Kominek znawca kobiet

[motyjek]

Kominek! Czy Ty w ogóle czytasz to co napisałeś? Pierd olisz jak potłuczony udając znawcę

komentarze są lepsze od treści wpisów

[amanita_citrina]

udając znawcę

O to to ! Jemu się wydaje, że jest taki wszechwiedzący, a tak naprawdę g**** się zna

[Kropelka]

niektore stwierdzenia to prawdopodobnie prawda... hehehe

[privace]

Pamiętacie go? Czytujecie jeszcze?
Dla tych co pierwszy raz słyszą o Kominku, próbka twórczości :

JAK ROZPOZNAC ORGAZM U KOBIETY?
Nudze sie, wiec troche popisze o orgazmie, albowiem uwazam sie za absolutnego eksperta w tej dziedzinie. Zdolnosc doprowadzania siebie do orgazmu opanowalem perfekcyjnie i na dzien dzisiejszy potrafie go osiagnac bez pomocy najlepszych gwiazd porno. Niestety u kobiet szczytowanie jest troche bardziej [+++18+++] niz u nas.

[El Limon]

Powiem pod publikę:
Cham i bla bla bla
A i tak swoje myśleć będę.
(W niektórych poglądach miał rację ale chu****e wnioski z nich wyciągał).

[Codino]

Słabe. Ani to mądre, ani śmieszne.

[El Limon]

Ja tam wolę blog Privace ciekawszy jest i bynajmniej nie mówię tego by się przylizać. Jak dla mnie chłop ma zbyt wysokie mniemanie o sobie. Ale to jego sprawa. Mnie on ni nie grzeje ni ziębi.

[KenWatanabe]

Facet szuka dowartościowania. Uważa się za realistę, jest materialistą. Dużą część czasu spędza przed komputerem, głównie na rozrywkowych portalach. Prawdopodobnie wykonuje mało istotną biurową pracę. Matka prawdopodobnie nie kochała go za bardzo, ojciec pracował w fabryce lub czymś podobnym. Prawdopodobnie rozpoczął jakieś studia ale ich nie skończył. Mieszka w bloku, nie jest pedałem, doznawał częstych zawodów miłosnych.

Nie wiem czy mam rację, przeczytałem tylko ten jeden tekst sorry za tyle słów "prawdopodobnie", nie jestem psychologiem, mam po prostu takie odczucie

A co do samego tekstu to niski strasznie, choć pewne prawdziwe elementy w nim występują.

[Artsf]

Idiota internetowy podobnie jak Luntek , Gracjan czy Arania Pawlik.

[privace]

A ja wam powiem, że go lubię. Coś czuję, że pod tą powłoką internetowego chama kryje się całkiem niezły obserwator życia, z bardzo przewrotnym poczuciem humoru.

[balwanoglowy]

Niby bałwan jakich wielu, ale się chociaż swoją marchewą jak inne bałwany.

[privace]

Wiecie, rzecz w tym, że większość ludzi posyła sobie pojedyncze linki do notek, a przecież... cóż poczytajcie TO

[Nieprzenikniona]

Nie wiem co tu jest do komentowania.
Każdy ma prawo wypowiedzieć swoją opinię, więc ani go nie potępiam, ani nie pochwalam. Prezentuje poglądy w dość radykalny sposób, ale co ja mam na to powiedzieć? Z paroma sprawami się nie zgadzam, ale skoro ma odwagę do wypowiadania swojego zdania, to należy tylko to uszanować. Jego sprawa.

[El Limon]

Ja osobiście odnoszę wrażenie że ten blog jest cały pisany pod publikę.