Matki- surogatki

Jeżeli byłeś świadkiem oburzających scen w życiu codziennym lub jeżeli ktoś lub coś podniosło Ci ciśnienie - pisz, może adrenalina nieco opadnie...

Matki- surogatki

Postprzez Madzias » 2009-07-31, 23:27:16

Kobieta, która za pieniądze wypożyczyła swój brzuch i urodziła dziecko obcych ludzi, zamierza przed sądem walczyć o prawo do opieki nad chłopcem. To pierwszy taki przypadek w Polsce - informuje "Dziennik" (...)Wszystko wydawało się proste, jednak w trakcie ciąży łodzianka pokochała dziecko. I chociaż zaraz po porodzie je oddała, teraz mówi z przekonaniem: "Ono jest moje."

http://fakty.interia.pl/polska/news/walka-o-dziecko-pierwszy-taki-przypadek-w-polsce,1346313,3

Sama nie wiem, co mam myśleć. Wiem, co to znaczy nosić pod serduchem dziecko i czuć jego kopniaczki ale tak naprawdę nie wiem czy ta kobieta ma prawo walczyć o to dziecko, tym bardziej że biologicznie nie jej. A jakie jest wasze zdanie?
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Matki- surogatki

Postprzez cre[a]tive » 2009-07-31, 23:36:04

Skoro dziecko biologicznie nie jest jej, to faktycznie nie powinna ona uzyskać praw do dziecka, choć to brzmi okrutnie była tylko "inkubatorem". Inna byłaby sytuacja, gdyby dziecko było również jej, czyli z jej jajeczka.

Za 30 tys. zł zgodziła się wynająć swój brzuch i urodzić dziecko.


Hmm, zawsze mi się wydawało, że na takiej "przysłudze" można zarobić więcej.
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Matki- surogatki

Postprzez Madzias » 2009-07-31, 23:45:53

kobieta napisał(a):faktycznie nie powinna ona uzyskać praw do dziecka


No właśnie, niby nie ma do niego praw. Jednak nasze prawo ma sporą lukę i moga pojawić się problemy. Chyba największe prawo do tego dziecka mają rodzice.
Z ciekawości weszłam na forum surogatek i sporo jest ogłoszeń np.Jeśli szukacie komfortowego i bezpiecznego lokum dla Waszego Maleństwa ta oferta jest dla Was.
Mieszkam na Śląsku ale jestem mobilna więc odległość nie robi różnicy.
Jestem zdrowa, bez nałogów, otyłości i stresu. Mam własne dzieci i nie planuję więcej.Ciążę znoszę bardzo dobrze, własne dzieci rodziłam naturalnie w terminie. Możecie czuć się bezpiecznie gwarantuję brak patologii, alkoholizmu i innych niepożądanych problemów.
Napiszcie a będziecie zadowoleni
.

Chyba nie jest to nic złego, że kobieta w jakiś sposób chce pomóc bezdzietnej i zdesperowanej parze.

kobieta napisał(a):Hmm, zawsze mi się wydawało, że na takiej "przysłudze" można zarobić więcej.


Czy 30 000 to mało? Chyba zależy dla kogo. Widocznie dla tych surogatek to sporo, skoro decyduja się za taka kwotę "męczyć się" 9 miesięcy i przeżywac poród.
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Matki- surogatki

Postprzez hitman1986 » 2009-07-31, 23:57:46

Madzias napisał(a):A jakie jest wasze zdanie?

Generalnie to prawo jest po stronie kobiety, która to dziecko urodziła. Podpisała ona umowę, która jest prawdopodobnie nieważna.
A moralnie... cóż, ja bym się chyba nie zgodził na takie coś, aby jakaś inna kobieta urodziła mojego potomka. Są pewne zachowania, zasady. Ale ostatnio się przekonałem, że nawet najważniejsze zasady można złamać...
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Matki- surogatki

Postprzez KenWatanabe » 2009-08-01, 00:31:43

hitman1986 napisał(a):Generalnie to prawo jest po stronie kobiety, która to dziecko urodziła. Podpisała ona umowę, która jest prawdopodobnie nieważna.
Zgadza się, prawdopodobnie ta kobieta odzyska dziecko choć wg mnie to niesprawiedliwe. Zgodziła się czego dowodem było jej początkowe poparcie dla takiego rozwiązania.

