Strona 2 z 3

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-05-10, 11:07:50
przez Colorblind
zuyboy napisał(a):a potem się wypowiadaj na temat współczesnych humanistów i wniosków popartych solidną argumentacją.
cóż za piękne uproszczenie, czy ja pisałam o wszystkich współczesnych humanistach? Byłoby ignorancją z mojej strony, gdybym nie zdawała sobie sprawy z pewnego nadużywania mądrych słów, wyrażeń przez jakiegoś pseudoliterata, które są pozbawione sensu w całym kontekście wypowiedzi. Poza tym na takowe wnioski, które są zawarte w polecanej przez Ciebie książce - maturzysta by nie wpadł, nie sądzisz? Taką 'kreatywnością' nie błysnąłby w tak krótkim czasie, więc spokojnie.

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-05-11, 01:33:01
przez Sol
To miło, że ktoś wreszcie zauważył absurd maturalnego klucza z j. polskiego. Szkoda tylko, że nikt nie wysunął sensownej alternatywy.
Teraz faktycznie liczy się tylko znajomość tego, co w takim kluczu może się znaleźć. Co ciekawsze, jeszcze dwa lata temu można było napisać pracę na dowolny temat, zupełnie niezwiązany z podanymi, a praca i tak musiała być oceniana za styl, kompozycję etc. - czyli za "techniczną" część.

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-05-11, 01:45:09
przez Colorblind
Sol napisał(a):Co ciekawsze, jeszcze dwa lata temu można było napisać pracę na dowolny temat, zupełnie niezwiązany z podanymi, a praca i tak musiała być oceniana za styl, kompozycję etc.
dla mnie równie ciekawe jest to, że przy starej maturze, gdy zrobiło się 4 bądź 5 rażących błędów ortograficznych to nie zdawało się jej, a teraz może być byk na byku, i maturzysta traci określoną ilość punktów, które nie muszą wcale oznaczać niezdania matury, bądź diametralnie niskiej oceny

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-05-11, 07:46:52
przez zuyboy
Sol napisał(a):To miło, że ktoś wreszcie zauważył absurd maturalnego klucza z j. polskiego. Szkoda tylko, że nikt nie wysunął sensownej alternatywy.

Sensowną alternatywą jest brak wypracowań na maturze, albo ocenianie ich tylko od strony technicznej.
Colorblind napisał(a):dla mnie równie ciekawe jest to, że przy starej maturze, gdy zrobiło się 4 bądź 5 rażących błędów ortograficznych to nie zdawało się jej

A dla mnie ciekawe było to, że żeby zdać starą maturę wystarczyło napisać na temat, wypracowanie rozmieścić dokładnie na 3 lub 4 stronach i mieć zaświadczenie o dysleksji.

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-05-11, 17:32:57
przez hitman1986
Malkontenci, wieczni malkontenci.
Zaproponowali byście jakieś rozwiązanie, jak nie pasuje Wam obecna sytuacja, a nie ciągle narzekacie, a to na nową, a to na stara maturę...

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-05-11, 17:43:00
przez zuyboy
To ja już wolę jak bez sensu zamykasz tematy. Lepsze to niż Twój udział w dyskusji.

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-05-11, 18:04:04
przez Syderyt
hitman1986 napisał(a):Malkontenci, wieczni malkontenci.
Zaproponowali byście jakieś rozwiązanie, jak nie pasuje Wam obecna sytuacja, a nie ciągle narzekacie, a to na nową, a to na stara maturę..
Sam jesteś malkontent. My prowadzimy dyskusję a Ty bezsensu zamykasz tematy i marudzisz.

