Polowanie na białych murzynów

[cre[a]tive]

Może z innej beczki tez uważam że miałem kontakt z białym murzynem,pomyliłem sobie numer i byłem w sadzie za to

Tzn. za co konkretnie wylądowałeś w tym sądzie?

[junior]

Art. 107.
Kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób
złośliwie niepokoi,
podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo
karze nagany.

[cre[a]tive]

Ok, junior, ale chyba pomyłka telefoniczna nie jest celowym dokuczaniem czy niepokojeniem, dlatego właśnie pytam Lukasza, o co konkretnie chodziło

[KLON]

Tak wracając do tematu "białych murzynów" to bulwersuje nas to bo urodziliśmy się i wychowaliśmy w społeczeństwie gdzie tego typu rzeczy są traktowane jako naganne i karygodne, od małego mamy wpajane że tak NIE wolno potem, w pewnym wieku widzimy takie coś i od razu nam sie to nie podoba... na pewno gdyby ktoś z nas wychował się tam istnieje jakieś tam prawdopodobieństwo że sam by polował na takiego murzyna... wiadomo niema to usprawiedliwienia ale co można zrobić?? jak kogoś stać może jechać z misją i bawić sie w umoralnianie i może go nie odstrzelą....

[lukasz]

kobieta - pomyliłem sobie po prostu numer a dzwoniłem do dziewczyny i nie zauwazyłem ale zadzwoniłem na inny numer a ze było to w nocy to ten biały murzyn podał mnie na policje a pozniej do sadu.Musiałem jechac na rozprawe...

[Codino]

kobieta - pomyliłem sobie po prostu numer a dzwoniłem do dziewczyny i nie zauwazyłem ale zadzwoniłem na inny numer a ze było to w nocy to ten biały murzyn podał mnie na policje a pozniej do sadu.Musiałem jechac na rozprawe...

No, teraz widzicie, dlaczego białych murzynów tak się w Afryce traktuje. Po prostu ludzie się już na nich poznali i wiedzą że to osoby, które z byle powodu nasyłają na wszystkich prokuraturę i policję. Jakbyśmy sobie potrafili poradzić z białymi murzynami, tzn. jedlibyśmy ich serca, albo przynajmniej składali w ofierze, to na pewno by się tak nie panoszyli jak w powyższym przykładzie.

[blues]

Afryka to niestety nadal średniowiecze. Społeczeństwo musi dojrzeć do tego co im świat białych daje "gotowe", czyli normy etyczne. Szkoda, że przy okazji daliśmy im karabiny. Tysiąc lat temu życie u nas też niewiele znaczyło, ba nawet dziś dla niektórych niewiele znaczy. Trzeba czasu. Jak się skończą tam tłuc między sobą to może uznam, że trochę zmądrzeli. Możemy im tylko studnie budować i rozdawać gumki. To i tak dużo.

[bufaloxxx]

i rozdawać gumki.

Przepraszam że nie na temat, ale pewna historia zasłyszana na uczelni mi się przypomniała. Otóż chyba dziennikarz z tego co pamiętam wybrał się do Afryki. Oczywiście znalazł jakąś małą wioskę i ku jego zdziwieniu koło chat zobaczył prezerwatywy naciągnięte na powbijane w ziemie badyle. Okazało się że mieszkańcy mieli prelekcje jak używać kondomów i było pokazane jak się nakłada takiego kondoma. Wiadomo ze fallusa nie pokażą, więc demonstracja była na patyku. Biedni mieszkańcy myśleli że właśnie tak się ich używa.