kobieta napisał(a):Hmm, zawsze mi się wydawało, że na takiej "przysłudze" można zarobić więcej.
Też mi się tak wydawało. 30 tys za 9 miesięcy to średnio po 3333 zł za miesiąc, niby to koło średniej krajowej, a i bez wypłacania comiesięcznego ale mimo wszystko jest to nietypowa usługa, myślę, że ze 100tys powinna wziąć. Nie zmienia to jednak faktu, że umowę podpisała.

A co do samej sprawy to chyba też bym się nie zgodził aby jakaś obca kobieta nosiła moje dziecko, a własna nie miała z nim nic wspólnego choć z drugiej strony nigdy się nad tym nie zastanawiałem.
Głównym motorem, który popycha mnie do działania, jest ciekawość. Zawsze szukam interesujących ról, interesujących scenariuszy. Nie chcę popadać w stereotypy, unikam zaszufladkowania, dlatego często wybieram bardzo różnorodne filmy: od poważnych po zabawne.
Kensaku Watanabe
Avatar użytkownika
KenWatanabeNone specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 2263
Dołączył(a): 2007-08-28, 02:05:27
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Matki- surogatki

Postprzez cre[a]tive » 2009-08-01, 05:58:46

Madzias napisał(a):Chyba nie jest to nic złego, że kobieta w jakiś sposób chce pomóc bezdzietnej i zdesperowanej parze.

Oczywiście, że nic złego w tym nie ma, inna sprawa, że nie sądzę by surogatki robiły to z potrzeby serca, że pomagają parom, które dzieci mieć nie mogą, a kasa jest tylko dodatkiem do tego dobrego i szlachetnego uczynku. Raczej ogromna większość, jeśli nie wszystkie, chcą po prostu zarobić, chciałoby się napisać: zarobić szybko i łatwo - jednak ani łatwy ani przyjemny taki zarobek nie jest, dlatego właśnie dziwi mnie tak niska suma.


hitman1986 napisał(a):A moralnie... cóż, ja bym się chyba nie zgodził na takie coś, aby jakaś inna kobieta urodziła mojego potomka.

petreus007 napisał(a):A co do samej sprawy to chyba też bym się nie zgodził aby jakaś obca kobieta nosiła moje dziecko, a własna nie miała z nim nic wspólnego choć z drugiej strony nigdy się nad tym nie zastanawiałem.


Mężczyźni na ogół reagują właśnie tak. Jednak gdy staje się w obliczu ogromnego pragnienia posiadania dziecka, a jest to niemożliwe, to wówczas sporo takich par decyduje się na ustępstwa i wybierają rozwiązanie w postaci matki surogatki.

Tak teoretycznie, co do tego, petreus, że Twoja kobieta nie miałaby nic wspólnego z Waszym dzieckiem, to przecież niekoniecznie tak musi być. Jest wiele kobiet, które są płodne, czyli mają zdrowe jajeczka, jednak nie mogą donosić ciąży z różnych przyczyn, w takim przypadku zapłodnienie odbywa się in vitro, a matka-surogatka jest tylko "inkubatorem" dla dziecka, swoich genów owa obca kobieta przecież dziecku nie przekazuje.
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Matki- surogatki

Postprzez ET » 2009-08-03, 20:24:35

Ten przypadek pokazuje, że w przypadku niektórych ludzi chęć posiadania dziecka staje się celem uświęcającym środki i doprowadza do wynajmowania brzuchów. Może czas się nad tym poważnie zastanowić i nie chowając sprawy pod dywan napisać mądrą ustawę bioetyczną, marginalizującą lewackie i kościółkowe ekstremizmy? A z tego co mnie nauczono prawa do dziecka zgodnie z polskim prawem ma matka biologiczna. Koniec kropka. I teraz tylko pytanie- uda jej się podważyć zrzeczenie się praw macierzyńskich?
"Mam układ z dyrekcją szpitala. Ja udaję, że pracuję. Oni udają, że mi płacą".
Obrazek
Avatar użytkownika
ETNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1512
Dołączył(a): 2006-07-07, 01:54:27
Lokalizacja: Łódź- Dąbrowa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Matki- surogatki