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-05-11, 18:07:21
przez Psycho Krusher
Sensowną alternatywą jest brak wypracowań na maturze, albo ocenianie ich tylko od strony technicznej.
Brak wypracowań nie jest sensowny. Najlepiej odrzucić po prostu klucz i oceniać tak jak kiedyś.

hitman1986 napisał(a):Malkontenci, wieczni malkontenci.
Zaproponowali byście jakieś rozwiązanie, jak nie pasuje Wam obecna sytuacja, a nie ciągle narzekacie, a to na nową, a to na stara maturę...
Pan moderator może pisać bezsensowne posty nie wnoszące nic do dyskucji? Coś coś jest chyba nie tak panie hitman1678.

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-05-11, 18:37:07
przez zuyboy
Psycho Krusher napisał(a):Najlepiej odrzucić po prostu klucz i oceniać tak jak kiedyś

Odrzucenie klucza oznacza "widzimisię". Tak oceniana matura przestaje być taka sama dla wszystkich, więc nie może zastępować egzaminów na studia.

Ja osobiście uważam, że coś takiego jak jedna "matura=egzamin na dowolne studia" jest dla uczniów wygodne. Zwłaszcza dla tych, którzy mieszkają z dala od porządnych uczelni.

Nie rozumiem płaczu w stylu "buuu nie będę kreatywna, bo na maturze jest klucz".
Istnienie klucza nie jest tajemnicą, a jeżeli ktoś się uczy tylko pod maturę to jest to jego problem.

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-05-11, 18:54:26
przez hitman1986
Syderyt napisał(a):My prowadzimy dyskusję a Ty bezsensu zamykasz tematy i marudzisz

Nie marudzę. Stwierdzam fakt.
Psycho Krusher napisał(a):Pan moderator może pisać bezsensowne posty nie wnoszące nic do dyskucji? Coś coś jest chyba nie tak panie hitman1678

Z mojej strony nie ma offtopu panie Psych Kuszer
zuyboy napisał(a):Ja osobiście uważam, że coś takiego jak jedna "matura=egzamin na dowolne studia" jest dla uczniów wygodne.

Może i wygodne, ale czy to jest rozwiązanie? Matura, szczególnie z polskiego, nie jest adekwatna do posiadanej wiedzy. To, co się napisze, nie zawsze jest zaliczane, mimo, że na zdrowy rozsądek powinno być. Ci, którzy trafią w klucz mają punkty - inni, którzy nie trafią, tych punktów nie dostaną.
Na studia powinien być przeprowadzany dodatkowy egzamin, najlepiej w formie testu ABCD, tak, by również tutaj wykluczyć "wolną interpretację tekstu"

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-05-11, 19:16:09
przez zuyboy
hitman1986 napisał(a):Matura, szczególnie z polskiego, nie jest adekwatna do posiadanej wiedzy. To, co się napisze, nie zawsze jest zaliczane, mimo, że na zdrowy rozsądek powinno być. Ci, którzy trafią w klucz mają punkty - inni, którzy nie trafią, tych punktów nie dostaną.

Kiepski klucz może się równie dobrze trafić na egzaminie wstępnym na studia.

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-05-11, 20:31:41
przez puszka
Tak, ale Ci, którzy skopali maturę mają na egzaminach na studia szanse się jeszcze poprawić.

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-05-11, 20:57:13
przez zuyboy
Ale jeżeli byłyby egzaminy, to matura by się nie liczyła, więc tak czy siak skopanie tego testu który ma znaczenia nie dawałoby możliwości poprawy.

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-05-12, 16:05:00
przez puszka
Jeżeli byłyby na powrót egzaminy, możnaby brać pod uwagę i to i to.

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-05-12, 16:46:51
przez zuyboy
I co to by zmieniło?
Nadal ten kto by nie trafił w jeden z kluczy byłby w gorszej sytuacji niż ten który trafił we dwa.

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-05-23, 11:49:23
przez zuyboy
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 37940.html

Naukowcy, apelując o zniesienie klucza, nie mogli go znać, bo powstaje dopiero po sprawdzeniu wybranej porcji prac maturalnych.


