Jest sobie pewien Nadwiślański Kraj, z potężną liczbą ludności (38 mln + dodatkowe 20 tego co uciekło od "dobrobytu") - z jednym mankamentem...wszystko byłoby super gdyby nie fakt że brak owej Nacji tzw "zdrowego rozsądku", jak Nas wróg atakował czołgami to Myśmy szablami go...jak "sztukasy" bombardowały mosty na Wiśle to KU-30 strzelał w niebo gwoździami (sic!)...taka to Nasza Narodowa fantazja, że brak Nam poczucia czasu, godności i że zawsze wybieramy największego łajdaka na wodza...jednak temat jest stricte o czym innym, aczkolwiek ściśle nawiązujący do mentalności Polaków.
SUPERPUCHAR POLSKI A.D. 2011.
Paranoja organizacji odpowiadającej za tenże Puchar - trofeum za rok 2011 w roku 2012...
Stadion zbudowany za 2 MILIARDY złotych na 56 000 miejsc, a brak "buforów" na 20 000 (słownie DWADZIEŚCIA TYSIĘCY) ludzi...
Policja - która woli bronić honoru w mediach przed detektywem Rutkowskim, miast zabezpieczenie meczu...
Otwarcie Stadionu, wybudowanego za 2 MILIARDY złotych ( 2 000 000 000 PLN) meczem Polska - Niemcy w Gdańsku (sic!)
I niby to nic, niby laik powie że guzik go interesuje że gra jakaś Legia Warszawa z Wisłą Kraków, czyli zdobywca Pucharu Polski z Mistrzem Polski w piłce nożnej, sporcie Narodowym Polski, do którego "przyznaje" się ponad 20 mln Polaków, nic to że po raz pierwszy w historii zobaczymy na wiosnę DWA Polskie zespoły w Europejskich Pucharach, nic to wobec faktu że...Polska Piłka Nożna to patologia, rząd to patologia...reszty nie chcę obrazić.