Strona 6 z 8

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-09-15, 07:22:28
przez Zupek
Raczej nie ;] Sa to moje OSOBISTE przemyslenia zyciowe :cisza: :pudlo: A po co sie przejmowac "dorosloscia formalna"? Poprostu wystraczy wiedzec ze to juz teraz. Juz nadszedl ten czas ^^ Z ta osoba a nie inna... :ok: Ja tam poczekam wlasnie na ten moment :) Chyba ze sie taki nie zdazy to 18 roku zycia :D Co raczej nie nastopi ^^ Pozyjemy zobaczymy :mrgreen:

BB

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-09-15, 23:24:11
przez Jacek i Agatka
Zupek napisał(a):Chyba ze sie taki nie zdazy to 18 roku zycia

Za bardzo wierzysz w magię "ośiemnastki"... ;)
Czasem i przed i po człowiek budzi się taki sam....
Tylko już nie mamusia z tatusiem odpowiadają za Cie, a juz sam za siebie. I to jest w tym najsmutniejsze. Nie ma na kogo zwalić.
Albo i jest. Na rodziców, na szkołę, że nie wyedukowali. A dadzą się wyedukować?

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-09-16, 19:42:15
przez Zupek
Raczej pytanie jest czy JA sie dam wyedukowac :P Czy bede tego chcial czy bede sie upieral i mowil "nie" "nie chce" "nie moge" "nie chce mi sie" :hyhy:

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-09-17, 06:58:13
przez Jacek i Agatka
Zupek napisał(a):Raczej pytanie jest czy JA sie dam wyedukowac :P Czy bede tego chcial czy bede sie upieral i mowil "nie" "nie chce" "nie moge" "nie chce mi sie" :hyhy:

A będziesz chciał tego? :hyhy:
Kto powinien podjąć się tej roli?

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-09-17, 16:17:16
przez Zupek
Tak szczerze to sam nie wiem ;] Skad ja mam to wiedziec? Czy mam napisane na czole "wszytsko wiedzacy"

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-10-11, 21:15:35
przez El Limon
Wychowanie Seksualne powinno być tylko że prowadzone w normalny sposób a nie ma zasadzie:
"Mamusia z Tatusiem się bardzo kochali w ten sposób powstał dzidziuś" bo to jest żenada totalna. Później taki dzieciak widzi pornosa w telewizji i nie porozmawia z rodzicem tylko z kolegami o tym co widział. A ja sam wiem jak wyglądało podwórkowe uświadamianie kolegów:
"A co myślisz że on tylko do odlania Ci się służy...", czyli dość drastycznie.
A co do rodziców. Ich pokolenie było inne nasze jest inne. Za ich czasów to był temat tabu a teraz włączysz MTV i widzisz jak laski eksponują swoje krągłości a czasem sceny są jak z pornoli wyjęte.

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-10-12, 19:21:04
przez Zupek
Czasem? Bardzo czesto. I jest kolejny przyklad o tym ze seks jest przereklamowany.

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-10-12, 22:14:38
przez El Limon
Zupek napisał(a):Czasem? Bardzo czesto. I jest kolejny przyklad o tym ze seks jest przereklamowany.

Tak jeżeli bierzesz pod uwagę media.
Bo nic chyba nie działa na człowieka tak jak piwo i seks. (A nawet jak coś jeszcze to raczej jest to nie zdrowe)
Ale o tym jest już osobny temat więc sorry za OT.

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-10-23, 21:27:02
przez Codino
Szlag mnie trafia jak czytam takie bzdury. W ile jeszcze spraw się to państwo zamierza wpieprzyć?
Zboczeńcy z Hallową na czele chcą uczyć dzieci o seksie, co gorsza ten pomysł ma szerokie poparcie społeczne. Czym jest wg Was szkoła? Zastępowaniem obowiązków rodzica? Rodzic ma dziecko nauczyć czym jest seks i jak do tego podejść.

To są prywatne sprawy ludzi, czy Wy tego k. nie widzicie? Prywatne sprawy! Tak samo jak zakładanie brudnych majtek, sprzątanie domu, picie ulubionej kawy, etc. Tak samo wpajanie wartości moralnych mojemu dziecku jest prywatną sprawą moją i mojej rodziny. Chociaż Ci zboczeńcy już dawno nie pamiętają, że rodzina jeszcze istnieje...

