BlueForum

Ja mam w schowku i w bagażniku, przy gaśnicy.

Karolina_R napisał(a):Pod swoim fotelem mam gaśnicę i apteczkę, drugi taki zestaw w bagażniku. Nóż do cięcia pasów tuż pod ręką, w konsoli środkowej. Kamizelka odblaskowa w drzwiach. Więc można powiedzieć, że czuję się przygotowana na wszystko.

niezle, jezdzisz tylko do pracy czy jestes zawodowym kierowca ?

ja mam ale pusta w sumie to ważniejsza rzecz w samochodzie niż gaśnica która o dziwo jest obowiązkowa (a apteczka nie)

ja mam jedną w bagażniku (dostałam w prezencie) jeszcze zafoliowana nawet składu nie przeczytałam bo mi się nie chciało

oj, chyba apteczka tez jest obowiazkowa, czy sie myle?
na pewno obowiazkowe jest udzielenie pierwszej pomocy

właśnie dlatego wożę ją w bagażniku bo jest obowiązkowa

nie jest obowiązkowa

Mimo iż posiadanie apteczki w samochodzie w naszym kraju nie jest konieczne, warto wozić ją ze sobą dla zachowania bezpieczeństwa innych oraz własnego.

źródło

no widzisz
a powinna byc !

Gracee89 - 2013-11-12, 16:46 napisał(a):W PL nie ma obowiązku posiadania apteczki. Jest tylko zalecana. W UE używa się niemieckiej normy DIN 13164 co do tego, co powinna zawierać apteczka.

Przecież już było napisane, że nie jest obowiązkowa. Gaśnica jest obowiązkowa.

Karolina_R napisał(a):Pod swoim fotelem mam gaśnicę i apteczkę, drugi taki zestaw w bagażniku. Nóż do cięcia pasów tuż pod ręką, w konsoli środkowej. Kamizelka odblaskowa w drzwiach. Więc można powiedzieć, że czuję się przygotowana na wszystko.

Miałaś jakiś wypadek, że tak się zabezpieczasz?

Synoise - 2014-10-11, 10:25:53 napisał(a):Przecież już było napisane, że nie jest obowiązkowa. Gaśnica jest obowiązkowa.

I trójkąt odblaskowy!

Ja apteczkę wożę w schowku, a w kieszeni od drzwi mam też taki mały przybornik z nożem do cięcia pasów i wybijania szyby.

mirabels - 2014-10-12, 19:00 napisał(a):Miałaś jakiś wypadek, że tak się zabezpieczasz?

Bardzo dobre przygotowanie. W przypadku kolizji nie wiadomo, czy bagażnik nie będzie zniszczony, że się nie będzie dało wyjąć apteczki.

creeper - 2014-10-13, 15:09 napisał(a):od drzwi mam też taki mały przybornik z nożem do cięcia pasów i wybijania szyby.

Co raz częściej słysze, że ludzie takie noże wożą ze sobą.

atrix napisał(a):nie jest obowiązkowa

Mimo iż posiadanie apteczki w samochodzie w naszym kraju nie jest konieczne, warto wozić ją ze sobą dla zachowania bezpieczeństwa innych oraz własnego.

źródło

dzięki za info, jakoś byłam przekonana że jest obowiązkowa, fakt mówiąc nie sprawdziłam tego, ale byłam pewna

mirabels napisał(a):

Karolina_R napisał(a):Pod swoim fotelem mam gaśnicę i apteczkę, drugi taki zestaw w bagażniku. Nóż do cięcia pasów tuż pod ręką, w konsoli środkowej. Kamizelka odblaskowa w drzwiach. Więc można powiedzieć, że czuję się przygotowana na wszystko.

Miałaś jakiś wypadek, że tak się zabezpieczasz?

dobre podejście ale masz to jakoś zabezpieczone? pamiętam jak ja miałam wypadek (facet wjechał w nasz tył około prędkości 60km/godz) a mieliśmy nieprzykręcone radio to je wyrwało i poleciło na tylne siedzenia. pytam żeby ta gaśnica ci krzywdy nie zrobiła w razie czego

mirabels napisał(a):

Synoise - 2014-10-11, 10:25:53 napisał(a):Przecież już było napisane, że nie jest obowiązkowa. Gaśnica jest obowiązkowa.

I trójkąt odblaskowy!

na szczęście wszystko mam i jest z głowy

Gracee89 - 2014-10-15, 21:28 napisał(a):creeper - 2014-10-13, 15:09 napisał(a):
od drzwi mam też taki mały przybornik z nożem do cięcia pasów i wybijania szyby.
Co raz częściej słysze, że ludzie takie noże wożą ze sobą.

to jest dobra i przydatna rzecz, nie kosztuje wiele, a moze sie bardzo przydac, jesli nie Tobie w Twoim aucie, to nawet zeby komus pomoc

hakann - 2014-10-21, 23:19 napisał(a):dobre podejście ale masz to jakoś zabezpieczone? pamiętam jak ja miałam wypadek (facet wjechał w nasz tył około prędkości 60km/godz) a mieliśmy nieprzykręcone radio to je wyrwało i poleciło na tylne siedzenia. pytam żeby ta gaśnica ci krzywdy nie zrobiła w razie czego

Gaśnica pod fotelem jest przymocowana zawsze.

znaczy się ja nie spotkałam się z samochodem który ma przymocowaną gaśnicę pod siedzeniem a różnymi samochodami jeżdżę i moje rozumiem że nie ma - bo to staruszek 18 lat ale jeżdżę też z 2007 roku samochodem i wiem że nie ma pod siedzeniem gaśnicy

pawlicki napisał(a):to jest dobra i przydatna rzecz, nie kosztuje wiele, a moze sie bardzo przydac, jesli nie Tobie w Twoim aucie, to nawet zeby komus pomoc

Ja za swój kilkadziesiąt złotych dałam. A widziałam, że jest taki, który zakłada sie na pas bezpieczeństwa.

hakann napisał(a):znaczy się ja nie spotkałam się z samochodem który ma przymocowaną gaśnicę pod siedzeniem a różnymi samochodami jeżdżę i moje rozumiem że nie ma - bo to staruszek 18 lat ale jeżdżę też z 2007 roku samochodem i wiem że nie ma pod siedzeniem gaśnicy

A masz w ogóle gaśnice? Jak nie masz uchwytu pod siedzeniem, to kupujesz taki metalowy za grosze, wkladasz do niego gaśnice i tyle. Chodzi o to żeby była unieruchomiona.

większość gaśnic w markecie ma koszyk do mocowania w aucie:)

hakann - 2014-11-05, 22:07 napisał(a):ja nie spotkałam się z samochodem który ma przymocowaną gaśnicę pod siedzeniem

Gaśnica pod siedzeniem, apteczka w bagażniku - zawsze.

Nervous napisał(a):

hakann - 2014-11-05, 22:07 napisał(a):ja nie spotkałam się z samochodem który ma przymocowaną gaśnicę pod siedzeniem

Gaśnica pod siedzeniem, apteczka w bagażniku - zawsze.

to kwestia montazu, czasem jest pod siedzeniem, ale osobiscie uwazam ze lepszym rozwiazaniem jest umiejscowienie miedzy siedzeniem a progiem, jest latwiej dostepna,

Gracee89 - 2014-11-06, 15:16 napisał(a):Ja za swój kilkadziesiąt złotych dałam. A widziałam, że jest taki, który zakłada sie na pas bezpieczeństwa.

tez ciekawe, choc nie wiem czy nie zalatwo dostepne, szczegolnie jak autem jezdza tez dzieci