A co ciekawe:
klucz podaje jedyną właściwą odpowiedź tylko przy zadaniach testowych, gdzie np. trzeba wybrać między podanymi odpowiedziami "a", "b", "c", "d". - Natomiast w wypracowaniach egzaminator nie szuka schematów ani słów-kluczy. A wyjątkowo oryginalne prace ma wręcz obowiązek zgłosić okręgowej komisji egzaminacyjnej, by ktoś inny zweryfikował jego ocenę

(...)

Rzecz w tym, że klucz wymienia aż 15 takich cech, nie tylko tak oczywiste jak "odwaga" czy "pragnienie zmian". Mało tego, uczeń może zdobyć punkt, podając cechę spoza tej listy, byle odnosiła się do tekstu.

- Mam na biurku prace, w których uczniowie wyszli poza przykłady ze schematu i dostali punkty. Tak właśnie mają obowiązek oceniać egzaminatorzy - podkreśla Danuta Król.

Lista poprawnych odpowiedzi w kluczu jest zawsze opatrzona uwagą, że są one jedynie przykładowe.

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-06-03, 22:30:26
przez młoda
Klucz jest istną porażką. Nie wstrzelisz się w niego lecą punkty. Ja na tym cierpię... jestem osobą, która snuje bardzo indywidualne myśli i mam problem, aby się połapać co ONI ode mnie chcą.
Ale wracając do profesora. On ma wiedzę. ma ogromną wiedzę. na pewno napisał na temat, a jego język był na wysokim poziomie.. niestety nie uwzględnił wszystkiego co miało być w kluczu. nie skupił się na fragmencie... i mógł przejść do konkretnego dzieła...pkt lecą..
matura -.-

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-06-03, 23:09:50
przez zuyboy
młoda napisał(a):Ja na tym cierpię... jestem osobą, która snuje bardzo indywidualne myśli i mam problem, aby się połapać co ONI ode mnie chcą.

Cierpisz, bo jesteś osobą niezdyscyplinowaną.

A tak poza tym to przeczytaj post, który jest tuż nad Twoim.

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-06-04, 08:32:06
przez młoda
Słyszałam o zmianie klucza. Ma być lepiej. A czy będzie to powiem wam za rok :]
i nie pisz, że jestem niezdyscyplinowana.
mam swój styl pisania i koniec. czyli z tego wniosek, ze profesor również był niezdyscyplinowany, bo nie potrafił napisać pracy maturalnej?

Moja prof siedzi w OKE.
i pierwszy raz czytam/słyszę takie bzdury, że niby klucz to tylko przykład, a punkty mogą dawać sami od siebie. [chyba, że nie skonkretyzowali, że np. nie trzeba napisać życie, a może być egzystencja... ale to synonimy, i synonimiczne wypowiedzi uznają- to przecież logiczne]
Ona zdecydowanie twierdzi, że wszystko musi być ocenione wdg klucza.

Teraz nie wiem czy urojenia ma moja nauczycielka, czy też media :]

Re: Matura za trudna dla profesora?

PostNapisane: 2008-06-04, 11:20:08
przez zuyboy
młoda napisał(a):mam swój styl pisania i koniec.

I jest to Twój problem.

Jest matura i są określone wymagania, aby ją zdać. Jeżeli nie spełniasz wymagań nie zdajesz. Proste.
młoda napisał(a):czyli z tego wniosek, ze profesor również był niezdyscyplinowany, bo nie potrafił napisać pracy maturalnej?

Nie potrafisz wyciągać wniosków.

Mała próbka dla Ciebie: Matura z polskiego była 5 maja, 6 maja był już artykuł o profesorze, który oblałby maturę, natomiast sam klucz powstaje dopiero 3 dni po egzaminie. Wniosek klucz powstał 2 dni po artykule który opisywał eksperyment z profesorem, więc niemożliwym jest aby praca profesora została oceniona według klucza.

młoda napisał(a):Ona zdecydowanie twierdzi, że wszystko musi być ocenione wdg klucza.

Od tego jest klucz.