Bez kar za brak mundurka ?

[cre[a]tive]

....az sie zagotowałam jak przeczytałam, że juz nie ma konieczności noszenia mundurków, to po co tyle kasy wydano na to, i tyle zachodu z tym było, kto na tym zyskał?!

A ile kasy na to wydano? Rodzice dziecka zapłacili 16 zł? Albo przy lepszej jakości mundurka około 22 złote? Aż tak dużo jak na cały rok, gdzie mogli się ograniczyć w związku z kupowaniem ciuchów dla swoich synów i córek? Wg mnie rodzice wręcz na tym finansowo zyskali.

Ale jeśli mimo to aż tak to Cię oburza to pretensje możesz mieć tylko i wyłącznie do ówczesnego Ministra Edukacji Romana Giertycha. Nikt inny nie jest za to odpowiedzialny, tylko on.

kto na tym zyskał?

Na pewno firmy krawieckie szyjące mundurki.

[El Limon]

Mówiłem wcześniej że uważam mundurki za pomysł nawet nawet ale teraz pozostaje pytanie:
Czy obowiązkowe mundurki są rzeczywiście obowiązkowe? Raczej nie bo jak inaczej nie istniał by tu taki temat. I myślę że tutaj zaczyna się problem kto zyskuje a kto traci.
22 zł to na mój przelicznik to ok. 6 piw. Ale nie o tym chciałem to tak nawiasem.
Mnie dziwi to że panowie tacy jak Wielki Reformator tak chcieli zmian a co z tych zmian skoro nikt ich nie przestrzega. Więc powracamy do punktu wyjścia tylko z nową odpowiedzią.
Co zrobić co by szkoła była bezpieczniejsza?
Nic. Dlaczego?
Bo cokolwiek się chce zrobić to nikomu nie chce się pilnować by to było przestrzegane.
Tylko szkoda mi rodzin dla których to 22 złote to dość duży wydatek.

[cre[a]tive]

Co zrobić co by szkoła była bezpieczniejsza?
Nic. Dlaczego?
Bo cokolwiek się chce zrobić to nikomu nie chce się pilnować by to było przestrzegane.

Czy możesz rozwinąć swą myśl?

Tylko szkoda mi rodzin dla których to 22 złote to dość duży wydatek.

W kontekście Twoich dwóch ostatnich zdań, mamy rozumieć, że wg Ciebie mundurki były po to, by zwiększyć bezpieczeństwo w szkołach?

22 zł to na mój przelicznik to ok. 6 piw.

Jeśli taki przelicznik masz, to szczerze współczuję Twoim przyszłym dzieciom.

[hitman1986]

Jeśli taki przelicznik masz, to szczerze współczuję Twoim przyszłym dzieciom.

Marta, nie przesadzaj... Będąc w liceum też miałem taki przelicznik... A pewnie Ty, jak chodziłaś do LO, to 22zł przekładałaś na coś, co interesowało Ciebie...

[El Limon]

@Kobieta
Chodzi o to że po co wprowadzać np. monitoring w szkołach gdy nie ma osoby, która by siedziała przy nim i pilnowała porządku. Po co mundurki skoro ich noszenia nikt nie przestrzega.
Z tego co pamiętam mundurki miały być wprowadzone po to by dzieci biedne i bogate były traktowane na równi tzn. biedni nie byli wyśmiewani przez bogatych. Wprawdzie może nie jest to kwestia bezpieczeństwa a wyrównania poziomu "klas społecznych".
Powiedziałem że szkoda mi rodzin które musiały zapłacić 22 złote (o ile rzeczywiście tyle wynosiła cena mundurka bo mnie się wydaje trochę mało) a dla których taka cena oznaczała by posiłek dla dziecka. (Pomimo takich akcji jak Caritas czy Danon i Polsat dalej są rodziny biedne, których nie stać na to by dać dziecku posiłek).
Co do przelicznika jest on mój i nie obchodzi mnie co o nim myślą inni. Poza tym nie zamierzam mieć dzieci. (Możesz mi mówić że mój pkt. widzenia się zmieni za kilka lat itd. ale wiem że się nie zmieni itp.)

@Hitman1986
Dzięki za zrozumienie.

[Ultramaryna]

U mnie naszczescie nie ma mundurków od tego roku szkolnego, lecz w zeszłym polroczu nauczyciele byli bardzo skrupulatni i nie bylo osoby kora obeszłaby się bez zadnej kary. Najczesciej byly to uwagi, bądz nagany a nawet 1 czy minusy z przedmiotow, nie rozumiem po co to bylo... Okolo 100zl wydane na mundurek ktory teraz jest bezużyteczny ;/

[junior]

a ja w lo nosiłem mundurek bo prywatne było, przynajmniej było na co narzekać i sobie jaja robić:)

[cre[a]tive]

El Limon, W poprzednim swym poście pytasz 'co zrobić, by szkoła była bezpieczniejsza?' i piszesz, że 'nic, bo i tak nie jest to przestrzegane'. Poprosiłam Cię o rozwinięcie myśli, dajesz przykład monitoringu <całkiem słusznie> i nie wiedzieć dlaczego wspominasz o mundurkach, a przecież one z bezpieczniejszą szkołą nie mają nic wspólnego.

Chodzi o to że po co wprowadzać np. monitoring w szkołach gdy nie ma osoby, która by siedziała przy nim i pilnowała porządku.

