Praca jako kierowca po maturze

[mistrz]

Witam

Po pierwsze witam wszystkich, poniewaz jestem tutaj nowym użytkownikiem. A teraz moje pytanie do was:
Czy ktos z was pracuje jako kierowca? Czy istnieje mozliwosc abym znalazl prace jako kierowca na terenie Lublina w moim wieku (mam 19 lat, prawko od grudnia zeszłego roku, samochodem jezdze caly czas... praktycznie codziennie, jestem zaocznym studentem)? Obecnie jestem wlasnie na etapie poszukiwan pracy i bardzo interesowala by mnie praca kierowcy. Jesli ktos z was mialby namiary na jakas tego typu prace bylbym baaaaaaaaaardzo wdzieczny

[makoomba]

Kazda firma kurierska z otwartymi ramionami Cię przyjmie

[mistrz]

mhm... no niekoniecznie każda firma kurierska mnie przyjmie. Teoretycznie nie mam dużego doświadczenia w prowadzeniu pojazdu wiec watpie zeby kazdy chcial mnie przyjac... chyba ze o czyms niewiem Swoja droga gdyby ktoś jednak miał jakies namiary na pracę w Lbn to byłbym wdzieczny gdyby je tu umieścił. Ostatnio dużo szukam w prasie i internecie i na prawde zbyt wielu ofert nie ma (nie liczac rozwożenia pizzy wlasnym samochodem )

[Lawenda]

z rozwożenia Pizzy się całkiem niezła kasę wyciąga wychodzi CI stawka jakieś 18 złoty na godzinę.

[Palla]

mistrz, widziałam ogłoszenie w anonsach w Mimi Pizzy mile widziani studenci zaoczni, praca zmianowa. CV trzeba składać na ul. Juranda lub Kleeberga albo przez maila mimipizza-kierowca@wp.pl ale chyba lepiej osobiście tam podjechać. Ewentualnie mogę Ci jeszcze podać nr telefonu do nich. Sama będę tam składać CV może się uda


Aaaa no i tam masz służbowe samochody

[mistrz]

a w tej Mimi ile placa? I jak to jest z czasem pracy? Kurde no i jeszcze ta topografia Lublina ;/ Pewnie trzeba ja dobrze znac a ja mieszkam w okolicach Lublina ( Łęczna ) i topografii az tak dobrze nie znam. Kurde no nic trzeba bedzie zaczac od rozwozenia pizzy chyba ze ktos ma namiary na jeszcze inna prace jako kierowca

[Palla]

nie wiem ile płacą, bo nic takiego nie było napisane. Co do orientacji w mieście to zawsze mozna chyba mieć ze sobą mapę a poza tym to radzę kupić sobie anonse albo pójść do OHP i tam będziesz miał dużo ofert

[kosmowski.be]

Kurde no i jeszcze ta topografia Lublina ;/ Pewnie trzeba ja dobrze znac a ja mieszkam w okolicach Lublina ( Łęczna ) i topografii az tak dobrze nie znam

kupuj mape i czytaj ja godzinami
w tej pracy (kierowca) mapa to podstawa. poza tym sa takie rozwiazania jak gps czy cb radio

[cre[a]tive]

a w tej Mimi ile placa?

jesteś studentem dopiero, także masz wykształcenie TYLKO średnie, to jakiej płacy oczekujesz?

Kurde no i jeszcze ta topografia Lublina ;/ Pewnie trzeba ja dobrze znac

Sam napisałeś, że chciałbyś być kierowcą a teraz narzekasz, że nie znasz topografii Lublina? To co Ty w końcu chcesz? Mają Ci płacić za siedzenie w aucie, które stoi w miejscu?

[mistrz]

jesteś studentem dopiero, także masz wykształcenie TYLKO średnie, to jakiej płacy oczekujesz?

Nie orientuje sie po prostu ile wynosi miesięczna stawka dlatego pytam (18zł za godzine jak tutaj juz ktos wczesniej napisal pewnie baaaaaardzo rzadko sie zdarza) i nie usmiecha mi sie robic za jakies 600-700zł nawet jesli mam wykształcenie TYLKO średnie dlatego pytam ile placa.

Sam napisałeś, że chciałbyś być kierowcą a teraz narzekasz, że nie znasz topografii Lublina? To co Ty w końcu chcesz? Mają Ci płacić za siedzenie w aucie, które stoi w miejscu?

