Polskie produkty regionalne

Jeżeli byłeś świadkiem oburzających scen w życiu codziennym lub jeżeli ktoś lub coś podniosło Ci ciśnienie - pisz, może adrenalina nieco opadnie...

Polskie produkty regionalne

Postprzez El Limon » 2010-02-15, 11:52:51

Niedaleko mojego miasta jest taka wieś o nazwie Łącko, która to słynie z produktu alkoholowego zwanego śliwowicą. Sęk w tym że jest on produkowany nielegalnie a walka o legalizację toczy się już ćwierć wieku.
Ostatnio posłowie wpadli na pomysł legalizacji tegoż trunku jednak po opodatkowaniu go. I nic w tym dziwnego by nie było jednak alkohol ten produkowany jest w zwykłych domach, podatek oznacza wzrost ceny a to oznacza że ludzie będą go woleli kupować z nielegalnych źródeł.
Przechodząc do sedna. Czy nie uważacie że takie produkty mogą wspomóc w rozwoju regionu?. W końcu każdy kraj ma jakieś takie produkty którymi promuję się za granicą. Co wy o tym sądzicie?
Wolność może być przerażająca, jeśli jej nigdy nie czułeś
Avatar użytkownika
El LimonNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 530
Dołączył(a): 2008-10-11, 11:24:56
Lokalizacja: www.greenisland.cba.pl
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez BlueMan » 2010-02-15, 12:08:31

Ja mam mieszane uczucia.

Jeśli towar jest nielegalizowany to nie wiadomo czy się nie otrujemy tym, czy czegoś innego nie nabawimy. Legalizacja spowoduje że produkcji będą towarzyszyć jakieś normy przy produkcji.

Z drugiej strony natomiast - ćwierć wieku trwa bitwa o legalizacje. Śliwowica jest produkowana pewnie znaaaaaaaaaaaaaaczenie dłużej i nie ma jakichś drastycznych nagminnych przypadków zatruć. Więc czemu by tego nie zalegalizować... .
Czytaj regulamin - unikniesz wielu problemów.
Korzystajcie z załączników na forum aby pliki nie ginęły w przyszłości w zewnętrznych serwisach.
Avatar użytkownika
BlueManMale
Administrator
Administrator
 
Posty: 19105
Dołączył(a): 2004-05-26, 17:34:59
Lokalizacja: Dabrowa Górn.
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy
Imię: Szymon

Postprzez Codino » 2010-02-15, 12:26:52

BlueMan - 2010-02-15, 11:08 napisał(a):Jeśli towar jest nielegalizowany to nie wiadomo czy się nie otrujemy tym, czy czegoś innego nie nabawimy. Legalizacja spowoduje że produkcji będą towarzyszyć jakieś normy przy produkcji.

Kwestia tego czy kupujesz u przechodnia na dworcu, czy idziesz do kogoś na melinę, czy do domu, bo jeśli miejsce sprzedaży jest stałe to trudno się spodziewać, że producent będzie chciał otruć swoich klientów.

Co do śliwowicy to wiadomo, że powinna być legalna, a podatki na tyle niskie, by zniechęcić do nielegalnej produkcji, to samo się tyczy zresztą każdego alkoholu i papierosów, których przemyt po ostatnich podwyżkach akcyzy kwitnie.
Anarchia na baczenie zasługująca.
J. Lelewel
Avatar użytkownika
CodinoNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1654
Dołączył(a): 2004-06-22, 16:35:16
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez El Limon » 2010-02-15, 18:44:30

Ja mam swojego stałego dostawcę i wiem że jego towar jest w stu per centach sprawdzony. W ogóle raczej śliwkę załatwia się po znajomościach bo nie masz jakiegoś punktu sprzedaży jak np. real gdzie można ją kupić.
Jeżeli ten alkohol byłby nisko opodatkowany na pewno szerzej by się to odbiło w różnych krańcach Polski jak i zagranicą (już teraz dużo Słowaków i Niemców kupuję "łącki specjał) a to mogło by przyciągnąć jakąś większą firmę, która zajmuję się alkoholami.
Wolność może być przerażająca, jeśli jej nigdy nie czułeś
Avatar użytkownika
El LimonNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 530
Dołączył(a): 2008-10-11, 11:24:56
Lokalizacja: www.greenisland.cba.pl
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Polskie produkty regionalne

Postprzez KenWatanabe » 2010-02-15, 19:18:15

Problem śliwowicy jest taki, że powinna mieć koło 70%. Nie do końca rozumiem prawo w zakresie alkoholi ale nie trafimy w sklepach na nic mocniejszego niż 40%. Jeżeli to jest regulowane przez jakiś przepis to mamy problem ;) Co do eksportu to myślę, że musiałby się graniczyć do kierunku wschodniego xD

