Oszustwa - ściąganie

Człowiek przez całe życie przecież się uczy !

Oszustwa - ściąganie

Postprzez cre[a]tive » 2011-09-17, 00:29:00

Temat mało aktualny dla większości forumowiczów. Dla mnie również nieaktualny (przynajmniej nie z tej strony barykady), lecz zainspirowałam się swoją własną wypowiedzią w SB odnośnie studentów prześlizgujących się przez całe studia na ściąganiu, spisywaniu i szczęściu.

Tak więc zmierzając już do sedna, jak moralnie oceniacie ściąganie? Normalna rzecz, niezbędna umiejętność w szkole? Czy też oszustwo nie tylko wobec wykładowcy / nauczyciela lecz także wobec reszty grupy? Innymi słowy - praktyka godna potępienia czy też umiejętność godna podziwu?
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Postprzez kamil » 2011-09-17, 12:05:32

Hmm, ściąganie to powszechna praktyka prawdopodobnie na każdej uczelni/szkole.
W technikum sam pomagałem sobie w taki sposób, ale studia to coś innego. Wybiera się dowolnie kierunek który przynajmniej powinien nas interesować, bez żadnego przymusu, więc samo to obliguje każdego do chęci poszerzania swojej wiedzy w danym temacie. Pewnie że nie jest możliwe podczas studiów/szkoły nauczyć się wszystkiego czego od nas wymagają, bo w większości zakres jest obszerny, ale kto powiedział że trzeba mieć same 5.
Są też przedmioty które interesują nas mniej, bądź są zbędne na danym kierunku czy też jest małe prawdopodobieństwo że przydadzą nam się w przyszłości, dlatego też przykłada się do nich mniej uwagi, ale nie jest to równoznaczne z potrzebą oszukiwania na egzaminie.
Moim skromnym zdaniem lepiej spędzić przy książkach parę godzin więcej i mieć tą satysfakcję że zdało się egzamin o własnych siłach i że coś w tej głowie zostanie, niż oszukiwać. Sam żałuję że nie myślałem w ten sposób w szkole średniej, ale czasu nie cofnę.
Najbardziej śmieszna jest sytuacja, gdy wiem że dana osoba cały egzamin przepisała od kogoś, a po wynikach chodzi i rozpowiada jaka to ona nie jest mądra bo dostała 4.
W mojej sytuacji ja takie zachowanie mam w ... , a dlatego że przyjdzie taki moment w którym zweryfikują naszą wiedzę, a wtedy już nie będzie można oszukiwać.
"Nie ma nieświadomości bardziej hańbiącej jak przekonanie, że coś się wie o czym się nic nie wie."
Sokrates.
Avatar użytkownika
kamilNone specified
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 3259
Dołączył(a): 2005-12-25, 22:44:41
Lokalizacja: Dębica
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Oszustwa - ściąganie

Postprzez unter » 2011-09-18, 11:53:33

cre[a]tive napisał(a):... Tak więc zmierzając już do sedna, jak moralnie oceniacie ściąganie?

Nie oceniam. Mam poważne problemy w rozeznaniu się co kryje się za słowem moralność.
Pozdrawiam, unter
http://szkiceerotyczne.blog.onet.pl
Avatar użytkownika
unterNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 555
Dołączył(a): 2011-07-05, 09:41:39
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez cre[a]tive » 2011-09-18, 13:40:32

unter - 18 wrz 2011 11:53 napisał(a):Nie oceniam. Mam poważne problemy w rozeznaniu się co kryje się za słowem moralność.



To oceń nie moralnie. Z własnej perspektywy.
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Postprzez KenWatanabe » 2011-09-18, 20:07:34

Dla mnie jeśli chodzi o etykę to ściąganie jest niewątpliwie negatywnym zjawiskiem. Na niektórych kierunkach uważam, że powinno się je piętnować z jak największą dokładnością, ze względu na możliwe skutki. Nikt nie chciałby być operowany u chirurga który ściągał na egzaminach z anatomii. Gdzie indziej oraz w szkołach średnich takie zachowania powinny się zwyczajnie kończyć oceną niedostateczną, bo wyciąganie prawnych konsekwencji tak jak choćby w USA jest w moim odczuciu już delikatną przesadą. Ten czyn ma po prostu w większości przypadków małą szkodliwość społeczną i poniekąd sam w sobie zawiera już karę, bo skoro muszę ściągać to prawdopodobnie nie zdobyłem wiedzy którą powinienem.
Głównym motorem, który popycha mnie do działania, jest ciekawość. Zawsze szukam interesujących ról, interesujących scenariuszy. Nie chcę popadać w stereotypy, unikam zaszufladkowania, dlatego często wybieram bardzo różnorodne filmy: od poważnych po zabawne.
Kensaku Watanabe
Avatar użytkownika
KenWatanabeNone specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 2263
Dołączył(a): 2007-08-28, 02:05:27
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re:

