Organy po śmierci - oddać czy zachować?

Jeżeli byłeś świadkiem oburzających scen w życiu codziennym lub jeżeli ktoś lub coś podniosło Ci ciśnienie - pisz, może adrenalina nieco opadnie...

Oddasz swoje organy po śmierci?

Tak
8
57%
Nie
2
14%
Jeszcze nie zdecydowałem /am
4
29%
 
Liczba głosów : 14

Re: Organy po śmierci - oddać czy zachować?

Postprzez Amas » 2009-07-21, 21:50:10

evil napisał(a):co Ty za brednie piszesz? - bez mojej zgody nie mogą niczego ze mnie wykroić!.

Jak udowodniono wyżej nie takie brednie :evil: Też jak to za pierszym razem usłyszałem to nie uwierzyłem...
Netbooki
Forum o netbookach
Blog Amasa

AmasNone specified
Pisarz
Pisarz
 
Posty: 103
Dołączył(a): 2009-01-31, 02:28:42
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Organy po śmierci - oddać czy zachować?

Postprzez KenWatanabe » 2009-07-21, 21:51:34

Ahl-I-Batini napisał(a):Co do mozliwosci "podarowania" watroby alkoholikowi - pomijajac absurd tego argumentu - nie ma takiej mozliwosci. Serc sie nie rozdaje na prawo i lewo, biorcy sa wybierani starannie.
No cóż, dla mnie nie wydaje się absurdalnym. Przykład z alkoholikiem to tylko taka skrajność obrazująca, że nie wszyscy ludzie wymagający przeszczepu są wspaniali i pokrzywdzeni przez los wielką niesprawiedliwością.

Są na tym świecie ludzie uznawani w społeczeństwie za normalnych, którym za cholerę nie chciałbym pomóc. I co mam zrobić sobie listę do portfela jakim ludziom nie oddaję narządów? Problem tkwi w tym, że moje narządy, jeśli w ogóle mają być poddane transplantacji to niech będą poddane wedle moich kryteriów, a skoro tak się nie da, no cóż, najlepiej będzie ich zwyczajnie nie oddawać.
Głównym motorem, który popycha mnie do działania, jest ciekawość. Zawsze szukam interesujących ról, interesujących scenariuszy. Nie chcę popadać w stereotypy, unikam zaszufladkowania, dlatego często wybieram bardzo różnorodne filmy: od poważnych po zabawne.
Kensaku Watanabe
Avatar użytkownika
KenWatanabeNone specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 2263
Dołączył(a): 2007-08-28, 02:05:27
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Organy po śmierci - oddać czy zachować?

Postprzez Lawenda » 2009-07-21, 22:21:02

Ośmielę się zauważyć,że człowiek to człowiek.I,że każde życie jest tak samo cenne a dzielnie ludzi na lepszych i gorszych ( w swoim własnym mniemaniu) sensu nie ma,faktycznie lepiej nie oddawać wcale.
I to jest chyba jeden z głównych problemów oddania organów - chcąc oddać je wybranej osobie człowiek uzurpuje sobie prawo do decydowania o cudzym losie.Taka trochę namiastka robienia z siebie Boga/absolutu (czy w co tam kto wierzy).
Avatar użytkownika
LawendaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1866
Dołączył(a): 2007-06-07, 19:55:10
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Organy po śmierci - oddać czy zachować?

Postprzez Ahl-I-Batini » 2009-07-22, 00:18:31

petreus007 napisał(a):No cóż, dla mnie nie wydaje się absurdalnym.

No jakby dla Ciebie byl absurdalny to bylbys idiota, tak masz tylko absurdalne poglady.

petreus007 napisał(a):Są na tym świecie ludzie uznawani w społeczeństwie za normalnych, którym za cholerę nie chciałbym pomóc.

Nie kupuj piwa. Z tego oplacany jest program leczenia alkoholikow.

petreus007 napisał(a):Przykład z alkoholikiem to tylko taka skrajność obrazująca, że nie wszyscy ludzie wymagający przeszczepu są wspaniali i pokrzywdzeni przez los wielką niesprawiedliwością.

Jestes jednym z tych, ktorzy w zyciu wszystko samo osiagneli i mimo wszelkich przeciwnosci wyrosles na prawego obywatela a gardzisz kazdym, kto popelnil jakis blad w zyciu? Pewnie litujesz sie tylko nad dziecmi, ktore sa ofiarami wielkich karamboli.
Dorosnij.
Jeśli człowiek pracuje, zawsze pracuje na kogoś, a wtedy nie jest człowiekiem tylko niewolnikiem, a ja wszędzie i zawsze chciałem sam, chciałem być sam, żeby mieć wszystkich gdzieś, razem z ich smutkiem i beznadziejnym żalem.
Strugaccy
Avatar użytkownika
Ahl-I-BatiniNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1255
Dołączył(a): 2006-03-31, 18:51:54
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Organy po śmierci - oddać czy zachować?