Sory ale jeśli sie nie myle to jest to jest taka praca, w której jeździsz jedna i ta sama -wyuczona trasa caly czas. I zauważ, ze ofert pracy jako kierowca do rozwożenia pizzy jest w Lublinie całe mnóstwo i to przez cały czas wiec nie jest to jakas wyjatkowa praca. Interesuje mnie jeszcze jeden fakt... te pizzerie czynne sa dlugo - do poznych godzin nocnych, a jako ze ja jestem z Łęcznej to nie byłoby mi ta na reke . xd; nie myslcie, ze jestem jakis bardzo wybredny i ze szukam niewiadomo jakiej pracy ale forum jest po to zeby sie pytac, a pracy trzeba szukac na wszystkie mozliwe sposoby

[cre[a]tive]

nie usmiecha mi sie robic za jakies 600-700zł nawet jesli mam wykształcenie TYLKO średnie

600 - 700 zł miesięcznie przy średnim to dużo

Sory ale jeśli sie nie myle to jest to jest taka praca, w której jeździsz jedna i ta sama -wyuczona trasa caly czas.

Ażeby rozwozić pizze musisz znać topografię całego miasta, nie ma określonych tras, kierunków, gdzie jeździsz a gdzie nie.
Podobnie przy pracy jako kierowca w innych firmach - kurierskich itp.

nie myslcie, ze jestem jakis bardzo wybredny

moim zdaniem to jesteś bardzo wybredny :p
ale masz do tego prawo, inna kwestia czy przy tej wybredności znajdziesz pracę, ale to już leży w Twoim interesie

[mistrz]

600 - 700 zł miesięcznie przy średnim to dużo

Zapewniam Cie, ze to nie jest duzo NAWET jak na wyksztalcenie srednie!

moim zdaniem to jesteś bardzo wybredny :p
ale masz do tego prawo

No moze troche, ale lepiej jest sobie znalezc jakas ciekawsza prace niz meczyc sie za gowniane pieniadze bo w takiej sytuacji to moglem rownoczesnie isc meczyc sie na jakiejs budowie (tam mozna chociaz dobrze zarobic).

Dobra niewazne ... wysle CV do Mimi, ale jesli ktos mialby jakas inna ciekawa oferte to prosze ja podawac w tym temacie

[Lawenda]

Jest dużo jak na Lublin- w Warszawie ludzie z wyższym czasem zarabiają 1200 zł - więc nie wiem czego ty oczekujesz chwilę po maturze,i ze "świeżym" prawkiem.Ludzie na stażach po maturze za 400 zł pracują.Więc naprawdę nie spodziewaj się jakiś super pieniędzy.No bo jak ty 600-700 zł uważasz za gówniane pieniądze chwilę po maturze to chyba naprawdę jest to twoja pierwsza praca,a co do dojazdów z Łęcznej - ludzie po 2,5 h dojeżdżają do pracy czasem codziennie a dla Ciebie dojazd z Łęcznej do Lublina własnym samochodem to długo

wybacz za posta ale po prostu głęboko mnie zszokowałeś :O

[mistrz]

W Łęcznej w pracy na stażu płacą 600zł za siedzenie i pierdzenie w taboret ( z 8 godzin w pracy 3 godziny układasz papiery a reszte pierdzisz w taboret). 600zł to na serio nie jest dużo a jesli dodasz do tego dojazdy to tym bardziej. Gdybym chcial pracowac za 600zł to bym sobie poszedl na staz w Łęcznej...

A ci którzy dojeżdzaja codziennie 2,5h do pracy zarabiaja chyba troche wiecej niz 600zł

[cre[a]tive]

W Łęcznej w pracy na stażu płacą 600zł za siedzenie i pierdzenie w taboret

Przeprowadzam się do Łęcznej!
skoro za siedzenie i pierdzenie w taboret aż 600 zł to wezmę 2 etaty i będzie fajnie! Szczególnie, że staż mam już dawno za sobą, a po stażu przecież będzie więęęcej! Kto jedzie ze mną??!!

[hitman1986]

nie usmiecha mi sie robic za jakies 600-700zł

No pewnie. Najlepiej, jakby płacili po 3 kafle miesięcznie na start + pakiet zdrowotny, co nie ?

nie myslcie, ze jestem jakis bardzo wybredny i ze szukam niewiadomo jakiej pracy

Jak ja miałem średnie wykształcenie, to nie chciałbyś wiedzieć gdzie i za ile pracowałem...

