privace napisał(a):Ja uważam, że to fajna sprawa, bo ludzie powinni pomagać w sposób, jaki im odpowiada.
Dokładnie , gdyż nie samym chlebem człowiek żyje i aby wyjść ubóstwa powinien się kształcić.
A komputer nie musi być koniecznie nowy jak również dostępny tylko dla jednego użytkownika.Są przecież szkoły jak również świetlice dla dzieci z ubogich czy też dysfukcyjnych rodzin.
Duże firmy często prowadzą wyprzedaż starszych komputerów i to w dobrym stanie nadającym się do użytku.
Z własnego doświadczenia:
Jak już pisałem w innym temacie - do roku 1999 zajmowałem się rozwiązywaniem problemów alkoholowych i przemocą w rodzinach z tym problemem.Co prawda przestałem być aktywny ale czasem odwiedzam punkty konsultacyjne i poradnie w kilku miejsowaściach do dnia dzisiejszego i czasem moja obecność okazuje się być przydatna.I tak też było z komputerami.
Przy jednym z ośrodków jest również świetlica dla dzieci z rodzin dysfunkcyjnych gdzie zakupiono z wyprzedaży dwa komputery z procesorami Pentium III 500 , 250 MB SDRAM i HD 8 GB.A więc komputery jeszcze całkiem niezłe , na których można zainstalować Win XP albo jakąś nowszą wersję Linuxa.Moja pomoc polegała na tym że przeprowadziłem bezpłatnie diagnostykę oby komputerów.Były sprawne tylko jeden mały problem - za słaba karta graficzna do gier 3D lecz za niewielkie pieniądze można dokupić mocniejsze karty.I tu zaczęły się shody; bo Urząd pieniądze podobno miał i ich informatyk miał się tym zająć ale jak się niedawno dowiedziałem - nic nie zrobiono i komputery nie są wykorzystane.Być może przyczyną tego stanu jest to że żąjµ↓jący się tym znajomy zrezygnował...chyba słomiany zapał.
W moim dawnym lokalu miałem jeden mowy i dość mocny komputer z dostępem do internetu , zktórego każdy mógł skorzystać bezpłatnie.