wpływu nie może determinować naszego życia.

[yagodowy_yogurt]

ale to jest różnica wzrostu-nie wygląda to do bani????

Moim zdaniem to już nie obciach, spójrz chociażby na Kate Holmes i Toma Cruise'a...
Moim zdaniem wzrost nie jest aż taką przeszkodą, jeżeli dwoje kochających się ludzi jest ze sobą.

to para taka od razu znajduje się na językach innych ludzi

Jeżeli taki chłopak się tym przejmie, co mówią ludzie, to czy taki związek wtedy ma sens?
Moim zdaniem teraz to jest już na porządku dziennym, że dziewczyna jest wyższa od faceta, ale no cóż są ludzie starej daty, którzy jeszcze tego nie akceptują...

[cre[a]tive]

Moim zdaniem to już nie obciach, spójrz chociażby na Kate Holmes i Toma Cruise'a...

to zabawne, że podałaś ten przykład.
przecież Tom Cruise podobno rozwiódł się z Nicole Kidman właśnie dlatego, że była wyższa od niego (tzn. od tego zaczęły się ich kłopoty). Dowodem na to, że Tom ciężko to znosił, był fakt, że gdy on i Kidman grali razem w filmie, Tom zamawiał specjalne buty na wysokich koturnach, by tylko Nicole nie była od niego wyższa.

[amanita_citrina]

Jeżeli taki chłopak się tym przejmie, co mówią ludzie, to czy taki związek wtedy ma sens?

No nie ma

Moim zdaniem teraz to jest już na porządku dziennym, że dziewczyna jest wyższa od faceta, ale no cóż są ludzie starej daty, którzy jeszcze tego nie akceptują...

No ja np. nie powiedziałam, że nie akceptuję tego. Moja kumpela ma niższego chłopaka, ale kochają się i nie przeszkadza im to mnie również nie, bo co mi do tego przecież się kochają
Chodziło mi po prostu o małe społeczności, jak moje miasto Tutaj każdy każdego palcami wytyka i właśnie dla takich osób związek może wyglądać dziwnie, ale nie dla samych zainteresowanych, bo skoro darzą się uczuciem, to reszta świata ich nie obchodzi, o

[motyjek]

hmm...w ogóle głupie pytanie "czy my będziemy aby ładnie wyglądać?", związek 2 osób to całkowicie ich prywatna sprawa, osoby trzecie nie mają tu nic do gadania, a sami zainteresowani mają głęboko w poważaniu co reszta o nich mysli...

natomiast na pewno w jakiś sposób tak kobieta, wyższa bądź po prostu "większa" od partnera mogłaby cały czas czuć jakiś niedosyt...czy kompleks nawet... to nie znaczy że by go nie kochała, po prostu... ludzie mimo wszystko są wzrokowcami, nie oszukujmy się, mogłaby czuć się dobrze w związku, ale czasami patrząc na "kochanka" mogłaby sobie wyobrażać że inaczej wygląda...albo, patrząc z drugiej strony, mieć złe samopoczucie i obwiniać siebie że jest taka duża i że powinna schudnąć i wiecie co dalej może być...anoreksja czy jakieś tam odchudzanie...

[Guciu]

związek 2 osób to całkowicie ich prywatna sprawa, osoby trzecie nie mają tu nic do gadania, a sami zainteresowani mają głęboko w poważaniu co reszta o nich mysli...

True, true... polać jej !

natomiast na pewno w jakiś sposób tak kobieta, wyższa bądź po prostu "większa" od partnera mogłaby cały czas czuć jakiś niedosyt...czy kompleks nawet...

kompleks ? wątpie, ale do niedostytu sie zgodze, moze odczuwać ale nie musi kobita powinna zaakecptować swoj wzrost i już

[amii]

Mnie to osobiscie nie razi.

Mam znajomych, ktorzy sa ze soba juz dosc dlugo.
Ona ma 182, on 174(?) - wyglada to tak,
ze jak stoja naprzeciw siebie Ona caluje Go w czolo.
Czasem bywa, ze slysza komentarze, ze zle wygladaja.
Oni sie kochaja i to jest najwazniejsze.