pojazd uprzywilejowany - co robic?

przez **kosmowski.be** » 2010-10-19, 21:16:24

co robicie jak widzidzie pojazd uprzywilejowany? zjezdzacie z drogi czy moze hamujecie? a moze ogarnia was panika i wykonujecie dziwne i gwaltowne manewry? uczyli Was takich zachowan na kursie?

przez **KenWatanabe** » 2010-10-19, 21:31:54

Oj kurs to ja miałam dawno

i nie pamiętam, ale raczej nie było nic poza wspomnieniem tego tematu na szkoleniu teoretycznym.

Jak widzę taki pojazd to zastanawiam się czy nie przeszkadzam mu w przejechaniu albo komuś obok w ustąpieniu mu miejsca i jeśli tak jest to zjeżdżam, zwłaszcza jeśli jest to karetka lub straż pożarna. Oni czasem nadużywają tego koguta

no ale co zrobić, zawsze trzeba zjechać.

przez **kosmowski.be** » 2010-10-19, 21:45:31

obejrzyjcie ten filmik. kierowca pojazdu w 48 sekundzie swietnie przedstawia jak robic NIE nalezy

przez **KenWatanabe** » 2010-10-20, 00:03:16

kosmowski.be napisał(a):obejrzyjcie ten filmik. kierowca pojazdu w 48 sekundzie swietnie przedstawia jak robic NIE nalezy

To w 48 było wręcz śmieszne, a raczej tragikomiczne

W ogóle nie wiedzieli co zrobić, porozjeżdżali się tylko jak na parkingu, szybciej by przejechał jako normalny pojazd niż przez nich. Ja uważam, że powinno się zrobić coś takiego jak tam pod koniec - wszyscy zjeżdżają skośnie jak na pobocze robiąc po środku miejsce.

przez **kosmowski.be** » 2010-10-21, 09:19:42

tak to powinno wygladac.

czesto tez mozna zobaczyc cwaniakow co podczepiaja sie za pojazd uprzywilejowany. wtedy wystarczy by taki pojazd przyhamowal, a auto jadace za nim nie zdazy - kolejne zdarzenie (wypadek, kolizja)

przez **BlueMan** » 2010-10-21, 20:11:13

Fajny filmik

Nie ma to jak normalne godziny szczytu w Katowicach.

przez **LesBleus** » 2010-11-02, 15:43:07

No niby na kursie nie uczyli mnie zachowania w takiej sytuacji, ale wiadomo, że trza zjechać na bok i zrobić miejsce. A cwaniaczków podczepiających się za takim samochodem rzeczywiście nie brakuje

kilka razy już takich widziałem. Nikt nie zajedzie miejsca, bo kolizja gotowa.

przez **kropla** » 2010-11-02, 15:59:31

Ja zawsze się tego obawiałam przed przystąpieniem do nauki jazdy, ale z czasem taki zmysł w sytuacjach z pojazdami uprzywilejowanymi się wyostrza i nie trzeba już panikować.

przez **Aleksy** » 2010-11-24, 14:28:24

Zawsze pojawienie się pojazdu uprzywilejowanego powoduje lekki stres. Na szczęście takie sytuacje nie zdarzają się zbyt często. Najlepiej wtedy zachować spokój i starać się zjechać na bok tak by nie blokować przejazdu

przez **kosmowski.be** » 2010-11-24, 14:41:56

ostatnio jechalem i za mna pojawil sie taki pojazd. kierowca zaczal trabic na kierowcow przed nami ale tamci nic. bali sie wjechac na czerwonym swietle. dopiero jak zapalilo sie zielone to ruszyli..

ciekawie wygladaja tez sytuacje po ustapieniu pierwszenstwa.. wszyscy sie porozjezdzali pieknie, ale jak tu wrocic na wlasciwy tor? czasem to istna komedia :rotfl2:

przez **BlueMan** » 2010-11-24, 21:08:59

A widzieliście jak karetki po rynku w Krakowie jeżdżą?

Tam to dopiero jest hardcore! Kierowca nie patrzy na ludzi, a ciska. Ludziska zwykle w ostatniej chwili zauważają karetkę i śmiesznie wygląda ta panika rynku i rozbiegiwanie się, aby zrobić miejsce karetce :rotfl2:

przez **cre[a]tive** » 2010-11-24, 23:00:58

BlueMan - 24 lis 2010 20:08 napisał(a):Kierowca nie patrzy na ludzi, a ciska. Ludziska zwykle w ostatniej chwili zauważają karetkę i śmiesznie wygląda ta panika rynku i rozbiegiwanie się, aby zrobić miejsce karetce

A co kierowca ma na pieszych zwracać uwagę? Przecież jedzie ratować życie! A że przy okazji paru ludzi rozjedzie to przecież szczegół :luka:

przez **blues** » 2010-11-26, 11:41:54

kosmowski.be - 24 lis 2010, o 13:41 napisał(a):bali sie wjechac na czerwonym swietle. dopiero jak zapalilo sie zielone to ruszyli..

... i chyba słusznie zrobili. Z tego co wiem nie ma przepisów mówiących, że wolno pojazdom nieuprzywilejowanym łamać przepisy.
W kodeksie drogowym znalazłem na ten temat tylko taki zapis:

"Art. 9. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się."

przez **kosmowski.be** » 2010-11-26, 18:26:41

blues - 26 lis 2010 10:41 napisał(a):Art. 9. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi,

i to sie pod to zalapuje. oczywiscie zachowujac szczegolna ostroznosc

przez **olka5** » 2010-12-06, 12:09:31

Ok,ja wszystko rozumiem,ze trzeba zjezdzac ,ale kurcze,niech oni tez troche uwazaja,bo mam wrazenie ze w tych karetkach to jada jacys szaleńcy-zdaje sobie sprawe ze czas sie dla nich liczy,ale ile razy juz słyszało sie o wypadku karetki jadacej do chorego.

przez **kosmowski.be** » 2010-12-06, 16:01:10

olka5, siedze w srodowisku i uwierz ze uwazaja. odpowiadasz za caly zespol + pacjent! to wielka odpowiedzialnosc. ale oczywiscie tymi pojazdami kieruja tylko ludzie i wszedzie sa wyjatki.

przez **olka5** » 2010-12-12, 16:40:46

ok ,to zwracam horor.Ale czasami naprawde sie boje.Ja zjezdzam,ale ma wrazenie ,ze oni nieraz nie zdaza wyhamowac.

przez **kosmowski.be** » 2010-12-12, 16:43:30

mozliwe ze trafilas na nieodpowiedzialnych kierowcow, bo i tacy sie zdarzaja jedak wiekszosc chyba ma leb na karku i mysla co robia.

czesto tez jak widzimy oznakowany pojazd policji przejezdza to kierowcy strasznie zwalniaja (mimo ze poruszali sie przepisowo)

strach ich ogarnia na widok "kogutow" chyba

pojazd uprzywilejowany - co robic?

pojazd uprzywilejowany - co robic?

Re: pojazd uprzywilejowany - co robic?

Kto przegląda forum