Postprzez Madzias » 2009-08-05, 09:39:19

ET napisał(a):prawa do dziecka zgodnie z polskim prawem ma matka biologiczna. Koniec kropka


Właśnie a która jest biologiczną matką, ta co urodziła czy ta która dała jajeczko? Kobieta która urodziła musi byc chyba świadoma, że to dziecko tak naprawdę nie jest jej.
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Matki- surogatki

Postprzez hitman1986 » 2009-08-05, 17:15:53

Madzias napisał(a):Właśnie a która jest biologiczną matką, ta co urodziła czy ta która dała jajeczko?

Wg prawa RP czy wg prawa macierzyńskiego ? :]
Wg prawa RP matką jest ta, która urodziła.
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Matki- surogatki

Postprzez cre[a]tive » 2009-08-05, 17:39:00

hitman1986 napisał(a):
Madzias napisał(a):Właśnie a która jest biologiczną matką, ta co urodziła czy ta która dała jajeczko?


Wg prawa RP matką jest ta, która urodziła.



Jak ona może być matką biologiczną, jak ani jednego genu nie przekazała temu dziecku ;|
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Matki- surogatki

Postprzez KenWatanabe » 2009-08-05, 19:45:49

kobieta napisał(a):Tak teoretycznie, co do tego, petreus, że Twoja kobieta nie miałaby nic wspólnego z Waszym dzieckiem, to przecież niekoniecznie tak musi być. Jest wiele kobiet, które są płodne, czyli mają zdrowe jajeczka, jednak nie mogą donosić ciąży z różnych przyczyn, w takim przypadku zapłodnienie odbywa się in vitro, a matka-surogatka jest tylko "inkubatorem" dla dziecka, swoich genów owa obca kobieta przecież dziecku nie przekazuje.
Ok, przekonałaś mnie. W takim wypadku może bym na coś takiego poszedł gdyby ona tego chciała.

kobieta napisał(a):Jak ona może być matką biologiczną, jak ani jednego genu nie przekazała temu dziecku ;|
Dura lex, sed lex :/ mnie też się to wydaje dziwne ale tak to już jest. Są w prawie gorsze dziwactwa.
Głównym motorem, który popycha mnie do działania, jest ciekawość. Zawsze szukam interesujących ról, interesujących scenariuszy. Nie chcę popadać w stereotypy, unikam zaszufladkowania, dlatego często wybieram bardzo różnorodne filmy: od poważnych po zabawne.
Kensaku Watanabe
Avatar użytkownika
KenWatanabeNone specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 2263
Dołączył(a): 2007-08-28, 02:05:27
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Matki- surogatki

Postprzez ET » 2009-08-05, 20:08:26

Urodziła dziecko- jest matką. Prawo może niedoskonałe, ale bardzo jednoznaczne.
"Mam układ z dyrekcją szpitala. Ja udaję, że pracuję. Oni udają, że mi płacą".
Obrazek
Avatar użytkownika
ETNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1512
Dołączył(a): 2006-07-07, 01:54:27
Lokalizacja: Łódź- Dąbrowa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Matki- surogatki

Postprzez Madzias » 2009-08-05, 22:58:26

ET napisał(a):Prawo może niedoskonałe, ale bardzo jednoznaczne


Uważam, że trzeba coś zmienić. Żyjemy w tak dziwnych i niejednoznacznych czasach że trzeba parę rzeczy zreformować (skoro doszło do tego, że mężczyźno-kobiety rodzą dzieci). Osobiście uważam, że większe prawo do tego dziecka mają rodzice biologiczni. Bardzo zakręcona sytuacja. Przecież mówi się, że nie ta jest matką, co urodziła ale ta co wychowała. Ciekawe co zadecyduje sąd.
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Matki- surogatki

Postprzez hitman1986 » 2009-08-05, 23:16:37

Madzias napisał(a):Przecież mówi się, że nie ta jest matką, co urodziła ale ta co wychowała. Ciekawe co zadecyduje sąd.

