Zupa z ludzkich płodów

przez **lunasz** » 2011-02-20, 14:57:57

Przeczytałam,padłam-właśnie skończyłam rosołek i leci mi do góry
Nawet nie mogę napisać co o tym myślę,ponieważ nie znajduję słów.

przez **mila1982** » 2011-03-06, 13:24:00

Według mnie to fake, nie jestem w stanie uwierzyć, że ktoś gdzieś faktycznie robi taką zupę i ktoś ją je ... Chociaż obserwując to co się wkoło dzieje, nie powinno mnie to dziwić ... rzecz straszna, przydałby się kolejny potop...

przez **lunasz** » 2011-03-06, 14:02:26

kurde mąż ,lata temu był w stanach i tam zaproszono go do knajpy-jakaś ekstra miała byc-i co podawano mrówki w cieście
do dziś jak opowiada to zielony się robi

przez **dkm1941bismarck** » 2011-03-07, 00:08:46

Może i napiszę nie na temat, ale jak dla mnie wchód Azji od zawsze był dziki i wymykający się logice.
Słynne restauracje, gdzie wybiera się potrawę, kelner przynosi np indyka - klient odbywa z nim stosunek seksualny, a potem kucharz przyrządza z tegoż indyka potrawę :rotfl:

Słynne podgatunki snuff movie i inne temóż podobne "świństwa" jak "Niku Darumo" - tylko Azjaci są do tego zdolni, tak samo jak do zjadania płodów ludzkich - nie wiem jak to tłumaczyć, biedotą że wpierniczą wszystko razem z własnymi odchodami

przez **lunasz** » 2011-03-07, 10:11:05

to niestety nie biedota,nie głód lecz dziwactwa tym co się we łbach zasrało(przepraszam,ale nie mogłam inaczej) :mur:

przez **nadgiri** » 2011-09-02, 15:09:34

O nie! Żałuję, że tu weszłam! To jakiś koszmar...

przez **wodniczek** » 2011-09-07, 19:38:20

Widziałem filmik o traktowaniu w Chinach psów... Czytałem o przymusowych "aborcjach" , o zabijaniu dzieci czasem w 8 miesiącu ciąży...Chińczycy to dla mnie nieludzie. To jacyś kosmici... ale nie są to na pewno ludzie. Jako jednostka nic nie mogę poradzić na to, co tam się dzieje. Mogę jedynie o tym mówić...

przez **dkm1941bismarck** » 2011-09-07, 20:05:51

Nie żebym kogokolwiek tłumaczył, bo uważam że ludy zamieszkujące południowo-wschodnią Azję popisują się wyjątkową patologią, ale - jest ich tam ponad 1 500 000 000, a w większości rejonów brak znaczenia słowa medycyna np nie wspominając o nauce - Chińczyków jakby najpierw odpowiednio wyedukowali to problemu by nie było. W Polsce jeszcze nie tak dawno za katowanie zwierząt zupełnie nikt nic nie robił - po wejściu do UE zmieniło się bardzo dużo i teraz w większości z oprawców staliśmy się obrońcami...nie wiem co gorsze, bo hipokryzją zalatuje

przez **cre[a]tive** » 2011-09-07, 22:01:57

dkm1941bismarck - 07 wrz 2011 20:05 napisał(a):W Polsce jeszcze nie tak dawno za katowanie zwierząt zupełnie nikt nic nie robił - po wejściu do UE zmieniło się bardzo dużo i teraz w większości z oprawców staliśmy się obrońcami...nie wiem co gorsze, bo hipokryzją zalatuje

Po prostu naszła moda na bycie pro-zwierzęcym. Mnie to osobiście dziwi, iż ktoś dla kogo wcześniej los zwierząt był obojętny, nagle promuje wśród znajomych różne akcje i namawia do przelania symbolicznej złotówki na ratowanie danego zwierzęcia. Ale czy to źle? Pewne rzeczy powinny wynikać ze światopoglądu i wrażliwości (w bardziej romantycznych słowach - z serca), a nie z mody, lecz tak naprawdę efekt jest taki sam. I mnie to właśnie cieszy - te efekty. A one są większe im więcej ludzi się o nie stara.

dkm1941bismarck - 07 wrz 2011 20:05 napisał(a):Chińczyków jakby najpierw odpowiednio wyedukowali to problemu by nie było.

Naprawdę? To w rodzinach inteligenckich, wykształconych i dobrze sytuowanych usuwa się nie raz trzy ciąże pod rząd, bo za każdym razem była to dziewczynka, a rodzice potrzebują potomka, więc chłopiec być musi.

Zupa z ludzkich płodów

Re: Zupa z ludzkich płodów

Re:

Kto przegląda forum