Samochód jest faktycznie bardziej widoczny z włączonymi światłami. Gorzej jak wykonuje jakiś manewr z włączonym kierunkowskazem. W 40% przypadków muszę spojrzeć dwa razy na takie auto czy oby faktycznie jest to kierunkowskaz, czy mi się zdawało.
Nawet te światła by mi nie przeszkadzały. Wkur*(#$*(*#$& i to nieziemsko mnie to, że ludzie wymieniają żarówki domowymi sposobami i nie raczą podjechać na stację diagnostyczną. I świecą po lusterkach innych kierowców. Jak to mnie wpienia!