Strona 3 z 3

PostNapisane: 2011-11-30, 18:42:47
przez kejra
Duża wagę odgrywa przełamanie bariery w wypowiadaniu się w języku obcym. Często jest tak, że znamy słówka i z gramatyki nie jesteśmy najgorsi, ale trudno sklecić zdanie i pogadać sobie z obcokrajowcem. Unikamy tego. Ja chwalę sobie metodę multimedialną testowałam ją w szkole Speak Up, pomaga zwalczyć schematy uczenia :)

PostNapisane: 2011-12-05, 23:50:10
przez Gringa
Dokładnie. Przede wszystkim trzeba dużo mówić i nie wstydzić się popełnianych błędów. Najlepsza nauka to nauka w praktyce, rozmawiać sobie z kimś po angielsku.

Ćwiczonka polegające na wstawianiu sztywnych form w wolne pola to nie tędy droga...

Re:

PostNapisane: 2011-12-14, 16:29:32
przez tar123
kejra napisał(a):Duża wagę odgrywa przełamanie bariery w wypowiadaniu się w języku obcym. Często jest tak, że znamy słówka i z gramatyki nie jesteśmy najgorsi, ale trudno sklecić zdanie i pogadać sobie z obcokrajowcem. Unikamy tego. Ja chwalę sobie metodę multimedialną testowałam ją w szkole Speak Up, pomaga zwalczyć schematy uczenia :)


Zgadzam się. Podstawa to dobra szkoła językowa. Obecnie nie ma czegoś takiego jak angielski dla siebie. Zawsze jest dla siebie. Przecież teraz nie trzeba wyjeżdżać za granicę, by mieć stałą styczność z angielskim - książki, filmy, fora internetowe.

PostNapisane: 2011-12-15, 01:30:42
przez Gringa
Bez szkoły językowej i wywalonych tam pieniędzy też się da, uwierz.

Re: Angielski dla siebie...

PostNapisane: 2011-12-15, 14:14:50
przez tar123
Wierzę, przecież każdy z nas uczył się języka ojczystego bez szkoły językowej.
Podobnie w sumie jest z obcą mową. Można ją nabyć, ale im człowiek starszy, tym jest to trudniejsze i dłuższe. Opcja ze szkołą językową jest łatwiejsza, szybsza, ale droższa.

PostNapisane: 2011-12-30, 12:11:57
przez Surykatka
Dlatego jak tak słucham ludzi to mam wrażenie, że często w językach obcych wypowiadają się poprawniej, niż w ojczystym. Bo jak człowiek się uczy od razu poprawnie, to zna tylko takie formy, języka ojczystego uczymy się za to, powtarzając za innymi, jeśli Ci inni mówią z błędami, to ich też się uczymy. Szok może być, kiedy nauczeni języka na jakimś tam poziomie, pojedziemy do innego kraju, bo to nie jest tak, że za granicą, ludzie nie wsiurzą ani nie seplenią. :p

Re: Angielski dla siebie...

PostNapisane: 2012-01-04, 14:37:14
przez tar123
W Polsce jest duży nacisk na gramatykę, więc dosyć poprawnie porozumiewamy się w obcych językach.

Spróbuj porozmawiać z Niemcem po angielsku.