Powiedzonka waszych nauczycieli

[Palla]

Moja polonistka ostatnio na lekcji do odpowiadajacego kolegi na temat "Chłopów": "A czyli twierdisz, ze Jagna uprawiała sex zbiorowy, tak? Czyli, że pozycja na kanapke?"

[rose]

u nas jest wiele powiedzonek ale takie co się w oczęta rzucają:

dlaczemu tak się stało?
bigos-dlaczego?
Ty to się będziesz nadawał do mycia okien bo wysoki jesteś i daleko sięgniesz...

[młoda]

mnie chemica powala...
jak źle koleś ustalił współczynnik stechiometryczny:
'Ni h*ja...'

na angolu: [ze skojarzeniami ;p ]
-Spokojnie ma jeszcze 45minut na pewno dojdzie..
-Jak Kuba dojdzie to usłyszymy....

[werka]

u nas na bioli :

Na biegunie jest tak zimno, że siki w powietrzu zamarzają

[motyjek]

matematyczka:

"to ile będzie wynosiło pi?
-3,4
-a ty dlaczego sie odzywasz? prosił cie kto? CISZAAAA ale wy jestescie gadatliwi jak przekupy na rynku [krakowskim]"

[Elle]

Anglica - Do jasnej, ciasnej!
Od biologi - na to..., przy tym...
Kiedy ktoś okrąży salę żeby dojść do ławki obie mówią:
To dlaczego idziesz przez Krakowskie a nie tędy?(Krakowskie to u nas długa i duża ulica...)

[Tennousei]

A teraz miks (gimnazjum, liceum, studia):
historia: " i w tym momencie przesadziłaś/-eś" (gimn.)
"oj, orlątka wy moje" - po wyjątkowo głupiej odpowiedzi (lo)

j. niemiecki: "gut, gut, sehr gut, dostateczny" (lo)
" tja meine 'szaftennn' " (lo)

geografia: "ja przez was kiedyś przez okno wyskoczę"

filozofia: "Bóg to taki montażysta i nie ma tutaj miejsca na wpadki jak np. w 'Matrixie' "
" a że nie był przyzwyczajony do tak wczesnego wstawania, to po kilku dniach wziął i umarł" (st.)

chemia: "no ludki, przecież znacie odpowiedź, pomyślcie" (gimn)

Było tych powiedzonek więcej, ale pozapominałam. Jak sobie jeszcze coś przypomnę to napiszę.

[spider911]

polski

"uspokójcie się chłopcy" (to nic że ci chłopcy mieli po 20-21 lat

informatyka

"co wy macie w głowie " (zawsze jak graliśmy w CS i przeklinaliśmy podczas gry

[Lawenda]

historia :


widzę , że M uprawia seks oralny dużo mówi mało robi

i po śmierci Zygmunta Augsta obwołano w kraju wolną erekcje

polski

dziecko czy ty dostałeś biegunki słownej czy co ?

wos

nie filozuj tu bo inni się skonserwować nie mogą

[Blueuser]

ooooo taaakkk

Kobitka od polaka...
-Jesteś HAMEM!!! nie obrażasz się?! NO powinieneś się obrazić!!!

Facet od Techniki... (kurator i był ministrantem) TEKSTY OD LAT 18!!!
- no psipadkiem ci to wiszło.... psipadek... psipadkiem zdałeś

(jestem teraz w LO a teksty są z gimnazjum...)
- Gdzie idziesz do szkoły po gimnazjum? (do kolegi)
on na to:
- a ja wiem... do zawodówki raczej...
- POJ*******O cie?! LOL?!

innym razem jak ktos cos...
- Pier******nac cie?!

do całej klasy o jakiejś dziwczynie z innej klasy:
- Toć to ona dzi****ką jest... No jak ona na lekcji CYCKI pokazuje...

