operacje plastyczne

przez **Yellow** » 2010-05-19, 11:52:48

Co o nich sądzicie? Czy wy dziewczyny poddałybyście się operacji na przykład powiększenia biustu? Co panowie sądzą o takiej korekcie? Jest to dla was nie do pomyślenia, czy właśnie odwrotnie? Może ktoś miał?

przez **BlueMan** » 2010-05-19, 15:13:17

Kiedyś byłem bardzo negatywnie nastawiony do operacji plastycznych (tych upiększających), bo wiadomo, że jeśli zostaniesz przez przypadek skrzywdzony(-a) przez los (oparzenie, pocięcie twarzy, itp) to operacja plastyczna jest jedynym wyjściem, aby mieć normalny wygląd.

Dlatego poruszać będę temat tylko tych operacji "upiększających".

Wydatek nie jest mały - w Polsce. Powiększenie biustu to wydatek ok 15000zł. W Czechach ok 7000zł. Co i tak nie jest małą kwotą. Ale jeśli ktoś potrzebuje, ma jakiegoś doła, czy niską samoocenę przez to to czemu nie

Ważne, aby ludzie byli szczęśliwi.
Nie akceptuję za to powiększania biustu "dla szpanu" - biust ma być dodatkiem do całej figury, a nie dominować ją swoimi rozmiarami.

przez **blues** » 2010-05-19, 15:21:55

W skrajnych przypadkach jestem za, ale tylko w skrajnych. Jak babka ma mały biust to na pewno znajdzie faceta, który lubi małe. Jeśli jednak nie ma wcale to operacja jest dobrym rozwiązaniem.

przez **kamil** » 2010-05-19, 15:39:14

Jeżeli chodzi o powiększanie części ciała to jestem jak najbardziej przeciw, nie ma to jak naturalne piękno. Jeżeli jednak mówimy o operacjach którym się poddajemy po wypadku to jak najbardziej.

blues - 2010-05-19, 15:21 napisał(a):W skrajnych przypadkach jestem za, ale tylko w skrajnych. Jak babka ma mały biust to na pewno znajdzie faceta, który lubi małe.

Jeżeli facet wybiera dziewczynę ze względu na rozmiar jej biustu, to ja współczuje takim Paniom.

przez **KenWatanabe** » 2010-05-19, 21:50:11

Generalnie jestem przeciwko, oczywiście pomijając te powypadkowe zmiany, czy też wynikające z wrodzonych zniekształceń. Jednakże

zgodzę się z bluesem, istnieją wrodzone defekty, które trudno podciągnąć pod zniekształcenia, jednak mogą mieć one wpływ na psychikę danej osoby. Jeśli kobiecie brak całkowicie biustu lub ma twarz na którą trzeba zakładać torbę :pudlo:

albo coś podobnego i czuje, że taka operacja mogłaby jej pomóc, to czemu nie?

przez **Iwons** » 2010-05-23, 17:06:47

Ja nie mam nic do operacji upiększających pod warunkiem, że ich rezultaty mieszczą się w jakichś granicach. Na przykład powiększanie biustu z miseczki A na ogromne D to już jakaś głupota i w ogóle tego nie rozumiem :zdziwko:

Albo upodobnianie się do gwiazd... :pudlo:

Jeśli natomiast ktoś źle się czuje ze zbyt dużym nosem, odstającymi uszami czy temu podobnymi defektami, to operacja plastyczna jest mu jak najbardziej wskazana. Pomaga pozbyć się "ciężaru" kompleksów i czyni szczęśliwszym

przez **El Limon** » 2010-05-23, 22:07:37

Ja akurat nie lubię panienek z dużymi przodami. Bałbym się że mogę się udusić pod nimi.
A co do tematu. Moim zdaniem to dużą presję na takowe zmiany ma "wizja społeczeństwa" kreowana przez media. Po prostu w mediach o gwiazdach mówi się że są megazajebiste bo mają kształtne piersi, wydatne usta czy jak to się tam na to mówi. A jak taki przekaz trafi do osoby, który czuję się niepewnie ze swoim ciałem no to bomba.
Ja akurat nie jestem jakoś szczególnie przeciwny temu. No chyba że mówimy o ekstremalnym silikonie i plastiku.

przez **Ofelia_AVE** » 2011-02-03, 22:09:51

Każdy z Nas ma różne geny ... natura nie obdarza wszystkich jednakowo. Jeśli dajmy na to kobieta nie ma czym wypełnić stanika ... ma kompleksy (media, prasa) promują wygląd lalki barbie. Narasta poczucie odmienności, czy ta kobieta nie ma prawa poczuć się kobieco ? jeśli ma tylko taką możliwość (środki $) to czemu ma tego nie zrobić ?

Co do kobiet które z dużych piersi tworzą ''mutanty'' to uważam, że robią z siebie kaleki

Gdyż ani to ładne, ani estetyczne :zdziwko:

i na 100% nie jest to zdrowe dla kręgosłupa.

Osobiście nie poddałabym się interwencji chirurga plastycznego, z prostego względu - ja się sobie podobam, akceptuję swoje ciało w każdym detalu. :oczami:

Ale pamiętajmy, że są ludzie którzy chcą wyglądać ''NoRmAlNie'' -nie mieć krzywych Gargamelich nosów, cofniętej dotylnie żuchwy, przez co następuje deformacja rysów twarzy itd.

Jest jeszcze widok z perspektywy show business/u - gdzie praca idzie z wyglądem w parze. :oczami:

Nie ulepszasz się ? Stracisz pracę na rzecz kogoś kto się nie starzeje przynajmniej do 60/tki, nie zrobisz biustu ? -nie poprowadzisz Gali, itd.

Punkt widzenia zależy od punktu ...(bla,bla,bla) wiadomo

przez **femme** » 2011-02-10, 02:33:58

Ja kiedyś też byłam zagorzałą przeciwniczką. Dzisiaj z kolei myślę jednak, że jeżeli ma to komuś pomóc poczuć się lepiej to dlaczego nie.. Ale życzę jednak każdemu aby nie miał takich myśli - aby nie myślał (albo może aby nie musiał myśleć) o położeniu się na stół jak o czymś co ma zmienić jego życie..

przez **lunasz** » 2011-02-20, 14:33:05

Tylko medyczne uzasadnienie wchodzi w grę.Pomyśleć jak bedzie wyglądać owe pompowane ciało za lat 20? O tym się nie mówi a szkoda.
Młodym się jest przez chwilkę małą na tym padole a co potem.
Jeżeli nie pokocha się takiego ciała jakie natura dała to nie jest milość.
:zalamany:

przez **cre[a]tive** » 2011-02-20, 17:36:02

lunasz - 20 lut 2011 13:33 napisał(a):Jeżeli nie pokocha się takiego ciała jakie natura dała to nie jest milość.

To chyba nie jest takie proste jak piszesz. Walory estetyczne to jednak podstawa. Tak jak nikt z nas nie chciałby chodzić w obdartych butach tudzież w swetrze z dziurami, tak i partnera chcemy atrakcyjnego. Uważam, że to jest naturalne.

operacje plastyczne

operacje plastyczne

Kto przegląda forum