Pierwsze w Polsce odliczanie na sygnalizatorach.

[kosmowski.be]

Urządzenia na dwóch pierwszych skrzyżowaniach podają na czerwono ile sekund pozostało do zmiany światła z czerwonego na zielone. Na Nysy Łużyckiej wyświetlacz jest dwukolorowy i oprócz tego informuje kierowców (na zielono) ile czasu mają jeszcze do przejechania na zielonym świetle.

- Takie sygnalizatory stosowano dotąd w Polsce jedynie na torowiskach tramwajowych oraz na wydzielonych jezdniach autobusowych - wyjaśnia Piotr Jurczyk odpowiedzialny w Miejskim Zarządzie Dróg w Opolu za sygnalizację świetlną. - My pierwsi zastosowaliśmy takie rozwiązanie na dużych skrzyżowaniach dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Urządzenia przechodzą w Opolu testy. Powinno poprawić płynność i bezpieczeństwo ruchu a także przyczynić się do zmniejszenia zużycia paliwa. Jeśli to się potwierdzi, zamontowane będą również na innych skrzyżowaniach.

zródło: http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article ... 1/18941351




fajna sprawa. co myslicie o wprowadzeniu tego do innych miast?

[BlueMan]

Jestem za. Tym bardziej, że jest to tanie. Diody są tanie, a sam czasomierz jest przecież wbudowany w cały układ zarządzania ruchem. Wystarczy podpiąć ten "monitor" i gotowe.

I faktycznie - będzie to pomocne!

[kosmowski.be]

wydaje mi sie ze jednak powinny byc nieco wieksze aby byly bardziej widoczne z wiekszej oddleglosci. albo ustawiane chociaz 10-20 metrow przed sygnalizacja. poprawiloby to bezpieczenstwo bo wiadomo bedzie kiedy zapali sie czerwone. niebyloby tyle wypadkow spowodowanych przejechaniem na poznym zoltym czy czerwonym

[BlueMan]

A wg. mnie będą dobrze widoczne - są to duże cyfry na całą wysokość jednego światła.

[KenWatanabe]

Też mi się wydaje, że będzie je widać ze sporej odległości i to nawet w nocy Po wprowadzeniu tego można by się nawet pokusić o zlikwidowanie idiotycznego pomarańczowego światła No i start spod sygnalizacji o ile by był szybszy.

Tylko kiedy to zamontują w warszawie

[BlueMan]

Pomarańczowe pewnie zostanie, bo to jest ta 1-2 sec kiedy samochody z prostopadłej ulicy jeszcze zdążają przejechać na czerwonym więc pomarańczowe niech zostanie.

Dzięki odliczaniu faktycznie mniej korków będzie. Panienka będzie wiedzieć, że "mam 30 sec na pomalowanie szminką ust", "kurde w 14 sec nie zdążę się uczesać" a są takie przypadki, co pewnie sami wiecie

Z drugiej strony - mam jeszcze 1 sec na przejechanie - zdążę! A z ulicy prostopadłej - no, zaraz będzie zielone, ja już ruszam! BUM!

[makoomba]

Spokałem sie z takimi sygnalizatorami będąc w Rosji i musze powiedzieć że zdaje to egzamin. Wiedząc ile ma się czasu do zmiany świała mozna dostosowac odpowiednio prędkość. Ciekawe czy w Polsce się przyjmie

[Masaccio]

Też się z tym spotkałem za granicą. Kierowcy faktycznie notorycznie ruszają przed czasem, ale tylko kila sekund 1-3. Myślę, że zmniejszy się czas reakcji na zmianę świateł, jestem za wprowadzeniem.

[velvet123]

chociaż raz w końcu zamontują coś co zda egzamin oczywiście jeśli wszyscy na to lukną bo jak wszędzie znajdzie się jakiś śpioch

podsumowując = super sprawa

[BlueMan]

Dobre w obcym mieście bo w swoim własnym mam dość dobrze obcykane czasy świateł.

[yamall]

[BlueMan]

Tylko dalczego u góry jest 33sec, a po prawej 35?

[kosmowski.be]

Tylko dalczego u góry jest 33sec, a po prawej 35?

bo to kambodza?


widzial ktos takie rozwiazanie w innych miastach w polsce?

[bombom]

Też mi się wydaje, że będzie je widać ze sporej odległości i to nawet w nocy Po wprowadzeniu tego można by się nawet pokusić o zlikwidowanie idiotycznego pomarańczowego światła No i start spod sygnalizacji o ile by był szybszy.

Tylko kiedy to zamontują w warszawie

pomarańczowe światło jest potrzebne. w USA nie mają pomarańczowego i często się zdarza, że ludzie startują za wcześnie, albo za późno hamują i dostają potem gigantyczne mandaty (od $500 wzwyż). Pomarańczowe światło zawsze trochę "przyhamuje społeczeństwo" - nawet pomimo istnienia licznika, który jest bardzo fajnym rozwiązaniem, szczególnie na skrzyżowaniach, gdzie każdy pas rusza w innym momencie (np. Powstańców Śląskich/Piastów Śląskich w W-wie).

[kosmowski.be]

mi sie wydaje ze beda slabo widoczne mimo wszystko.. oczywiscie w dobrych warunkach beda dobrze widoczne. ale co jesli przyjdzie snieg z deszczem i mgla? rozmywana woda na szybie przez wycieraczki plus niesprzyjajace warunki i nie bedzie widac. mogli by umiescic powiedzmy 10 i 15 metrow przed skrzyzowaniem zeby bylo widac wczesniej.

[kosmowski.be]

ostatnio bylem we wroclawiu kilka razy i poprzygladalem sie ulicom. i tam tez sa te sygnalizatory co odliczaja. widzialem na kilku skrzyzowaniach je a u Was w miastach sa? w moim niestety nie

[BlueMan]

U mnie nie.

Moja narzeczona gdzieś słyszała/czytała, że koszt montażu takiego jednego "zegarka" dla jednych świateł (czyt. dla jednego pasa ruchu) to ok 8'000 zł Czyli aby okablować całe skrzyżowanie (2 pasy na przód, 2 na boki) trzeba wydać 128'000 zł. Korzyści materialnych żadnych, więc miastu się takie coś nie opłaca

Coś nie wydaje mi się, aby to kosztowało 8000zł Mogę się zgodzić, że takie coś kosztuje 1k/szt, ale nie 8k

[kosmowski.be]

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,7645 ... tury_.html
czyli mozemy spodziewac ze niedlugo bedzie to norma w Polsce oby wiecej takich dobrych decyzji

[BlueMan]

Było by słodko!

[Aleksy]

Super sprawa. Rewelacyjnie sprawdza się to tam gdzie są roboty drogowe. Dzięki takiemu prostemu urządzeniu na jednej zmianie świateł przejeżdża więcej samochodów- pod warunkiem, że nikt nie zaśpi