Nawet Czuma przyznał, że Sędziemu nie zazdrości, bo to będzie cholernie ciężka sprawa...
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Matki- surogatki

Postprzez ET » 2009-08-06, 00:02:22

Madzias napisał(a):
ET napisał(a):Prawo może niedoskonałe, ale bardzo jednoznaczne


Uważam, że trzeba coś zmienić. Żyjemy w tak dziwnych i niejednoznacznych czasach że trzeba parę rzeczy zreformować (skoro doszło do tego, że mężczyźno-kobiety rodzą dzieci). Osobiście uważam, że większe prawo do tego dziecka mają rodzice biologiczni. Bardzo zakręcona sytuacja. Przecież mówi się, że nie ta jest matką, co urodziła ale ta co wychowała. Ciekawe co zadecyduje sąd.

W Twoim toku myślenia jest pułapka- chcesz dostosowywać prawo tak, by pozwalało na takie sytuacje.
"Mam układ z dyrekcją szpitala. Ja udaję, że pracuję. Oni udają, że mi płacą".
Obrazek
Avatar użytkownika
ETNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1512
Dołączył(a): 2006-07-07, 01:54:27
Lokalizacja: Łódź- Dąbrowa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Matki- surogatki

Postprzez privace » 2009-09-04, 13:15:23

Sprawa nadal się toczy, mówi się o niej w telewizji i pisze w gazetach.
Dla mnie prawa jest jasna- nawet jeśli matką "jest ta, która urodziła" to biologiczny ojciec ma takie same prawa, a od mężczyzny pochodziła sperma i jest on zapisany w akcie urodzenia jako ojciec. Surogatka podpisała zrzeczenie się praw na rzecz ojca dziecka.
Narobiła sobie kobieta jedynie problemów, kurator chce jej odebrać pozostałe dzieci, w dodatku straciła prawo do zasiłku, skoro zarobiła 30 tysięcy.
Według nie sąd raczej nie będzie miał aż takich problemów z rozstrzygnięciem tej sprawy.
W moim obiektywie
Hobby lalkowe

privaceFemale
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 7315
Dołączył(a): 2006-09-10, 19:11:58
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez Ofelia_AVE » 2011-02-04, 11:12:22

Pozwolę sobie odgrzebać ten stary temat :)
Nie śledziłam przykładu przytoczonego, ale chcę/ lub może mam chęć odpowiedzieć globalnie ;)

Wynajmowanie swojego ciała w dodatku za pieniądze moim zdaniem jest sporą barierą psychiczną dla matki która godzi się się na ''znoszenie cudzego jajka''. Pobudki są zazwyczaj bardzo proste - pieniądze.
Wszystko w tym schemacie jest do przewidzenia ....firma pobiera nasienie, jajeczko - zapłodnienie poza ustrojem, inseminacja w ciele kobiety która podpisała stosowne dokumenty. Umowa jest tak bajecznie skonstruowana, że kobieta przed inseminacją musi się zrzec po powiciu wszelkich dalszych praw i roszczeń.
Czy ona jest matką w dosłownym tego słowa znaczeniu ?
Biologicznie wg. przepisów tak.
Genetycznie ? absolutnie nie ... :oczami:
Umowa jednak taka nie przewiduje czegoś strasznie oczywistego .... uczuć macierzyńskich. :oczami:

Jestem zdania, że tego typu praktyk nie powinno być w ogóle. Nie dlatego, że mam obiekcje związane z całym zabiegiem czy prawami rodzicielskimi. Tylko obawiam się o psychiczną sferę tych matek, a po drugie mam obawy związane z tym w jakim kierunku to wszystko idzie -''ludzkie inkubatory'' Coś co się przyjęło, jest w obiegu - zawsze będzie ewoluować.
Avatar użytkownika
Ofelia_AVENone specified
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 39
Dołączył(a): 2007-07-13, 18:23:20
Lokalizacja: nietypowa :)
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy


  • Inne

Powrót do Kontrowersje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 151 gości

cron