KenWatanabe - 2010-10-27, 18:42 napisał(a):No i w końcu nie ma chyba zakazu kserowania kodeksów, dzienników ustaw, konstytucji etc. bo to by było bez sensu.
BlueMan napisał(a):Chyba do 10% książki możesz skserować legalnie. Ale całej nie.
Wiem, że niektóre ksera u mnie na wydziale jakiś tam podatek, czy darowiznę organizacjom autorskim płaciły chyba dobrowolnie, bo faktycznie nikt tego nie kontroluje.
kamil - 27 paź 2010 19:13 napisał(a):Ksera płacą 3% od dochodu z kserowania książek.
kamil napisał(a):Dlaczego bezsensu ? Przecież są powszechnie dostępne w księgarniach. Ksero kodeksu czy książki można wykonać dla siebie, ale nikt nie może sprzedawać kserowanych książek, kodeksów.
KenWatanabe - 2010-10-27, 20:26 napisał(a):Sprzedawać nie ale czy rozpowszechniać? Prawo ma być w końcu dostępne dla wszystkich więc każdy powinien móc do niego dotrzeć w dowolny sposób. Skoro skazujemy danego człowieka mimo nieznajomości przez niego prawa dotyczącego popełnianego przestępstwa w momencie jego popełnienia to czystym anachronizmem jest ograniczanie dostępu do aktualnego prawa w jakikolwiek sposób.
KenWatanabe - 2010-10-27, 20:26 napisał(a):A zostaje jeszcze sprawa na jakiej podstawie zakazuje się kserowania tego typu tekstów? Bo nie może to być ani własność intelektualna (to jakby oczywiste), ani też prawo autorskie czy patentowe.
kamil - 27 paź 2010 20:43 napisał(a):Nikt nie zakazuje kserowania kodeksu do użytku własnego, ale sprzedaż kser kodeksu jest zabroniona. Jest to naruszenie przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych
kosmowski.be - 2010-10-27, 20:45 napisał(a):a kserowanie i rozdawanie przechodniom na ulicy? dzialanie w dobrej sprawie ale czy legalne?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 317 gości