Ja znam;] W 3 klasie podstawowki mama chciala mnie zapisac na szybkie czytanie wlasnie, ale bylam za mloda i pozostalo mi to;) Nie dosc ze fajnie spedzalam czas to uczylismy sie zapamietywac ciagow roznych wyrazen przez skojarzenia, to bardzo wyobraznie i pamiec rozwija I wyszlo mi 240 slow na minute, 80% tekstu zapamietanegoPaulinka napisał(a):A kursy pamieciowe znacie?
Ja tez, jaka mialam radoche jak sie do biblioteki zapisalam i prawie codziennie chodzilam, bo czytalam jakies 3 cienkie ksaizki dziennie, uwielbiam to;) Ale teraz az tak duzo nie czytam, niestetyAle po co mi taki kurs, skoro ja uwielbiam czytac i zawsze żałuje, ze czytana przeze mnie książka nie jest co najmniej dwa razy grubsza?
Paulinka napisał(a):Ale po co mi taki kurs, skoro ja uwielbiam czytac i zawsze żałuje, ze czytana przeze mnie książka nie jest co najmniej dwa razy grubsza?
Paulinka napisał(a):A wątpię, czy podczas tak szybkiego czytania mózg jest w stanie zapamietac taką ilosc informacji naraz.
Paulinka napisał(a):U mnie w szkole cos takiego robili, znajomi wywalali po kilkaset złotych, męczyli sie po lekcjach a teraz w ogole z tego nie korzystają, bo zwyczajnie zabiera to duzo wiecej czasu, niz nauka.
Ahl-I-Batini napisał(a):Mi daly wiele. Mialem kursy w CTW, dzisiaj SPW
Carol napisał(a): uczyli Cię żonglować?:>
Carol napisał(a):A uczyli Cię żonglować?:>
Paulinka napisał(a):ja tez potrafie zapamietac nr telefonu, i bez kursow w CTW
Paulinka napisał(a):widze Carol ze te same kursy znamy
Ahl-I-Batini napisał(a):Heh, nie mowie o zapamietaniu jednego numeru na dwa dni. Jestes w stanie podac powiedzmy 30 numerow telefonow z pamieci z ksiazki telefonicznej w Twoim telefonie?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 208 gości