Postprzez dkm1941bismarck » 2011-09-18, 20:38:31

KenWatanabe napisał(a):Nikt nie chciałby być operowany u chirurga który ściągał na egzaminach z anatomii.
:rotfl: 10/10 Cytat miesiąca :ok:

Na maturze 5 minut po zadaniach oddałem pustą kartkę bom straszny osioł z matematyki - czy to zachowanie godne pochwały, nie wiem - wiem że jako niezły humanista dawałem "ściągać" kolegom i przyznam że sporo satysfakcji miałem, bo ktoś dzięki mnie nie miał pały.

Co do moralnych zagadnień - to kwestia indywidualna i mało szkodliwa, więc uważam że w tej kategorii nie można tego poruszać, co innego jeśli dzięki "ściąganiu" faktycznie ktoś zawdzięcza dobrą "pozycję"na "rynku" bo to po prostu nieuczciwe.

Reasumując - w szkole to nie zło, ale jeśli przychodzi czas "próby" w dorosłym życiu, a ktoś dzięki oszustwu zdaje tę próbę - to ja bym się zastanowił, nad sobą of korsss xD
Obrazek
URODZIŁEM SIĘ W WARSZAWIE-(L)EGIĘ KOCHAM-(L)EGIĘ SŁAWIĘ !!
Avatar użytkownika
dkm1941bismarckNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 1462
Dołączył(a): 2010-07-03, 18:21:53
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez cre[a]tive » 2011-09-19, 18:47:01

dkm1941bismarck - 18 wrz 2011 20:38 napisał(a):Reasumując - w szkole to nie zło



A na studiach? Gdy zamiast nauczyć się czegoś, co powinno się wiedzieć, człowiek spisuje to z małej karteczki i egzamin zdaje?
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re:

Postprzez unter » 2011-09-19, 19:11:11

cre[a]tive napisał(a):
unter - 18 wrz 2011 11:53 napisał(a):Nie oceniam. Mam poważne problemy w rozeznaniu się co kryje się za słowem moralność.



To oceń nie moralnie. Z własnej perspektywy.

Na uczelni jak w życiu, albo dasz sobie rade, albo nie. Pośredniego wyjścia nie ma.
Pozdrawiam, unter
http://szkiceerotyczne.blog.onet.pl
Avatar użytkownika
unterNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 555
Dołączył(a): 2011-07-05, 09:41:39
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez cre[a]tive » 2011-09-19, 19:29:42

unter - 19 wrz 2011 19:11 napisał(a):Na uczelni jak w życiu, albo dasz sobie rade, albo nie. Pośredniego wyjścia nie ma.



Czyli usprawiedliwione jest wszystko, byleby przetrwać?
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Postprzez kamil » 2011-09-19, 19:31:11

Cel uświęca środki. :cool:
"Nie ma nieświadomości bardziej hańbiącej jak przekonanie, że coś się wie o czym się nic nie wie."
Sokrates.
Avatar użytkownika
kamilNone specified
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 3259
Dołączył(a): 2005-12-25, 22:44:41
Lokalizacja: Dębica
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re:

Postprzez unter » 2011-09-19, 21:46:16

cre[a]tive napisał(a):
unter - 19 wrz 2011 19:11 napisał(a):Na uczelni jak w życiu, albo dasz sobie rade, albo nie. Pośredniego wyjścia nie ma.



Czyli usprawiedliwione jest wszystko, byleby przetrwać?


cre[a]tive, każdy z nas ma ścisłe wyznaczone granice "wszystkiego". Prawda?
Kwestia sprowadza się tylko do rozpoznania punktu w przestrzeni życia, od którego zaczyna się unikać spojrzenia w lustro przy goleniu.
Pozdrawiam, unter
http://szkiceerotyczne.blog.onet.pl
Avatar użytkownika
unterNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 555
Dołączył(a): 2011-07-05, 09:41:39
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez cre[a]tive » 2011-09-19, 21:54:06

Niektórzy tę granicę mają bardzo daleko, ale to sprawa indywidualna i w tym zakresie każdy powinien pilnować jedynie siebie.

