BlueForum

Zastanawiam się nad kupnem alkomatu, bo zanosi się na kilka dni grubszej imprezy i powrót samochodem. Jestem w tych sprawach zupełnie zielona, ale słyszałam, że można się nadziać i że te kupne alkomaty bywają diabła warte. Nie chciałabym spowodować wypadku ani chociażby zaliczyć mandatu, więc może się ktoś wypowie w tej kwestii?

tu zależy od tego jaki alkomat chcesz kupić - jeśli to na jednorazową potrzebę to najkorzystniej finansowo wyjdzie jednorazowy test, niestety z ich dokładnością i jakością bywa różnie dlatego lepiej wybrać taki z certyfikatem NF - natomiast jeśli chcesz kupić alkomat na dłużej to warto sprawdzić testy i to co oferuje dany producent (np. kalibracja, gwarancja, serwis, uzyskanie dodatkowych certyfikatów, atestów itp.)

A co to jest ten certyfikat NF i jak mogę sprawdzić, czy dany alkomat go posiada? Z jednorazówki zrezygnuję, bo chciałabym jednak mieć go na stałe w samochodzie, tak na wszelki wypadek, no i mieć większą pewność pomiaru.

mortadella napisał(a):Zastanawiam się nad kupnem alkomatu, bo zanosi się na kilka dni grubszej imprezy i powrót samochodem. Jestem w tych sprawach zupełnie zielona, ale słyszałam, że można się nadziać i że te kupne alkomaty bywają diabła warte. Nie chciałabym spowodować wypadku ani chociażby zaliczyć mandatu, więc może się ktoś wypowie w tej kwestii?

zasada jest prosta. pijesz nie jedziesz. następnego dnia wykorzystaj alkomat by się upewnić czy możesz jechać.

mortadella napisał(a):A co to jest ten certyfikat NF i jak mogę sprawdzić, czy dany alkomat go posiada? Z jednorazówki zrezygnuję, bo chciałabym jednak mieć go na stałe w samochodzie, tak na wszelki wypadek, no i mieć większą pewność pomiaru.

wiesz co sam jestem ciekawy, bo przejrzałem parę alkomatów stąd: alkomaty i nie widzę nic o tym NF..

Każdy działa, ale nie każdy dobrze. Kupujesz taniochę to można się spodziewać sporych przekłamań. Pół biedy jeżeli zawyża zawartość alkoholu. Dlatego warto zainwestować trochę pieniędzy lub jeżeli potrzeba jest bardzo okazjonalna to w jednorazówki.

ostatnio czytalem ze zmiania sie prawo, i kierowcy zlapani wczesniej pod wplywem, albo skazani za jazde pod wplywem beda miec obowiazek posiadania alkomatu w aucie

w każdym aucie mógłby byc, nie mieli by wymówi,że"nie wiedziałem,że nie mogę", to nie jest droga sprawa przeciez,,

Był taki pomysł jakiś czas temu, ale nie przeszedł.

Chyba przeszedł, że recydywiści i obywatele z wyrokiem muszą mieć zamontowany alkomat w samochodzie.

kup taki który będzie miał dokładność pomiary do 0,01 promila - to już dobry sprzęt

Najczęściej się spotyka takie z dokładnością 0,1 promila. Możesz polecić jakieś dokładniejsze?

zgils napisał(a):Każdy dobry, oby działał.

własnie nie każdy. nie każdemu możesz ufać. jakiś bazarowy to prędzej i częściej Cię okłamie niż prawidłowo poda poziom alkoholu

pawlicki napisał(a):ostatnio czytalem ze zmiania sie prawo, i kierowcy zlapani wczesniej pod wplywem, albo skazani za jazde pod wplywem beda miec obowiazek posiadania alkomatu w aucie

to chyba projekt ustawy albo rozporządzenia dopiero. w zasadzie to niegłupi.
Ciekawe czy wprowadzą jakieś konkretne alkomaty czy wlasnie byle jakie/ dowolne...

mirabels napisał(a):Najczęściej się spotyka takie z dokładnością 0,1 promila. Możesz polecić jakieś dokładniejsze?

no a mając 0,2 już nie można prowadzić, do niczego taki pomiar!

mirabels - 2015-04-20, 20:09 napisał(a):Chyba przeszedł, że recydywiści i obywatele z wyrokiem muszą mieć zamontowany alkomat w samochodzie.

doslownie tak wlasnie slyszalem, ze obowiazek bedzie dla osob skazanych juz za jazde pod wplywem

mirabels - 2015-04-21, 19:40 napisał(a):Najczęściej się spotyka takie z dokładnością 0,1 promila. Możesz polecić jakieś dokładniejsze?

faktycznie, 0,1 promila to slaba dokladnosc, skoro jedno piwo daje ok 0,2 promila i juz nie mozna prowadzic, a za granicwa to nawet przy jeszcze mniejszym stezeniu

ridz - 2015-04-21, 23:13 napisał(a):Ciekawe czy wprowadzą jakieś konkretne alkomaty czy wlasnie byle jakie/ dowolne...

slyszalem o takich alkomanach "pasywnych" co beda podlaczone do auta, i jak wyczuje w kabinie alkohol to uniemozliwi odpalenie auta

mirabels napisał(a):Najczęściej się spotyka takie z dokładnością 0,1 promila. Możesz polecić jakieś dokładniejsze?

