SITA-szukam info

[Dariusz]

a wlasciwie osoby ktora ma lub kiedys miala to urzadzenie.Chcialbym sie dowiedziec czy naprawde jest to tak skuteczne jak to opisuja.Mysle o zakupie tego ale nie znam nikogo kto to ma a troche to cudenko kosztuje.

[BlueMan]

No nawet kosztuje...
Ja też nie znam osoby, która by z tego korzystała

Czy oprogramownie do niego jest darmowe i płaci się tylko z te słuchawki/gogle ?

[Lamaszta]

Mój tata miał się z tego uczyć niemieckiego. Przez kasetę relaksacyjną przechodził piorunem, ale potem trzeba było go budzić .

A tak na poważnie: pic na wodę fotomontarz, jak wszystkie inne "błyskawiczne" metody nauki. Metoda-cud niestety nie istnieje.

[BlueMan]

Przez kasetę relaksacyjną przechodził piorunem, ale potem trzeba było go budzić .

Rozumiem, że zasypiał

[Lamaszta]

Przez kasetę relaksacyjną przechodził piorunem, ale potem trzeba było go budzić .

Rozumiem, że zasypiał

I wcale sie nie dziwię. Raz ją sobie włączyłam. Przez cały czas facet opowiada o polance w lesie i każe powoli, głęboko oddychać, wyobrażając sobę ta polankę . Oczywiście słuchać należy leżąc wygodnie i mając zamknięte oczy . I tą kasetę trzeba przesłuchiwać przed każdym "seansem naukowym" .

[kamil]

Podobno takie metody są szkodliwe na psychike.

[Oyen]

Tak więc pozostaje uczyć się po 'normalnemu' albo nie uczyć się wcale Ja tam zawsze wiem że muszę polegać tylko na sobie i jak zaczynam myśleć co by się stało jakby tak inauczyciel mnie zapyatł o cokolwiek, to aż mnie telepie...

[kassi]

A tak na poważnie: pic na wodę fotomontarz, jak wszystkie inne "błyskawiczne" metody nauki. Metoda-cud niestety nie istnieje.

nie-e ;P to skutkuje z tym że tak samo skuteczny jest własny głos nagrany i odtwarzany podczas snu ;>
mózg człowieka w czasie snu z stanu beta - normalnego - przechodzi w stan alfa a potem theta w tych stanach pozornie uśpiony, a jednak chłonie to co się naookoło dzieje ;p jakby ktoś przez całą noc jak śpimy nam cały czas powtarzał jakieś jedno zdanie to potem po przebudzeniu nie moglibyśmy się tego zdania pozbyć z głowy ;>
dlatego jeśli nas coś uśpi a potem coś non stop gada to raczej to działa z tym że taniej jest samemu coś nagrać i puścić na noc

[Masaccio]

Ja mam site, kurs angielskiego dla średnio zaawansowanych. To nie jest pic na wodę, po prostu nie wszyscy odniosą pozytywne rezultaty. Na niektórych to działa rewelacyjnie na innych słabo. Jedyną ściemą jest to urządzenie, wystarczy zwykły odtwarzacz.

[Arellen]

Sita działa na zasadzie sugestopedii - taki dział nauki języka obcego znany od lat 50 - tych. Sama metoda wymyślona przez profesora ÂŁozanowa. Metoda działa bardzo mocno na podświadome uczenie się i jest skuteczna, ale trzeba znać metodę, a nie sugerować się tym, co piszą w reklamówkach sity. Główny problem, to fakt, że sita nie uczy czujnego relaksu - dlatego jedni się irytują, i nie odprężają, inni zasypiają, a trzeba utrzymywać stan po środku. Taki półsen, półczuwanie.
A na prawdę wystarczą nagrane rozmówki, odtwarzacz i słuchanie przy zgaszonym świetle tuż przed snem. Poszukajcie w sieci o ÂŁozanowie i superlearningu. Sama znalazłam tak wiele informacji.

Arellen

[kvf]

Zapamiętywanie w stanie relaksu (mózg emitujący fale alfa) plus praca z podręcznikiem- ćwiczenia gramatyczne, pisanie dialogów, układanie krótszych i dłuższych wypowiedzi. Tym właśnie jest metoda SITA. Najlepiej przekonać się o tym samemu np. w trakcie bezpłatnej prezentacji metody.

[LesBleus]

Kiedyś próbowałem czegoś takiego, to nie była sita tylko coś podobnego z neta darmowe. Ale faktycznie można było przy tym usnąć Ale jeśli komuś się uda zachować świadomość, to wtedy rzeczywiście może to byłoby skuteczne. Tak czy inaczej moim zdaniem lepiej iść na jakiś porządny kurs niż stawiać na takie triko To może być jako dodatek, ale nie jedyny sposób nauki.

[hermes]

Na jednych to działa, a na innych nie - tak jest z wieloma metodami tego typu. Nie można więc jednoznacznie stwierdzić czy to pomaga. Fajnie, że takie metody są cały czas eksplorowane - każdy może znaleźć coś dla siebie. Osobiście polecam zainteresować się szkołą językową Axon (m.in. w Krakowie, Wieliczce, Olkuszu) - oni są znani z innowacyjnych metod nauczania, które kursanci bardzo sobie chwalą. I nie można ich przekreślać dopóki sami się nie przekonamy, czy te metody pomagają w nauce języka.

[laczek12]

Nie wiem na mnie takie rzeczy nie działają, w ogóle jeżeli chodzi o moja naukę to nie jest za ciekawie z samym pochłanianiem wiedzy typowo encyklopedycznej. Ostatnio miałam szkolenie z techniki , która się nazywa mindmapping i dopiero sobie uświadomiłam, ze mogłam się tak uczyć dużo wcześniej jak by mi tylko ktoś podsunął taki sposób nauki przez projektowanie map myśli i ich zapamiętywanie. Bardzo łatwy sposób do zapamiętania a jeszcze teraz jak wypuścili iMindMap na iPhona to już całkiem łatwo bo się bezpośrednio w telefonie rysuje.