Mnie najbardziej w temacie takich drobnych oszustw interesują przyszłe konsekwencje. Nie to, czy postrzegamy to jako dobro czy też zło, duże przewinienie czy też drobnostkę, nad którą nie warto się pochylać. Interesuje mnie skala efektów i konsekwencji w przyszłości tych działań, które w teraźniejszości wydają się niepozorne.
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Postprzez Margaret » 2011-09-20, 18:50:36

Uważam, że ściąganie pojedynczych odpowiedzi, szczególnie w okresie szkolnym, tj. do szkoły średniej włącznie nie powinno być piętnowane przez otoczenie, i nie jest.(Ba, uważam, że takie pojedyncze pytanka - ciekawostki ściągnięte od innych na dłużej utkwią w pamięci, aniżeli byśmy mieli się tego wszystkiego uczyć sami) Sytuacja robi się irytująca, gdy osoba nagminnie spisuje cały sprawdzian, bo zamiast poświęcić w domu trochę czasu na naukę wolała randkować, imprezować, bawić się. To jest niesprawiedliwe, gdy jedna osoba uczyła się kilka godzin, by dostać tę samą ocenę co inna, która nawet nie wie, z czego jest sprawdzian. A jeśli chodzi o studia to jestem kategorycznie przeciwko ściąganiu. Osoba, która zdecydowała się na kierunek, chce wyszkolić się na fachowca nie może pozwalać sobie na takie oszustwa. Wszak później na jej braku wiedzy, kompetencji ucierpią inni, którym swą pracą, zawodem ów osoba będzie służyć.
"(...)Uśmiechnięci, wpółobjęci, spróbujemy szukać zgody, choć różnimy się od siebie, jak dwie krople czystej wody.'' - W. Szymborska
Avatar użytkownika
MargaretNone specified
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 44
Dołączył(a): 2011-09-19, 16:51:51
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Oszustwa - ściąganie

Postprzez KenWatanabe » 2011-09-20, 19:29:32

Margaret napisał(a): A jeśli chodzi o studia to jestem kategorycznie przeciwko ściąganiu. Osoba, która zdecydowała się na kierunek, chce wyszkolić się na fachowca nie może pozwalać sobie na takie oszustwa. Wszak później na jej braku wiedzy, kompetencji ucierpią inni, którym swą pracą, zawodem ów osoba będzie służyć.


Nie uważasz, że rynek pracy niejako wyselekcjonuje najlepszych? Poza paroma zawodami gdzie nawet jeden błąd może kosztować bardzo wiele to jeśli ktoś nie spełnia wymogów będzie się musiał pogodzić z tym, że na jego miejsce wejdzie ktoś inny.

Poza tym większość kierunków daje swoim absolwentom jedynie bardzo dużą wiedzę na bardzo szeroki zakres pojęć. Potem w pracy nie korzystają nawet z dziesiątej części swojej wiedzy, a po prostu muszą ją jeszcze doprecyzować na jakieś jedno zagadnienie w stopniu bardzo szczegółowym i od nowa nauczyć się co mają robić bo praca nie polega na tym samym co studiowanie. Idea studiów nad czymś to koniec końców wcale nie jest przygotowanie do wykonywania danego zawodu, tylko poszerzanie wiedzy w danej dziedzinie, bo uniwersytety to ośrodki akademickie, a nie instytuty kształcenia zawodowego. I idąc tym tropem, to czego uczy się praktycznie na każdym kierunku czyli jakieś warsztaty naukowe mające przygotować do pisania dzieł w danej dziedzinie na nic zdadzą się komuś kto po studiach pójdzie do pracy, a jedyną naukową pracą którą napisze będzie praca magisterska. A nie oszukujmy się, większość osób idących na studia nie ma ambicji naukowych, poszerzania ludzkiej wiedzy tylko zwyczajnie chcą mieć dobre referencje.
Głównym motorem, który popycha mnie do działania, jest ciekawość. Zawsze szukam interesujących ról, interesujących scenariuszy. Nie chcę popadać w stereotypy, unikam zaszufladkowania, dlatego często wybieram bardzo różnorodne filmy: od poważnych po zabawne.
Kensaku Watanabe
Avatar użytkownika
KenWatanabeNone specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 2263
Dołączył(a): 2007-08-28, 02:05:27
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez Margaret » 2011-09-20, 19:44:01

KenWatanabe - 2011-09-20, 19:29:32 napisał(a):Nie uważasz, że rynek pracy niejako wyselekcjonuje najlepszych?


Wyselekcjonuje albo i nie. Trzeba wziąć poprawkę na realia - ludzie często dostają pracę, bo mają bogatych rodziców i znajomości. Oczywiście nie można generalizować - wcześniej czy później najsłabsze ogniwa odpadną, ale do tego czasu może ucierpieć niejedna osoba. Bo skoro ma ktoś specjalizację z danej dziedziny, to chyba się musi na tym naprawdę znać, prawda?