Jeżeli zależy Ci na dokładności to postaw na elektrochemiczny (np. Alkohit). To już oczywiście nieco większy wydatek, ale na dłuższą metę przydatny, zwłaszcza jeżeli w domu często bywają goście.

mirabels - 2015-04-21, 19:40:42 napisał(a):Najczęściej się spotyka takie z dokładnością 0,1 promila. Możesz polecić jakieś dokładniejsze?

spora różnica , w porównaniu do tego co nikilski napisał

ridz - 2015-04-21, 23:13:36 napisał(a):własnie nie każdy. nie każdemu możesz ufać. jakiś bazarowy to prędzej i częściej Cię okłamie niż prawidłowo poda poziom alkoholu

ale zalezy na czyją korzyść... czy zawsze będzie wskazywał za dużo, czy gorzej jeżeli zawsze będzie wskazywał ,że nic nie ma , a ty kilka drinków wypiłeś

Tak w zasadzie to wszystko zależy od budżetu. Jeżeli ktoś chce kupić bazarowy, czyli tani, to będzie to fajna zabawka na imprezy. Nic ponadto.

przy wyborze odpowiedniego alkomaty 9niezależnie od budżetu którym dysponujemy) warto wspomóc się rankingami jak np. ten - http://www.alkomat.com/porownanie.htm

tar123 napisał(a):Tak w zasadzie to wszystko zależy od budżetu. Jeżeli ktoś chce kupić bazarowy, czyli tani, to będzie to fajna zabawka na imprezy. Nic ponadto.

no ten żółty policyjny to około 1700zł.
https://www.militaria.pl/sentech/alkoma ... p15652.xml
http://www.ceneo.pl/10006528?se=vYaNmOz ... g#tab=spec

pawlicki napisał(a):faktycznie, 0,1 promila to slaba dokladnosc, skoro jedno piwo daje ok 0,2 promila i juz nie mozna prowadzic, a za granicwa to nawet przy jeszcze mniejszym stezeniu

w Czechach jest w ogóle 0,0 promila dozwolone. wyobraźcie sobie pomiar z taką dokładnością tam...
0,05 to dokładnosć do przyjęcia.

ridz - 2015-04-21, 23:13 napisał(a):Ciekawe czy wprowadzą jakieś konkretne alkomaty czy wlasnie byle jakie/ dowolne...

slyszalem o takich alkomanach "pasywnych" co beda podlaczone do auta, i jak wyczuje w kabinie alkohol to uniemozliwi odpalenie auta[/quote]
taaa... płyn do szyb np. albo pasażera.
to głupie...

ridz - 2015-04-29, 23:13:00 napisał(a):no ten żółty policyjny to około 1700zł.
https://www.militaria.pl/sentech/alkoma ... p15652.xml
http://www.ceneo.pl/10006528?se=vYaNmOz ... g#tab=spec

Jak dla mnie piłeś nie jedź, a jak musisz jechać to nie pij, nawet najdokładniejszy pomiar wykazujący 0.0 promila nie zmieni tego, że na kacu czujesz się jak dupa.

ridz - 2015-04-29, 23:13:00 napisał(a):w Czechach jest w ogóle 0,0 promila dozwolone. wyobraźcie sobie pomiar z taką dokładnością tam...
0,05 to dokładnosć do przyjęcia.

W polsce też jest 0.0 promila a do 0.2 promila jest to traktowane jako wykroczenie.

ridz - 2015-04-29, 23:13:00 napisał(a):slyszalem o takich alkomanach "pasywnych" co beda podlaczone do auta, i jak wyczuje w kabinie alkohol to uniemozliwi odpalenie auta

W takim przypadku taksiarze przestaną jeździć nocą, bo raczej trzeźwych nie wożą. I jak ja będę do domu wracał w sobote??

no właśnie te alkomaty w autach obowiązkowe są durne. dbajmy sami o własne bezpieczeństwo a nie oczekujmy, że nam prawodawcy je zapewnią.
Ale co do kwestii posiadania alkomatu- wszem warto.
Ilu z nas Polaczków, wsiadłoby za kierowce mimo wskazań własnego alkomatu...?