Yenna napisał(a):Moim zdaniem są wydarzenia, któr po prostu musiały się wydarzyć, i po prostu musiało tak być.
Przeznaczenie to: los, dola, fatum, fortuna; predestynacja; to co powiedziane, przepowiedziane, zrządzone przez bogów; nieodwołalna konieczność.
Człowiek, chcąc uzasadnić sobie różnorodność kolei ludzkich losów, swoją bezradność wobec sił natury mających na nie wpływ i zdjąć z siebie choć część odpowiedzialności za bieg wydarzeń wymyślił przeznaczenie. Jest to koncepcja, według której losy człowieka są z góry określone (zobacz: predeterminizm, kismet). Takie postawienie sprawy działało jednak deprymująco. Dlatego próbowano poznać przyszłość (zobacz: wróżby, astrologia, horoskop, jasnowidzenie, prorokowanie, I Ching), a następnie ją zmienić: poprzez uczynki podporządkowane regułom uznawanym za sposób polepszenia losu, lub za pomocą magii.
sss napisał(a):Ja wierzę w przeznaczenie, co ma być to będzie i tyle. Taka kolej rzeczy i już. W co tu nie wierzyć?
sss napisał(a):"Co ma być to będzie." "Faber est quisque fortunae suae" - Każdy jest kowalem własnego losu.
thalcave napisał(a):Zgadzam się z Codino - wszystko co się dzieje to skutki Naszych działań.
Codino napisał(a):"Człowiek, chcąc uzasadnić sobie różnorodność kolei ludzkich losów, swoją bezradność wobec sił natury mających na nie wpływ i zdjąć z siebie choć część odpowiedzialności za bieg wydarzeń wymyślił przeznaczenie."
To frgm. cytatu, który podałeś. Radzę się wczytać.
Tia, chyba trochę zamieszałem. No to może popatrzmy na to z innej strony. Każdy jest kowalem swojego losu czyli, że to co zrobi to będzie miało swój skutek, ale i tak właśnie to miało się wydarzyć, czyli co ma być to będzie. Teraz chyba napisałem ok. Chociaż wcześniej nad tymi fragmentami się zbytnio nie zastanawiałem.Codino napisał(a):No to mi zakołowałeś w głowie, bo zacytowałeś dwa przeciwstawne treściowo zdania i sam już nie wiem, co nam chciałeś przekazać:)
Codino napisał(a):Ja pytam, w co tu wierzyć? Co ma być to będzie? Zatem siedzisz na kanapie i nic nie robisz, czekając aż "co ma być" przyjdzie?
Codino napisał(a):"Człowiek, chcąc uzasadnić sobie różnorodność kolei ludzkich losów, swoją bezradność wobec sił natury mających na nie wpływ i zdjąć z siebie choć część odpowiedzialności za bieg wydarzeń wymyślił przeznaczenie."
To frgm. cytatu, który podałeś. Radzę się wczytać.
sss napisał(a):Każdy jest kowalem swojego losu czyli, że to co zrobi to będzie miało swój skutek, ale i tak właśnie to miało się wydarzyć, czyli co ma być to będzie. Teraz chyba napisałem ok.
sss napisał(a):No tak, co ma być to będzie. No i to co zrobił, to i tak miał to zrobić.
No to chyba tak mniej więcej. Tak jak są, np. roboty i na to mają zareagować tak, na to tak, uczą się, to ty tak samo masz geny swoich rodziców, to oni cię wychowują i jak postąpisz to zależy właśnie od tych czynników, od środowiska w którym żyjesz... Ale praktycznie i tak robisz co chcesz, co nie? Tylko, że bez tych różnych genów, byś nic nie robił, bo co by tobą kierowało.thalcave napisał(a):Ale w takim razie chyba człowiek nie jest do końca wolnym - nie on decyduje o sobie, tylko ktoś zadecydował za niego i człowiek idzie wyznaczoną ścieżką.
intuicja i chęć przetrwania w społeczeństwie/dźungli miasta/itpsss napisał(a):bo co by tobą kierowało.
sss napisał(a):co by tobą kierowało.
sss napisał(a):thalcave napisał/a:
Ale w takim razie chyba człowiek nie jest do końca wolnym - nie on decyduje o sobie, tylko ktoś zadecydował za niego i człowiek idzie wyznaczoną ścieżką.
No to chyba tak mniej więcej.
No ale jak masz inne geny niż ja, to też na to inaczej zareagujesz.thalcave napisał(a):sss napisał/a:
co by tobą kierowało.
Mną najbardziej kieruje to co przeżyłem, doświadczenie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 175 gości