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-10-23, 22:27:07
przez cre[a]tive
Codino napisał(a):Tak samo wpajanie wartości moralnych mojemu dziecku jest prywatną sprawą moją i mojej rodziny.


Dobre podejście masz. Szkoda, że 80 % rodziców nie pamięta albo zdaje się nie wiedzieć o tym, że niektóre kwestie należą do nich.. ale przecież jest szkoła, do której ich dzieci chodzą i która powinna ich dzieci nauczyć wszystkiego, wychować a także powiadomić, gdzie się wkłada członka i jak się robi dzieci. Ich jako rodziców, jak widać to przerasta, szkoda, że nie pomyśleli o tym, że wychowanie może ich przerosnąć, zanim członek wylądował tam gdzie wylądował i powstało dziecko, które teraz trzeba wychować.

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-10-24, 00:17:40
przez Lawenda
Codino napisał(a):To są prywatne sprawy ludzi, czy Wy tego k. nie widzicie? Prywatne sprawy! Tak samo jak zakładanie brudnych majtek, sprzątanie domu, picie ulubionej kawy, etc. Tak samo wpajanie wartości moralnych mojemu dziecku jest prywatną sprawą moją i mojej rodziny. Chociaż Ci zboczeńcy już dawno nie pamiętają, że rodzina jeszcze istnieje...


aczkolwiek te prywatne sprawy dotyczą życia w społeczeństwie a kolej jest taka że jak proces socjalizacji nie zajdzie prawidłowo w rodzinie to szkoła powinna przejąć funkcje rodziny.Niestety drugą grupą socjalizującą po rodzinie stała się grupa rówieśnicza i cóż sprawa wygląda jak wygląda.

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-10-24, 16:59:00
przez Codino
kobieta napisał(a): Szkoda, że 80 % rodziców nie pamięta albo zdaje się nie wiedzieć o tym, że niektóre kwestie należą do nich.. ale przecież jest szkoła, do której ich dzieci chodzą i która powinna ich dzieci nauczyć wszystkiego, wychować a także powiadomić, gdzie się wkłada członka i jak się robi dzieci. Ich jako rodziców, jak widać to przerasta, szkoda, że nie pomyśleli o tym, że wychowanie może ich przerosnąć, zanim członek wylądował tam gdzie wylądował i powstało dziecko, które teraz trzeba wychować.

Niech takie lekcje będą, ale niech to do diabła nie będzie żaden obowiązek, bo jak ktoś ma swoją "wizję" jak przedstawić dziecku te sprawy, to jest to jego sprawa i żaden nauczyciel nie ma prawa tego mącić.

Lawenda napisał(a):aczkolwiek te prywatne sprawy dotyczą życia w społeczeństwie a kolej jest taka że jak proces socjalizacji nie zajdzie prawidłowo w rodzinie to szkoła powinna przejąć funkcje rodziny.Niestety drugą grupą socjalizującą po rodzinie stała się grupa rówieśnicza i cóż sprawa wygląda jak wygląda.

Jak to wygląda? Tak jak zawsze, nie popadajcie w paranoje. Co Was tak naprawdę obchodzi fakt, że 14 latek zrobił dziecko 13 latce na drugim końcu kraju? Rodzice nie wychowali - to teraz mają wnuczęta. Zawsze tak było i tego się nie zmieni, nie ważne jak dobre macie intencje. Dobrymi chęciami piekło zbudowano. Natura ludzka już taka jest i nie da się sprawić, by wszystkim było dobrze.
Mądry ma dobrze, a głupi ma źle i jego dzieci niestety też. Wiem, że to przykre, ale taki jest świat. A jeszcze bardziej zadziwia, że ludzie, którzy chcą w swoim zapale pomóc temu głupiemu, ograniczają mądrego, więc czym się to kończy? Oboje mają prze... źle.

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-10-24, 18:23:33
przez Lawenda
Codino napisał(a):Jak to wygląda? Tak jak zawsze, nie popadajcie w paranoje. Co Was tak naprawdę obchodzi fakt, że 14 latek zrobił dziecko 13 latce na drugim końcu kraju? Rodzice nie wychowali - to teraz mają wnuczęta. Zawsze tak było i tego się nie zmieni, nie ważne jak dobre macie intencje. Dobrymi chęciami piekło zbudowano. Natura ludzka już taka jest i nie da się sprawić, by wszystkim było dobrze.
Mądry ma dobrze, a głupi ma źle i jego dzieci niestety też. Wiem, że to przykre, ale taki jest świat. A jeszcze bardziej zadziwia, że ludzie, którzy chcą w swoim zapale pomóc temu głupiemu, ograniczają mądrego, więc czym się to kończy? Oboje mają prze... źle.