Ja jestem za zalegalizowaniem i wprowadzeniem na rynek na zasadach identycznych jak np Oscypek. Bo to bardzo smaczy i w dodatku typowo Polski napój, a Słowacy niech się gonią :dobani: :cool:
Głównym motorem, który popycha mnie do działania, jest ciekawość. Zawsze szukam interesujących ról, interesujących scenariuszy. Nie chcę popadać w stereotypy, unikam zaszufladkowania, dlatego często wybieram bardzo różnorodne filmy: od poważnych po zabawne.
Kensaku Watanabe
Avatar użytkownika
KenWatanabeNone specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 2263
Dołączył(a): 2007-08-28, 02:05:27
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez Codino » 2010-02-16, 01:50:17

Jak dla mnie to sprawa z oscypkiem nie jest dobrze rozwiązana. Jeden człowiek wykazał się sprytem, szybkością i zarejestrował oscypka na siebie, zostawiając Górali na lodzie. A to przecież są wytwory regionalnej kultury, wytwarzane od setek lat bez "pomocy" Unii Europejskiej i jakoś problemów nie było. To nie są wynalazki, które się patentuje, tylko rzeczy z którymi niemal każdy mieszkaniec regionu ma coś wspólnego i nic dziwnego, że Słowacy z oscypkiem też mają, bo przecież to niemal ta sama kultura. UE tworzy prawo, które powoduje masę tego typu problemów, jak absurdalne kłótnie, z czego można wytwarzać wódkę, czy rak jest rybą i o kąty zakrzywienia banana. Tak się kończy przekonanie, że wszystko trzeba kontrolować i sprawdzać, czy krowy mają kafelki w oborze.
Anarchia na baczenie zasługująca.
J. Lelewel
Avatar użytkownika
CodinoNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1654
Dołączył(a): 2004-06-22, 16:35:16
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez KLON » 2010-03-02, 00:45:12

Dokładnie UE delikatnie mówiąc wpieprza się tam gdzie nie potrzeba... w ten sam sposób właśnie prawo UE uwaliło jeden z gatunków sera produkowanego bodajże we Włoszech mianowicie do produkcji sera od wielu lat stosowano drewniane formy i drewniane blaty w których żyły specyficzne szczepy bakterii oczywiście UE uznała że to tak nie może być i nakazała stosowanie form i blatów z plastiku w efekcie czego ser stracił swój "czar" a producenci stracili sporo bo już nie eksportują tyle co kiedyś... bezsensownym jest unowocześnianie czegoś na siłę poprzez wprowadzanie jakichś poronionych norm czy wymogów skoro ser był produkowany przez co najmniej 5 dziesięcioleci i nic sie nikomu nie stało po jego zjedzeniu to po co zmieniać jego tradycyjne metody produkcji bo nie rozumiem... to samo się tyczy śliwowicy... sam sobie robię na swoje potrzeby wino i miody pitne może niedługo w domu też mi normy narzucą... nie wiadomo...

z resztą w PL wogóle jest ogromny problem z dystrybucją win czy innych alkoholi krajowych np przykładowo "jabola" wytwarzanego z byle czego na półce znajdziemy bez problemu a np wina z krajowej winnicy już nie...
http://www.trimek.pl

KLONNone specified
Wyższy pisarz
Wyższy pisarz
 
Posty: 228
Dołączył(a): 2007-09-11, 13:09:00
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez El Limon » 2010-03-07, 19:20:05

No właśnie i to moim zdaniem tez grzebie naszą turystykę.
Bo moim zdaniem takie produkty są jej jakąś częścią (większą/mniejszą). Jak jedziemy do Francji to wiemy że prócz "Wieży E." słynie z bagietek francuskich, kuchni i jeszcze innych rzeczy. Niemcy jak dobrze pamiętam chlubią się swoimi browarami. A Polska? Mam coś czym mogła by się wyróżniać? Ma tylko mało kto o tym wie ponieważ jest to "nielegalne" i nikt z tym nadto się nie obnosi.
Co do względów bezpieczeństwa.
Tak jak wspomniał Mr. Klon czasem lepiej nie unowocześniać czegoś co by tego nie spieprzyć.
Wolność może być przerażająca, jeśli jej nigdy nie czułeś
Avatar użytkownika
El LimonNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 530
Dołączył(a): 2008-10-11, 11:24:56
Lokalizacja: www.greenisland.cba.pl
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez KLON » 2010-03-07, 20:04:44

Mamy taką słynną potrawę zwie sie bigos i każdy wie że wielokrotnie odgrzewana smakuje lepiej ale oczywiście władze UE musiały sie do tego doczepić bo by było nie ważne, w TV sie kiedyś wypowiadał jakiś restaurator, nie jakaś tam knajpka tylko poważny restaurator przez duże R i powiedział wprost że ma wielu klientów z zagranicy wymieniał narodowości to byłą pokaźna lista i oni właśnie pytają o tą potrawę która przez te dziwne prawa straci tylko swoim uroku...


