Niedaleko mojego miasta jest taka wieś o nazwie Łącko, która to słynie z produktu alkoholowego zwanego śliwowicą. Sęk w tym że jest on produkowany nielegalnie a walka o legalizację toczy się już ćwierć wieku.
Ostatnio posłowie wpadli na pomysł legalizacji tegoż trunku jednak po opodatkowaniu go. I nic w tym dziwnego by nie było jednak alkohol ten produkowany jest w zwykłych domach, podatek oznacza wzrost ceny a to oznacza że ludzie będą go woleli kupować z nielegalnych źródeł.
Przechodząc do sedna. Czy nie uważacie że takie produkty mogą wspomóc w rozwoju regionu?. W końcu każdy kraj ma jakieś takie produkty którymi promuję się za granicą. Co wy o tym sądzicie?