Pisząc ''studia'' tak właściwie miałam na myśli wszystkie szkoły policealne i tym podobne, które kształcą do zawodu. Jeśli ktoś ma się czymś zajmować przez całe życie, to niech będzie w tym naprawdę dobry i nie naraża społeczeństwa na konsekwencje swoich własnych błędów. Można przymknąć, tak sądzę, oko na niedobory wiedzy z budowy komórek człowieka osoby, która swą przyszłość wiąże z matematyką, ale nie można nie reagować na braki z anatomii człowieka, który później ma leczyć innych ludzi.
"(...)Uśmiechnięci, wpółobjęci, spróbujemy szukać zgody, choć różnimy się od siebie, jak dwie krople czystej wody.'' - W. Szymborska
Avatar użytkownika
MargaretNone specified
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 44
Dołączył(a): 2011-09-19, 16:51:51
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Oszustwa - ściąganie

Postprzez KenWatanabe » 2011-09-20, 20:36:23

Margaret napisał(a):Można przymknąć, tak sądzę, oko na niedobory wiedzy z budowy komórek człowieka osoby, która swą przyszłość wiąże z matematyką, ale nie można nie reagować na braki z anatomii człowieka, który później ma leczyć innych ludzi.


A można przymknąć oko na braki w znajomości budowy oka u kogoś kto w przyszłości będzie ortopedą? Albo na braki znajomości stosunków politycznych w Azji Mniejszej u kogoś kto będzie się specjalizował Ameryką łacińską? Albo na nieumiejętność napisania rozprawy na temat Keynesizmu u ekonomisty który nawet zna temat ale po prostu nie potrafi (i nawiasem mówiąc nie musi bo pracuje gdzieś i nie w głowie mu pisanie tego typu rzeczy ani nie należy to do jego obowiązków) dobrze sformułować wywodu naukowego, bo ściągał na warsztatach pracy?

Studia kierunkowe na prawdę nie mają aż tak bardzo sprecyzowanej wiedzy żeby w jakimkolwiek zawodzie trzeba było korzystać ze wszystkiego czego się nauczyliśmy. Także zainteresowania nie idą przeważnie po tak szerokich horyzontach, bo np ktoś kto interesuje się II wojną światową nie musi od razu interesować się też wojną peloponeską.

Tak więc czy student historii jeśli jest takim przypadkiem jak wyżej będzie w porządku jeśli będzie ściągał na tematach innych niż II wojna?
Głównym motorem, który popycha mnie do działania, jest ciekawość. Zawsze szukam interesujących ról, interesujących scenariuszy. Nie chcę popadać w stereotypy, unikam zaszufladkowania, dlatego często wybieram bardzo różnorodne filmy: od poważnych po zabawne.
Kensaku Watanabe
Avatar użytkownika
KenWatanabeNone specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 2263
Dołączył(a): 2007-08-28, 02:05:27
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re:

Postprzez dkm1941bismarck » 2011-09-20, 20:44:39

cre[a]tive napisał(a):
dkm1941bismarck - 18 wrz 2011 20:38 napisał(a):Reasumując - w szkole to nie zło



A na studiach? Gdy zamiast nauczyć się czegoś, co powinno się wiedzieć, człowiek spisuje to z małej karteczki i egzamin zdaje?

Szkoła - miałem na myśli Liceum np - życie dorosłe to studia, gdzie wybierasz na poważnie kim będziesz w życiu i tam dla mnie (na studiach) nie ma prawa być ściągania ;)
Obrazek
URODZIŁEM SIĘ W WARSZAWIE-(L)EGIĘ KOCHAM-(L)EGIĘ SŁAWIĘ !!
Avatar użytkownika
dkm1941bismarckNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 1462
Dołączył(a): 2010-07-03, 18:21:53
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez cerata » 2013-10-09, 23:51:58

Wyobraźcie sobie, że idziecie do lekarza, który na studiach ciągle ściągał? :/
autokary do niemiec,tanie loty,tanie loty,tanie loty
Avatar użytkownika
cerataNone specified
Podglądacz
Podglądacz
 
Posty: 3
Dołączył(a): 2013-10-09, 23:50:47
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez junior » 2013-10-10, 20:50:13

cerata przynajmniej wiedział gdzie szukać :hyhy:
zawsze możesz się nie zgodzić z opinią autora tego postu.
Avatar użytkownika
juniorMale
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 1446
Dołączył(a): 2008-06-22, 11:07:52
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Postprzez kunoem » 2014-05-01, 14:20:53

SZok co się dzieje nie chciałbym iść do takiego lekarza nic fajnego. Teraz ciężko o prawdziwych fachowców z każdej dziedziny.
Jak tylko mam czas odwiedzam stronki z gierkami gdzie gram w najlepsze gry przeglądarkowe które mają sens :)
Avatar użytkownika
kunoemMale
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 17
Dołączył(a): 2014-04-29, 19:06:40
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Następna strona

  • Inne

Powrót do Szkoła, nauka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 93 gości

cron