El Limon - 07 mar 2010 18:20 napisał(a):czasem lepiej nie unowocześniać czegoś co by tego nie spieprzyć


popieram :)
http://www.trimek.pl

KLONNone specified
Wyższy pisarz
Wyższy pisarz
 
Posty: 228
Dołączył(a): 2007-09-11, 13:09:00
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez El Limon » 2010-03-11, 18:52:21

Niestety łatwiej jest powiedzieć że wszystkie potrawy można przechowywać dajmy na to tylko 5 dni, niż robić badania itd. by udowodnić że niektóre potrawy jednak lepiej smakują jak troszkę posiedzą, lub jak będą wytwarzane według starych receptur.
Ale Unia to Unia.
Wolność może być przerażająca, jeśli jej nigdy nie czułeś
Avatar użytkownika
El LimonNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 530
Dołączył(a): 2008-10-11, 11:24:56
Lokalizacja: www.greenisland.cba.pl
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez KLON » 2010-03-11, 19:41:09

No tak unia to unia ale jednak jest to ingerowanie w kulturę kulinarną jakiegoś kraju powinni to jakoś rozwiązać bo za niedługo będzie jak z macdonaldami w każdym kraju ten sam smak..
http://www.trimek.pl

KLONNone specified
Wyższy pisarz
Wyższy pisarz
 
Posty: 228
Dołączył(a): 2007-09-11, 13:09:00
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez El Limon » 2010-03-14, 00:11:22

W sumie jak nie Unia to politycy coś spieprza i za niedługo zamiast wszystkich świętych i zaduszek będziemy obchodzić "Haloween" i inne Amerykańskie święta.
Polacy moim zdaniem powinni dbać o swoją kulturę i o produkty, kojarzące się z Nią ale przecież łatwiej jest ściągnąć coś z innego kraju niż dbać o to co się ma.
Btw. można się odwołać od takowej decyzji Uni? 8(Wiem że to była by walka Dawida z Goliatem i w tym wypadku to Gloiat by wygrał ale warto wiedzieć :P)
Wolność może być przerażająca, jeśli jej nigdy nie czułeś
Avatar użytkownika
El LimonNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 530
Dołączył(a): 2008-10-11, 11:24:56
Lokalizacja: www.greenisland.cba.pl
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez KLON » 2010-03-14, 00:15:04

Wiem że kiedyś coś było z ogórkami kiszonymi że niby też coś z nimi nie halo... i ktoś to tam mieszał o nie ale jak to dokładnie wyglądało to nie wiem...
http://www.trimek.pl

KLONNone specified
Wyższy pisarz
Wyższy pisarz
 
Posty: 228
Dołączył(a): 2007-09-11, 13:09:00
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez cre[a]tive » 2010-03-14, 00:21:45

El Limon - 13 mar 2010 23:11 napisał(a):i za niedługo zamiast wszystkich świętych i zaduszek będziemy obchodzić "Haloween" i inne Amerykańskie święta.


Bez przesady. UE nie ingeruje w święta obchodzone w danym kraju. Chyba, że ja o czymś nie wiem ;]
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Postprzez El Limon » 2010-03-14, 00:25:17

Nie, nie ingeruje. Chodziło mi o takowe dążenie do zamaerykaniozwania przez niektórych polaków i polityków *głównie tych drugich).
Ale to jest materiał na osobny wątek.
Wolność może być przerażająca, jeśli jej nigdy nie czułeś
Avatar użytkownika
El LimonNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 530
Dołączył(a): 2008-10-11, 11:24:56
Lokalizacja: www.greenisland.cba.pl
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez cre[a]tive » 2010-03-14, 00:29:42

Na amerykanizacje nic nie poradzisz, trwa to od dawna i to wcale nie unia rozpoczęła ten proces. Sami Polacy się do tego przyczyniają, m.in. dlatego teraz popijam browara o nazwie "warka strong", a nie "warka mocne" ;]
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Postprzez KLON » 2010-03-14, 00:33:40

takie czasy ;) uesmańśkie nazewnictwo, styl bycia i życia wkrada sie dosłownie drzwiami i oknami z tym sie chyba nie da wygrać...
http://www.trimek.pl

KLONNone specified
Wyższy pisarz
Wyższy pisarz
 
Posty: 228
Dołączył(a): 2007-09-11, 13:09:00
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy


  • Inne

Powrót do Kontrowersje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 316 gości

cron