Sytuacja jak na 1 zaliczeniu w roku nikt nie zaliczył... ON się pyta:
- eeeh... Chodzicie do kościoła???
pare osób się zgłosiło...
- ci co podnieśli ręce dostają 4-ki.. pytam kto chodzi do kościoła?
wszyscy podnieśli łapy i dostali 4-ki


Taaak to były czasy...

oooOOO! Facet od w-fu i trener siatkówki...
Zaserwował piłkę trafił jakąś dziewczynę w twarz na ławce obok i mówi:
- oj oj oj NIE ROZGRZANY JESTEM!

Albo kobitka on chemii:
- Pamiętajcie to wam się przyda! "Fenoloftaleina jak każda dziewczyna rumieni się z zasady"
(ale dzięki temu to umiem )
next:
- wiecie co to higroskopijny??? (cmok cmok) higro ---> woda, pijny ---> pije
wodę pijący!!!! Pamiętajcie...

a i przypomniało mi się jak to pani od historii:

- co ty do mnie rozmawiasz???

-Ale co się robie stao

- nie rżnij głupa!

[Loly]

matematyczka:
-rozrabiasz jak zając w kapuście
-jesteś zamotana jak stonka po oprysku
-drogi Nowaku
-Kochani, nie nie powinnam tak do was mówić. Dzieciaczki...tez nie...to będę po nazwisku
dyrektor(uczył nas fizyki) co kilka lekcji opowiadał nam o ufo - nie wiem po jaka cholere

[nika110]

Od Historii
- Ja gram czysto... mnie nie oszukacie!(yhy...akurat)
-Potem to nogi śmierdzą!!

Od matmy:
-Łokiej:P (czyli OK;p)
-Jedziem dalej z tym koksem

Od PL
-A na tyle duet Paulinka and Paulinka
-Czy wy na tej tablicy widzicie gdzieś miodek dla misia?
-W waszej klasie to same smerfetki i smerfy są...I Gumisie...Wszyscy z dobranocek

[Telus]

Ja tam tylko pamiętam tekst nauczyciela od W-f "Synek wyjdź ze sali"

[kris0181]

No mi najbardziej zapadł w pamięci tekst facetki od matmy, może nic specjalego...ale tylko to pamietam:
"No to jedziemy z tym koksem"
I przez całe 3 lata powtarzała że pomyliliśmy kierunek (matemat.-informat.)i nie zdamy matmy na maturze(liceum)... a wszyscy zdali!

[Sytka]

Ja Wam przytocze pare powiedzonek moich nauczycieli:
- pani od polaka: Ręce mi opadywują...tak tak nie opadają...
-od niemca: trawa Ci wystaje spod pachy; ty buroku ze wsi; widać że ubierasz się na ryneczku; masz nos jak święty mikołaj; dla Was to bylby dobry Idiotentest;
Jej żarty przestają już mnie bawic
-od historii- patrzcie paluchem po mapie; kiełebaska (zamiast kiełbaska)

[Białas920]

U mnie w gimnazjum babka od chemii/biologi/wychowaczyni moja często używa zwrotu "powiedziałabym tutaj...", np. "na tej lekcji będziecie robić zadania, na następnej zrobimy powtórzenie do kartkówki, i na czwartek powinniście być no powiedziałabym tutaj elegancko przygotowani"
A babka od polskiego, gdy odpowiesz poprawnie na jakieś pytanie to mówi: "Ano właśnie" ale takim śmiesznym tonem

[Leśny]

Nie wiedziałem, że taki temat już istnieje. Przepraszam Moderatora.

Ksiądz na religii dodaje do każdego wyrazu zakończonego na e poprzedza i np. piszcie tą notatkie.

Facet od Techniki: Niuńka

[bossik]

Moja wychowawczyni zawsze myliła uczniów i mówiła imię jednego a nazwisko drugiego. Kiedyś powiedziała ''wyszło wydło z szorka''. Nie zapomnę też teksu mojej pani od polaka: ''choć Cię spytam na jedynkę'' , po takim czymś nie chciało się wstawać w ogóle by do niej podejść. Nauczyciel z podstaw przedsiębiorczości zawsze nas wyzywał od gówniażerów.