Strona 5 z 6

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-05-27, 10:12:47
przez hitman1986
zuyboy napisał(a):Czyli to nieprawda, że im więcej tym lepiej

Im więcej, tym lepiej, ale w granicach zdrowego rozsądku. Teraz ok ?

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-05-27, 22:23:00
przez zuyboy
A kobieta nie może ocenić ile prac domowych ma zadawanych SweetSun, więc nie wie czy zwiększenie ilości tych prac nie będzie już przekroczeniem granic zdrowego rozsądku.

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-05-28, 16:05:46
przez cre[a]tive
zuyboy napisał(a):Czyli to nieprawda, że im więcej tym lepiej.


prawda pod warunkiem, iż nie przekroczona zostanie granica.

edit

nie wiem ile prac domowych ma ten użytkownik zadawanych, lecz domyślam się, iż zbyt mało, skoro w swoim własnym języku wypowiada się w taki sposób i popełnia tak rażące błędy. wyraźnie brak praktyki, również praktyki w domu czyli za mało prac domowych.

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-05-31, 21:27:40
przez zuyboy
kobieta napisał(a):prawda pod warunkiem, iż nie przekroczona zostanie granica.

Nieprawdziwe jest zdanie "im więcej tym lepiej". Jak się zacznie dodawać warunki to każde zdanie może być prawdziwe.
kobieta napisał(a):nie wiem ile prac domowych ma ten użytkownik zadawanych, lecz domyślam się, iż zbyt mało,

A wiesz, że ilość prac zadawanych to nie to samo co ilość prac wykonywanych ?

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-05-31, 21:34:22
przez cre[a]tive
zuyboy napisał(a):A wiesz, że ilość prac zadawanych to nie to samo co ilość prac wykonywanych ?


nie, nigdy o tym nie słyszałam..

-

a wiesz, że jak dzieciak chociaż spisze pracę domową to poprzez samo przepisywanie już się czegoś nauczy? i ponownie odwołam się do języka obcego, jeśli dany uczeń przepisując pracę domową od kolegi 20 razy napisze "she /he doesn't", to chcąc nie chcąc, utkwi mu w pamięci, że przy she / he jest does a nie do.

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-06-01, 09:11:41
przez Madzias
kobieta napisał(a):a wiesz, że jak dzieciak chociaż spisze pracę domową to poprzez samo przepisywanie już się czegoś nauczy?


Tylko pod warunkiem, że rozumie co tam jest napisane. Dużo dzieciaków ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem i świadomym przepisywaniem jakiegoś tekstu.

Prace domowe mają sens wtedy, gdy robimy je sami, sami staramy się rozwiązać jakieś zadanie. Wtedy nasza "główka pracuje" a przy spisywaniu już nie pracuje, bo na przykład taki Jasiu spisując gada sobie ze Zdzisiem. Mam takie wspomnienie ze szkoły podstawowej. Kolega spisał ode mnie pracę domową z matmy. Ja dostałam 4 a on 2 (źle spisał, bo nie myslał)

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-06-01, 12:47:00
przez zuyboy
kobieta napisał(a):a wiesz, że jak dzieciak chociaż spisze pracę domową to poprzez samo przepisywanie już się czegoś nauczy?

Ale na pewno mniej się nauczy niż gdyby zrobił sam. Nauczyciel zadał pracę domową, nie wiesz ile jej zadał, nie wiesz też czy sweetsun pracę odrobiła, przepisała czy też zupełnie olała, ale mimo to z łatwością przychodzi Ci napisać, że zadał jej tych prac za mało.

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-06-01, 13:20:19
przez cre[a]tive
naszą ewentualną dalszą dyskusję na temat prac domowych, wolałabym już nie łączyć z żadnym użytkownikiem, a jedynie rozmawiać teoretycznie.

zuyboy napisał(a):Ale na pewno mniej się nauczy niż gdyby zrobił sam.

to nie ulega wątpliwości, jednak w przypadku nauczania ważny jest każdy pozytywny efekt, nawet mały.

Madzias napisał(a):Tylko pod warunkiem, że rozumie co tam jest napisane.

ale w przypadku, o którym pisałam, do / does, jest to na tyle wałkowane w szkole, że każdy dzieciak wie o co chodzi, kwestia wyrobienia sobie nawyku, pewnej automatycznej procedury działania, zawsze gdy she / he / it to stawiam końcówkę -s. a taki nawyk można sobie wyrobić nawet przepisując pracę domową. zresztą wg tej samej teorii projektowane są zadania, gdzie dzieci mają 10 razy wstawić to samo w zdaniu. wszystkim wydaje się, że to jest proste, bo przecież oczywiste, że w każdym ma być to samo, stąd też zastanawiają się po co my to robimy? a robią to właśnie po to, by wykształcić owy "nawyk". podobny nawyk należy wykształcić w wielu innych przypadkach, dlatego będę upierać się, że nawet przepisywanie prac domowych ma jakiś pozytywny efekt i dzieciak czegoś się uczy. a to przecież chodzi.

