100dniówka

przez **puszka** » 2006-10-18, 22:11:41

Nieźle... Mnie by się nie chciało tyle kasy wydawać na studniówkę... :zakrecony:

przez **Revolt** » 2006-10-18, 22:33:01

taka prawdziwa 100 dniówka jest raz w zyciu wiec dlaczego nie

pozatym to chyba nie duzo.

przez **puszka** » 2006-10-19, 09:37:31

Może ja mam na to inne spojrzenie, bo będę miała jeszcze bal maturalny... :super:

przez **ifetka** » 2006-10-19, 21:56:57

Moja studniówka była dosyć wyjątkowa. Zaproszonych gości - czyli nauczycieli z osobami towarzyszacymi - było więcej od samych maturzystów :hyhy:

Z powodu takiego, ze byliśmy jedyną klasą w naszym LO z tego rocznika. Ale o niczym to nie świadczy. Studniówka udała sie sper. Ztobilismy naprawde extra program artystyczny, a sama zabawa trwała do bieluskiego rańca. Było to niestety 1,5 roku temu, jesli dobrze pamiętam :rotfl:

Tęskni mi sie troszke za czasami z LO i za tymi ludzmi

przez **puszka** » 2006-12-15, 00:22:40

Ja raczej nie będę tęsknić... a co do studniówki. W rozsypce, nic nie przygotowane, a robimy w szkole... :kwasny:

przez **okrushek** » 2006-12-15, 00:55:52

puszka napisał(a):W rozsypce, nic nie przygotowane

czyli spotan? spontany są najlepsze!

i bedzie szuper puszzzz zobaczysz

)

przez ET » 2006-12-24, 02:09:02

100- dniówka? fajnie było- Wódka pita w pokoju pana konserwatora, dobra muza, mnóstwo żarcia

Było fajnie

przez **WidzialamKoteck** » 2006-12-24, 13:43:25

Ja nie mialam i raczej miec nie bede, urok takiej szkoly.

przez **puszka** » 2007-01-03, 23:02:35

Pytanie do pań... Mam pewien problem - buty na studniówkę - niby to błahe, ale problemem jest ich "fason"... sukienkę będę miała czarną, uniwersalną, więc z kolorem nie ma problemu... ale może mogłybyście się (panie ofc) podzielić jakimiś doświadczeniami dotyczącymi butów na taką elegancką imprezę / do wieczorowej sukienki.

Wybierz klasyczne, eleganckie buty wieczorowe (koniecznie z zakrytymi palcami)...

To jasne, że z zakrytymi palcami, tylko nie wiem, czy zwężane na czubku, okrągłe... kwadratowe, po prostu nie wiem, w jakich będzie mi wygodnie tańczyć...

z góry dzięki, za nie-zingorowanie tak błahego problemu :zawstydzony:

przez **Gośka** » 2007-01-03, 23:54:16

fajne miłe wspomnienia ...dużo jedzenia ..śmiechu , żartów .... tańców ...muzyka wporzo...pamiątkowe zdięcia ..... nikt nie myślał o maturze wszyscy się bawili :super:

chłopcy jedynie podejrzaną mineralkę pili ale ekscesów nie było :ok:

Powodzenia będzie dobrze :ok:

przez **puszka** » 2007-01-04, 22:58:19

Wątek można zakończyć, buty już mam

przez **Adam71989** » 2008-01-06, 16:54:03

A jak wspominacie koszta związane ze studniówką ?

Ja swoją mam za 2 tygodnie i rodzice są przerażeni

Impreza odbywać się będzie w eleganckim pałacu - 300zł od pary (ja płacę)
Pałac daleko od domu - 50 zł dojazd (ja płacę)
W czymś trzeba iść - garnitur 350zł, koszula 50zł, buty i krawat na szczęście mam

Jako by nie wyjść na hołotę - kwiatek dla dziewczyny 10 zł
No i coś na lepszy humor - butelka wódki 30 zł

Łącznie to daje jakieś 800 zł - czy było warto, napiszę za 2 tygodnie

przez **hitman1986** » 2008-01-06, 16:57:50

Adam71989 napisał(a):garnitur 350zł

Bardzo tani ten garnitur

Adam71989 napisał(a):Jako by nie wyjść na hołotę - kwiatek dla dziewczyny 10 zł

Hehe, bez obrazy, ale ja bym pojedynczej róży nie kupował

Wtedy to bym się dopiero wygłupił

Kup 5-6 róż, ale koniecznie dwukolorowe (czyli np. 3 czerwone i 3 różowe)

przez **Adam71989** » 2008-01-06, 17:07:49

Moja ciocia ma kwiaciarnie ^^

Co do samego garnituru - ja też uwielbiam noworoczne przeceny :ok:

a lepszego to mi nawet nie potrzeba.

Zapomniałem dodać do tego jeszcze kosztów za wykupienie filmu. A że będę go musiał kupić razy 2, to mniej niż 50 zł to chyba nie będzie...

przez **puszka** » 2008-01-06, 19:10:18

Najbardziej rozśmieszający jest koszt wódki - no bo bez % przecież nie ma zabawy... a już szczególnie na studniówce...

przez **Ahl-I-Batini** » 2008-01-06, 19:14:02

Co do butow ... ja na studniowce bylem w trampkach.

przez **Palla** » 2008-01-06, 19:17:51

puszka napisał(a):ak wspomnienia z tej "urokliwej" imprezy ?

Dopiero przede mna :hyhy:

dokladnie 2 lutego, zobaczymy jak bedzie

przez **puszka** » 2008-01-06, 19:23:17

ooo, dokładnie jak moja siostra, jeden dzień po mojej śmierci...

przez **cre[a]tive** » 2008-01-06, 19:29:21

puszka napisał(a):Najbardziej rozśmieszający jest koszt wódki - no bo bez % przecież nie ma zabawy... a już szczególnie na studniówce...

na studniówce nic nie wypiłam a bawiłam się świetnie. za to pamiętam świetnie koleżankę, która uważała, że bez wódki to nie studniówka i na kasecie widać jak się w tańcu zatacza. z pewnością też wszystko z tego wydarzenia pamięta

przez **astarte** » 2008-01-06, 19:31:29

Moja studniowka juz 25.01

chociaż nastawienie mam średnie. Dużo kasy trzeba wydać , a lokalizacja tej restauracji , w ktorej mam bardzo zła . daleko

Generalnie kazdy narzeka na organizację ale wszyscy ida

Mnie tez namowili. Moze fajnie bedzie.Sukienkę juz mam wiec odwrotu nie ma

Ahl-I-Batini napisał(a):Co do butow ... ja na studniowce bylem w trampkach.

Nieźle

100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Re: 100dniówka

Kto przegląda forum