Postprzez zuyboy » 2009-07-22, 00:59:22

petreus007 napisał(a):Są na tym świecie ludzie uznawani w społeczeństwie za normalnych, którym za cholerę nie chciałbym pomóc. I co mam zrobić sobie listę do portfela jakim ludziom nie oddaję narządów? Problem tkwi w tym, że moje narządy, jeśli w ogóle mają być poddane transplantacji to niech będą poddane wedle moich kryteriów, a skoro tak się nie da, no cóż, najlepiej będzie ich zwyczajnie nie oddawać.

To pokazuje, że jesteś naprawdę, ale to naprawdę złym człowiekiem. Czemu? Nie napisałeś, że wszyscy, którzy potrzebują przeszczepu Twoim zdaniem zasługują na śmierć, a to znaczy, że nie masz nic przeciwko temu, iż nie pomożesz komuś, kto Twoim zdaniem na pomoc zasługuje. Pomoc, który nic Cię nie kosztuje.
...
Avatar użytkownika
zuyboyNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 516
Dołączył(a): 2007-10-28, 12:56:04
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Organy po śmierci - oddać czy zachować?

Postprzez KenWatanabe » 2009-07-22, 02:12:58

Ahl-I-Batini napisał(a):Jestes jednym z tych, ktorzy w zyciu wszystko samo osiagneli i mimo wszelkich przeciwnosci wyrosles na prawego obywatela a gardzisz kazdym, kto popelnil jakis blad w zyciu? Pewnie litujesz sie tylko nad dziecmi, ktore sa ofiarami wielkich karamboli.
Dorosnij.
Właśnie nad nikim się nie lituję, a najmniej nad sobą samym. To, że sam popełniam błędy, nie znaczy jeszcze, że mam je tolerować. Bo to jest właśnie dorastanie co? Tolerancja błędów, akceptacja tego, że nic nie może być idealne. W takim razie to sobie cenię najbardziej, że przez 32 lata życia nie dorosłem :D

zuyboy napisał(a):Nie napisałeś, że wszyscy, którzy potrzebują przeszczepu Twoim zdaniem zasługują na śmierć, a to znaczy, że nie masz nic przeciwko temu, iż nie pomożesz komuś, kto Twoim zdaniem na pomoc zasługuje. Pomoc, który nic Cię nie kosztuje.
Zgadzam się :) To znaczy, że wolę nie pomóc nikomu, nawet tym "dobrym" ludziom, niż pomóc tym "złym". W ujęciu chrześcijańskim faktycznie jest to zło, ale ja bym to raczej nazwał poświęceniem, zrzekam się szansy na dokonanie dobrego uczynku na rzecz zachowania czystości sumienia (domniemanego, bo rzecz jasna jako osobie martwej trudno by mi to było ocenić).

Lawenda napisał(a):Ośmielę się zauważyć,że człowiek to człowiek.I,że każde życie jest tak samo cenne a dzielnie ludzi na lepszych i gorszych ( w swoim własnym mniemaniu) sensu nie ma,faktycznie lepiej nie oddawać wcale.
I to jest chyba jeden z głównych problemów oddania organów - chcąc oddać je wybranej osobie człowiek uzurpuje sobie prawo do decydowania o cudzym losie.Taka trochę namiastka robienia z siebie Boga/absolutu (czy w co tam kto wierzy).
Na świecie zawsze będą lepsi i gorsi. Równe prawa dla wszystkich to tylko potwierdzenie tego. Teraz każdy ma podobne możliwości ale nie każdy tak samo efektywnie je wykorzystuje. Faktycznie wybierając robimy z siebie boga. Ale tak chyba było zawsze, bo niby kto rozsądził co jest dobre a co złe? Bóg?


A tak w ogóle to forum służy chyba wypowiadaniu opinii? Dlaczego więc wzięliście się za krytykę czyjegoś poglądu? Co daje prawo rozsądzania czy pogląd jest absurdalny czy nie? Nic nie jest niedorzeczne dopóki nie zawiera wewnętrznych sprzeczności, a prawda jest rzeczą względną.
Głównym motorem, który popycha mnie do działania, jest ciekawość. Zawsze szukam interesujących ról, interesujących scenariuszy. Nie chcę popadać w stereotypy, unikam zaszufladkowania, dlatego często wybieram bardzo różnorodne filmy: od poważnych po zabawne.
Kensaku Watanabe
Avatar użytkownika
KenWatanabeNone specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 2263
Dołączył(a): 2007-08-28, 02:05:27
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Organy po śmierci - oddać czy zachować?