A obchodzi mnie to tyle że robi się samonapędzająca maszyna : dzieci kiedyś dorastają i rzadko od swoich 14-13 letnich rodziców otrzymują dobre wychowanie : zaczyna się tworzyć społeczeństwo - społeczeństwo to coś w czym żyjemy zarówno my jak i nasze dzieci.A głupotę się tępi ot co.

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-10-24, 18:34:42
przez Codino
Lawenda napisał(a):A obchodzi mnie to tyle że robi się samonapędzająca maszyna : dzieci kiedyś dorastają i rzadko od swoich 14-13 letnich rodziców otrzymują dobre wychowanie : zaczyna się tworzyć społeczeństwo - społeczeństwo to coś w czym żyjemy zarówno my jak i nasze dzieci.A głupotę się tępi ot co.

Robi się? A jak było przez całą historię ludzkości? Właśnie tak jak teraz! Nic się nie tworzy, tylko trwa, a to jest zasadnicza różnica.
Głupotę można tępić, ale nie totalitarnymi metodami.

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-10-24, 20:02:35
przez Lawenda
Codino napisał(a):Nic się nie tworzy, tylko trwa


porównaj sobie poziom szkolnictwa w Polsce tego przedwojennego i obecnego - społeczeństwo niestety się zmienia i to akurat nie koniecznie w tym kierunku co trzeba.

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-10-25, 09:07:13
przez Zupek
Jak to? Kiedys przeciez niekazdy sie uczyl tylko szedl do lopaty a teraz na poczatku kazdy ma takie same szase i kazdy moze sam wybrac jaka droga chce isc. I to jest dobre! Czytalem wczoraj artykul na temat magistratow i wynikalo ze coraz wiecej ludzi idze na studia lecz corazmniej sa warte te 3 lub 2 lierki przed nazwiskiem (mgr. dr.).

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-10-25, 12:25:39
przez Lawenda
Zupek napisał(a):Jak to? Kiedys przeciez niekazdy sie uczyl tylko szedl do lopaty a teraz na poczatku kazdy ma takie same szase i kazdy moze sam wybrac jaka droga chce isc. I to jest dobre! Czytalem wczoraj artykul na temat magistratow i wynikalo ze coraz wiecej ludzi idze na studia lecz corazmniej sa warte te 3 lub 2 lierki przed nazwiskiem (mgr. dr.).


no właśnie po poziom w szkołach był wyższy i więcej wymagano: a nie teraz skończysz Wyższą szkołę wypasania krów i masz magistra.

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-10-25, 12:27:28
przez Zupek
Lecz potem co taki czlowiek po takiej szkole Wypasania Krow bedzie robil? I za jakie pieniadze?

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-10-25, 15:53:01
przez Codino
Lawenda napisał(a):porównaj sobie poziom szkolnictwa w Polsce tego przedwojennego i obecnego - społeczeństwo niestety się zmienia i to akurat nie koniecznie w tym kierunku co trzeba.

Teraz to nie czaję. Rozmawiamy o rypaniu się nastolatków, czy poziomie szkolnictwa wyższego? Przed wojną do szkół chodziło dużo mniej osób, wiadomo że poziom był wyższy, ale co z tego? 10% ludzi było wykształconych, a reszta nie umiała czytać. Co może było i dobre, bo po co baranowi umiejętność czytania, jeśli nic nie zrozumie, ale czy to znaczy, że kiedyś nastolatki się rypały mniej niż obecnie? Powiedziałbym że wręcz przeciwnie, jeśli nawet korony państw rodziły dzieci w wieku 15 lat.

Re: Obowiązkowe wychowanie seksualne?

PostNapisane: 2008-10-26, 13:03:08
przez winet
Dyskusja się konkretnie rozwinęła, ale gdzieś po drodze ktoś napisał, że trzeba dzieci uświadamiać co to jest seks, jak to się robi itp, żeby jakiś dzieciak przypadkowo nie włożył czegoś tam gdzie nie powinien i nie spłodził kolejnego człowieka. Ok. Ale równie dobrze może to zrobić kiedy już będzie wiedział co do czego jest, co jak się robi, ale z czystej ciekawości spróbuje.

Ale zamotałem..