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-06-02, 15:03:18
przez Madzias
Pewnie w tym przypadku, o którym pisałaś tak jest ale w wiekszości przepisywanie prac domowych uczy jednego: "niech inni to zrobią, wykonają pracę a ja jestem sprytny i się nie namęczę" w konsekwencji uczy bycia "leserem"

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-06-02, 15:17:01
przez cre[a]tive
zawsze można kształcić młode pokolenie by szanowali swoją własną pracę i nie udostępniali jej innym, promując tym samych ich nieróbstwo. nie dawali odpisywać, nie ściągali a wręcz kablowali na tych co ściągają. lecz u nas to nigdy nie przejdzie, co innego np. USA, gdzie jest to normą.

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-06-02, 19:42:47
przez Madzias
I o to chodzi...praca domowa ma tylko wtedy sens, gdy odraba się ją samemu. Dlaczego mam komuś dawać spisywać? Chyba dlatego, żeby nie zostać nazwanym kujonem, lizusem, świnią i tak dalej. U nas sciąganie jest czyms super, szczytem przebiegłości. Nigdy nie miałam talentu do ściągania więc musiałam się uczyć.

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-06-03, 23:13:58
przez cre[a]tive
o tak, mam ten sam problem, cierpiałam całe studia ;] po całej nocy nauki z egzaminu 4, a koleś który siedział przede mną i miał parę dłuuugich pliczków kartek, dostał 5 ;] wiedza zerowa, a jaki index. ale cóż, pocieszam się jedynie myślą, że takim osobom prędzej czy później braki w wiedzy wyjdą w życiu zawodowym. a wówczas może nie być już tak różowo.

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-10-12, 22:52:29
przez El Limon
Co do zadań domowych. W trzeciej klasie liceum naprawdę jest tego za dużo. Ja kończę naukę przeważnie koło 1- 2 (W nocy) a do szkoły mam na 8 (autobus o 7:08) więc człowiek nie wyspany przychodzi do szkoły i później znów nadrabianie wszystkiego. Powinno się dawać tylko zadania tym uczniom, którzy zdają dany przedmiot i finito. Ja czasem do kibelka nie mam czasu skoczyć bo tyle nauki :)

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-10-12, 23:12:16
przez puszka
Kończysz naukę o 1-2 w nocy i masz czas na forum ;)? Może warto zrezygnować z internetu (nie mówię o totalnej przesadzie, ale na pewno siedzenie na forum nie powinno być najważniejszym zajęciem w klasie trzeciej lo, kiedy przed sobą masz maturę...). Wcześniej będziesz się kładł, będziesz bardziej wyspany, nauka efektywniejsza :luka:

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-10-12, 23:18:15
przez evil
El Limon napisał(a):Powinno się dawać tylko zadania tym uczniom, którzy zdają dany przedmiot i finito. Ja czasem do kibelka nie mam czasu skoczyć bo tyle nauki :)

nie rozśmieszaj mnie i zmień ten avatar! i pytam się gdzie są Twoi rodzice?

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-10-14, 18:12:15
przez El Limon
Mama w pracy wróci o 19:00 a tata też w pracy ale nie wiem o której kończy.
Avatar już zmieniłem.

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-10-28, 23:56:52
przez kejra
...to że czegos nie ma w przepisach, nie musi byc zaraz nielegalne... :hyhy: robiono ostatnio badania i wyszło, że 80% dzieci jest przemęczonych (efekt długiego przesiadywania w ławkach i ogólnie nad książkami), zastanawiam się jak ta sytuacje rozwiązuja w USA, maja tam szafki na książki, czyli w domu nie odrabiaja prac domowych? :zakrecony: :oczami:

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2008-10-30, 20:24:08
przez El Limon
Tylko porównaj poziom nauki w USA a w Polsce? Efekt Liceum jest na poziomie Gimnazjum.

Re: Zadawanie prac domowych jest nielegalne??

PostNapisane: 2009-04-14, 20:19:39
przez Mrówa
Ale o co chodzi?? Ludzie przecięz prace domowe są po to żeby się czegoś nauczyć po zajęciach, to dla waszego dobra, czemu się buntujecie.

PostNapisane: 2010-01-13, 21:31:23
przez El Limon
Ja powim tak. Prace domowe w granicach rozsądku. A tego w Polsce nauczycielom brakuje. Każdy uważa swój przedmiot za najważniejszy i w ten sposób z profilu mat - inf - ang robi się mat-inf-ang-pol. Ja np. miałem taką sytuacje w liceum że polski miałem na rozszerzonym poziomie jeno nieoficjalnie. Po prostu nauczycielka wykładała wszystkim ten przedmiot tak samo, nie zależnie od profilu. (Zaraz pewnie powiecie że to niemożliwe no ale cóż).
Najbardziej rozśmieszyła mnie sytuacja jak w RMF'ce w faktach prosili nauczycieli by na święta zadań domowych nie zadawali.
Jak to dobrze być już na studiach. Dużo nauki ale konkretnie związanej z profilem :)