Twierdzisz, że szkoła wydała grube pieniądze na kamery i całe podłączenie a potem nie stać jej by zatrudnić jedną osobę, która siedziałaby przy monitorze i te ogromne pieniądze na monitoring poszły w błoto? Skąd Ty te newsy bierzesz

Po co mundurki skoro ich noszenia nikt nie przestrzega.

Większość uczniów nosiła mundurki, tylko nieliczne przypadki nie, ale zresztą za to były wyciągane konsekwencje. Co innego teraz, gdy mundurków nosić już nie trzeba, no chyba, że tak zagłosują rodzice, ale o tym pisałam już w innym poście.

[El Limon]

Twierdzisz, że szkoła wydała grube pieniądze na kamery i całe podłączenie a potem nie stać jej by zatrudnić jedną osobę, która siedziałaby przy monitorze i te ogromne pieniądze na monitoring poszły w błoto? Skąd Ty te newsy bierzesz [/qupte]
Nie ważne skąd ważne że taka jest prawda. I tu nie chodzi o brak pieniędzy dla kogoś kto by przy sprzęcie siedział tylko brak chętnych do tego.
Co do mundurków:
a) Były one jednym z pkt. programu "Bezpieczna szkoła zero tolerancji dla przemocy". Ale to tylko nazwa.
b) Miały one zlikwidować podział na "bogatych" i "biednych". Może nie ma to wiele współnego z bezpieczeństwem ale jak się by uparł to i pod to by podciągnął.

Większość uczniów nosiła mundurki, tylko nieliczne przypadki nie, ale zresztą za to były wyciągane konsekwencje.

Skoro tak to temat jest wyssany z palca ?. Poza tym wszystko zaczyna się od jednostki później jest tak że skoro on nie nosi i nikt go nie kara to czemu ja mam nosić itd.

[cre[a]tive]

Nie ważne skąd ważne że taka jest prawda. I tu nie chodzi o brak pieniędzy dla kogoś kto by przy sprzęcie siedział tylko brak chętnych do tego.

W szkołach, gdzie jest założony monitoring to i jest on obsługiwany. A Twoje newsy są wg mnie wyssane z palca, bez urazy

a) Były one jednym z pkt. programu "Bezpieczna szkoła zero tolerancji dla przemocy". Ale to tylko nazwa.

I tu się z Tobą zgodzę, mundurki do bezpiecznej szkoły mają się nijak. Śmiem wręcz twierdzić, że przyczyniają się do szkoły niebezpiecznej.

Miały one zlikwidować podział na "bogatych" i "biednych".

I to potwierdza, że autor mundurków miał zerową wyobraźnię. Mundurek w ogromnej większości szkół to nakrycie na górne partie ciała - kamizelka, bezrękawnik czy jakaś jeansowa koszula itp. Nadal spod mundurka wystawały markowe bluzy, a już zupełnie nie zakryte były markowe jeansy i buty. Nie trzeba było się długo przyglądać by zauważyć, które dziecko biedne a które bogate. Podsumowując, argumentacja wprowadzenia ustawy od początku była bez sensu. Całe szczęście zmienił się rząd i mundurki powiedziały 'bye'.

Skoro tak to temat jest wyssany z palca ?

Artykuł przytoczony w pierwszym poście tematu był o "karaniu dyrektorów", ktoś kto temat założył widocznie ograniczył się do przeczytania jego tytułu, a potem poleciała już reszta, która też artykułu nie raczyła przeczytać, ale ucieszyła się, że nie będzie kar. I Ty chyba też nie doczytałeś;)

[El Limon]

Bo twoim zdaniem dyrektorzy mają być karani za to że w szkole uczeń nie nosi mundurka bo mu się nie chce. Owszem to tez po części jego wina ale powinno się tez pomyśleć o ukaraniu ucznia. Nie mówię tu już w kontekście tematu ale ogółem.
I racja Nasz wielki Reformator nie do końca pomyślał nad tymi mundurkami.
A co do Newsów wyssanych z palca... z oczywistych powodów nie podam Ci nazw szkół ale w Małopolsce wierz mi jest takich wiele gdzie monitoring jest włączany na przerwie u dyrektora w gabinecie podczas gdy jego nie ma albo zajęty jest innymi sprawami. A co do tego skąd je mam to odpowiem tak że mam znajomości to tu to tam i nie jest to wyssane z palca.

[Zaleva]

w drugiej klasie gim były mundurki ;D i wstawiali punkty minusowe jak ktos nie miał (-30 za jedną lekcje, -180 = naganne zachowanie)
i doszlo do tego ze zlikwidowali mundurki i tak oto w klasie 3 nie nosimy "SZMAT" gdyz byly to tanie tshirty z taką prasowanką
na metce pisało
MADE IN BANGLADESZ

[strzala]

Moim skromnym zdaniem te całe mundurki to jakiś żart... Sam osobiście w tym roku szkolnym tego na sobie nie miałem i ... mieć nie będę, zreszta jak wiekszosc mojej klasy.
Ani to ładne nie jest ani wygodne ( przynajmniej u mnie w Gimnazjum ). Jak pójdę do pracy i będę miał nosić jakieś ubranie firmowy czy coś to chętnie bo napewno nie bedzie to wyglądało tak "fenomenalnie"...