Zapewniam Cie, ze to nie jest duzo NAWET jak na wyksztalcenie srednie!

Chłopie! Oczekujesz więcej niż 6, 7 stów na miecha tylko ze średnim wykształceniem (które tak prawdę mówiąc nie jest żadnym wykształceniem), nie mając zawodu, doświadczenia, etc. W Wawce, zaraz po studiach licencjackich ja zarabiałem 1650zł miesięcznie. Kokosy? Nie sądzę. No i dolicz sobie o kilka, kilkanaście procent wyższe ceny niż w innych częściach kraju...

a co do dojazdów z Łęcznej - ludzie po 2,5 h dojeżdżają do pracy czasem codziennie a dla Ciebie dojazd z Łęcznej do Lublina własnym samochodem to długo

Znam ludzi, co na Uczelnię dojeżdżają ok. 1-1,5h w jedną stronę...

W Łęcznej w pracy na stażu płacą 600zł za siedzenie i pierdzenie w taboret

I nikt się jeszcze tym nie zainteresował? TVNu tam nie było przypadkiem ?

A ci którzy dojeżdzaja codziennie 2,5h do pracy zarabiaja chyba troche wiecej niz 600zł

Chyba...

[evil]

średnim wykształceniem (które tak prawdę mówiąc nie jest żadnym wykształceniem)

wypraszam sobie - ja mam średnie i nie narzekam na wykonywaną pracę, doświadczenie też oczywiście mam w odpowiednim kierunku, więc proszę mi tutaj nie mówić o tym, że średnie wykształcenie to G...
Znam wielu, którzy z wyższym pracują na gorszych posadach za gorszą kasę - dla mnie nie wykształcenie jest wyznacznikiem

W Łęcznej w pracy na stażu płacą 600zł za siedzenie i pierdzenie w taboret ( z 8 godzin w pracy 3 godziny układasz papiery a reszte pierdzisz w taboret). 600zł to na serio nie jest dużo a jesli dodasz do tego dojazdy to tym bardziej. Gdybym chcial pracowac za 600zł to bym sobie poszedl na staz w Łęcznej...

jasne... wiesz wielu moich znajomych też sobie wymyśla, że zarabiają kokosy za siedzenie na stażu...rzeczywistość jest jednak inna

A ci którzy dojeżdzaja codziennie 2,5h do pracy zarabiaja chyba troche wiecej niz 600zł

chyba - teoretyzować sobie można, nie wiesz to proponuję nie zabierać głosu, albo się zorientować w temacie.

[Lawenda]

W Łęcznej w pracy na stażu płacą 600zł za siedzenie i pierdzenie w taboret ( z 8 godzin w pracy 3 godziny układasz papiery a reszte pierdzisz w taboret). 600zł to na serio nie jest dużo a jesli dodasz do tego dojazdy to tym bardziej. Gdybym chcial pracowac za 600zł to bym sobie poszedl na staz w Łęcznej...

wiesz akurat jestem z tych samych okolic co Ty,i wiem ile ludzie na stażu zarabiają - 400 - 500 zł i jeszcze musisz powalczyć o zwroty za bilety jak dojeżdżasz.

[hitman1986]

wypraszam sobie

No dobra, Evil, Ty jesteś wyjądkiem od tej reguły. Ale sama przyznasz, że gdyby ni doświadczenie i wpisy w CV, to dzisiaj nie byłabyś na tej pozycji, co teraz... Średnie wykształcenie nie daje dzisiaj dobrze płatnej pracy samo z siebie...

[evil]

Błąd hitman - ja nie jestem żadnym wyjątkiem, bo znam sporo osób z podobną historią.
Moje doświadczenie też od czegoś musiałam zacząć - obejmując pierwszą posadę nie miałam wpisów, czy referencji, a jednak zaszłam tam gdzie zaszłam. Zaznaczam z góry - nie miałam farta bo o to samo stanowisko co ja w pierwszej pracy ubiegało się kilka osób.
Bez obrazy, ale ludziom po studiach wydaje się, że wszystkie rozumy pozjadali, a ktoś po szkole średniej nie ma szans na awans - niestety to nie Twoje wykształcenie tylko to co sobą reprezentujesz daje Ci możliwość awansu tudzież dobrego zarobku.