Strona 1 z 1

Zakonnica przywiozła fragment tupolewa na jasną górę

PostNapisane: 2010-04-29, 20:00:49
przez junior
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... kiego.html
uważam że powinni to babsko razem z przeorem wsadzić do pierdla dla przykładu za rozkradanie miejsca katastrofy i niszczenie śladów.
Kurde myślałem, że czasy w których handlowano i czczono relikwie dawno minęły, myliłem się:(
ten kraj jest chory jakiś...

PostNapisane: 2010-04-29, 20:04:28
przez cre[a]tive
I co, będą się teraz modlić do tego kawałka złomu? :oczami:

PostNapisane: 2010-04-29, 20:08:44
przez BlueMan
"Został zdobyty ten kawałek za cenę wielkiej odwagi siostry zakonnej, która przepędzana przez żołnierzy zaraz po wypadku, dwa dni po wypadku, ten fragment z tego miejsca zabrała i przywiozła na Jasną Górę" - mówił w niedzielnej homilii o. Roman Majewski, cytowany dziś przez biuro prasowe sanktuarium.

Paranoja :o "Wielka odwaga" :przestraszony:

W ogóle jakim cudem na miejsce katastrofy mogła wejść jakakolwiek postronna osoba? :| Za to powinien ktoś beknąć przecież!

Re: Zakonnica przywiozła fragment tupolewa na jasną górę

PostNapisane: 2010-04-29, 21:31:32
przez KenWatanabe
:przestraszony:
No to się zaczyna,
ale ludzie już tak mają, ze wszystkiego chcą mieć coś dla siebie, mur berliński też rozkradli na kawałki. Kawałek ruin z Grecji to dopiero rarytas. Ale robić taki cyrk z tragedii to już dla mnie chore, w dodatku zakonnica. :mur:

PostNapisane: 2010-04-29, 21:52:47
przez cre[a]tive
Proponuję wpisanie odwiedzenia tego kawałka skrzydła na listę obowiązkowych wycieczek szkolnych.

PostNapisane: 2010-06-05, 22:53:09
przez El Limon
No cóż dziwne to. A jeszcze wychwalanie tego jeszcze dziwniejsze.
Rozumie że wielka tragedia dla kraju w końcu tyle osób z prezydentem na czele zginęło i każdy chce mieć jakaś "pamiątkę" ale jednak to przesada jest.

PostNapisane: 2010-06-07, 00:25:05
przez johnyB
Trudno wyczuć czym się kierowała, pewnie chciał dobrze :kwasny: nie chcę usprawiedliwiać ale ludzie uduchowieni inaczej podchodzą do naszej rzeczywistości... kwestia tylko jak tolerancyjnymi będziemy obserwatorami... Niech ofiary tej katastrofy spoczywają w spokoju.

PostNapisane: 2010-06-07, 09:21:36
przez kamil
johnyB - 2010-06-07, 00:25 napisał(a):Trudno wyczuć czym się kierowała, pewnie chciał dobrze

Pewnie ksiądz jej kazał, sam bał się iść a zakonnica to co innego. Dla księdza to może być pieniądz.

PostNapisane: 2010-06-10, 17:51:12
przez bioevo
Hehe, moim zdaniem duchowieństwo za dużą wagę przykłada do symboliki, oni bardziej niż ktokolwiek inny powinni pracować nad wartościami które oczy nie widzą, przecież wszystko co materialne jest takie ulotne...

PostNapisane: 2010-06-10, 17:54:02
przez junior
ale jak dobrze się sprzedaje... a kościół to przecież najstarsza żydowska instytucja finansowa świata

PostNapisane: 2010-07-15, 13:26:54
przez no_ogar~
co za bzdura... przeciez to tylko kawałek metalu :zdziwko:. kto wie.. może ta niesamowita zakonnica wykorzysta blaszkę do innych celów ? :> :rotfl:

PostNapisane: 2010-07-15, 16:27:00
przez cyzmen
pamiętaj że zakonnice to zakonnice - jest nawet taki dowcip...

idą dwie zakonnice nocą przez plażę, i jedna mówi do drugiej, zobacz, gwiazdy świecą i my świecą...

poza tym, większość kleru, duchownych itd rządzi się swoimi prawami, i zachowują się inaczej, ale dla nich to jest normalne - wzięła kawałek samolotu - pewnie uważa, że ma on magiczną moc :P

a tak na serio, każdy robi to co lubi a nam nic do tego, dopóki nie wchodzą z tym w nasze życie :)

PostNapisane: 2010-07-21, 14:10:12
przez krasnal_ogrodowy
paranoja!

PostNapisane: 2010-07-21, 17:43:36
przez cre[a]tive
krasnal_ogrodowy proszę zapoznać się z regulaminem : ) Posty z jednym słowem są kasowane z forum i uznawane za spam. Zapraszamy do dłuższych wypowiedzi ;]

PostNapisane: 2010-07-22, 08:07:37
przez blues
dobra dobra :-)


ostrzeżenieEdytowany przez: Zilog
Powód edycji: blues,czy jest coś dla Ciebie niezrozumiałe ?