Postprzez zuyboy » 2009-07-22, 09:10:57

petreus007 napisał(a):
zuyboy napisał(a):Nie napisałeś, że wszyscy, którzy potrzebują przeszczepu Twoim zdaniem zasługują na śmierć, a to znaczy, że nie masz nic przeciwko temu, iż nie pomożesz komuś, kto Twoim zdaniem na pomoc zasługuje. Pomoc, który nic Cię nie kosztuje.
Zgadzam się :) To znaczy, że wolę nie pomóc nikomu, nawet tym "dobrym" ludziom, niż pomóc tym "złym". W ujęciu chrześcijańskim faktycznie jest to zło, ale ja bym to raczej nazwał poświęceniem, zrzekam się szansy na dokonanie dobrego uczynku na rzecz zachowania czystości sumienia (domniemanego, bo rzecz jasna jako osobie martwej trudno by mi to było ocenić).

Nie tylko w ujęciu chrześcijańskim jest to zło. Tej czystości domniemanego po śmierci sumienia to nie pojmuję, szczerze mówiąc. A jakie byłyby Twoje kryteria? Potrafisz je określić teraz, czy potrzebny byłby seans spirytystyczny, bo to tylko Twoje "widzimisię".
...
Avatar użytkownika
zuyboyNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 516
Dołączył(a): 2007-10-28, 12:56:04
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Organy po śmierci - oddać czy zachować?

Postprzez PRX » 2009-07-26, 22:14:34

Jestem na tak. Po pierwsze można po sobie "coś" zostawić, po drugie po śmierci i tak na nie wiele moje "części" mi się przydają, a po trzecie nie będę darmo karmił robactwa :)
The universe is hostile
So impersonal
Devour to survive
So it is, so it's always been ...
Avatar użytkownika
PRXNone specified
Profesjonalista
Profesjonalista
 
Posty: 488
Dołączył(a): 2009-05-11, 21:22:48
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Organy po śmierci - oddać czy zachować?

Postprzez ET » 2009-07-27, 19:16:50

Oczywiście, że należy oddać organy. Niezadowolone będą tylko robaki ;)
"Mam układ z dyrekcją szpitala. Ja udaję, że pracuję. Oni udają, że mi płacą".
Obrazek
Avatar użytkownika
ETNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1512
Dołączył(a): 2006-07-07, 01:54:27
Lokalizacja: Łódź- Dąbrowa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Organy po śmierci - oddać czy zachować?

Postprzez Madzias » 2009-07-27, 22:27:41

kobieta napisał(a):Ja bym nie oddała swoich organów. Chciałabym zostać pochowana w całości, tak jak umrę. Kremacja nie wchodzi w grę, a chowanie ciała pełnego dziur po wyciętych organach to nie jest perspektywa, która mi pasuje


W dzisjejszych czasach nie byłoby żadnego problemu. Wygladałabyś ślicznie mimo, że nie miałabys kilku organów :oczami: . Jeśli bedziesz miała czas i ochotę to polecam przeczytać ten wywiad http://wiadomosci.onet.pl/1554301,2679,1,2,drukuj.html
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Organy po śmierci - oddać czy zachować?

Postprzez KenWatanabe » 2009-07-31, 02:38:04

zuyboy napisał(a):Nie tylko w ujęciu chrześcijańskim jest to zło.
Zgoda ale nie zaprzeczysz chyba, że znajdzie się takie spojrzenie na sprawę w którym okaże się to dobrem, a jeśli nawet nie, to w moim własnym ujęciu może to dobrem zostać choćby miało być jedyne i niepowtarzalne (choć wątpię :) )

zuyboy napisał(a):Tej czystości domniemanego po śmierci sumienia to nie pojmuję, szczerze mówiąc.
Moja wola nie kończy się wraz z moją śmiercią, chyba mogę się zastanawiać jaką spuściznę po sobie zostawię, a nie chciałbym by była sprzeczna z moją doczesną wolą.

zuyboy napisał(a):A jakie byłyby Twoje kryteria? Potrafisz je określić teraz, czy potrzebny byłby seans spirytystyczny, bo to tylko Twoje "widzimisię".
Obejdzie się bez seansu :) i jest to w pewnym sensie moje "widzimisie". Potrafisz określać w kryteriach kto jest dobry a kto zły? Może w przybliżeniu by się dało ale nie ma to sensu tu na forum, ani tym bardziej pisząc litanię do instytutu. Jednych ludzi się ceni innych mniej, a jeszcze innymi się wręcz gardzi, a jakoś nie potrafię tego poznać ot tak w 5 min po wyglądzie dlatego większość ludzi mi zwyczajnie wisi, gdyż nie mam z nimi nic wspólnego.
Głównym motorem, który popycha mnie do działania, jest ciekawość. Zawsze szukam interesujących ról, interesujących scenariuszy. Nie chcę popadać w stereotypy, unikam zaszufladkowania, dlatego często wybieram bardzo różnorodne filmy: od poważnych po zabawne.
Kensaku Watanabe
Avatar użytkownika
KenWatanabeNone specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 2263
Dołączył(a): 2007-08-28, 02:05:27
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Organy po śmierci - oddać czy zachować?

Postprzez motyjek » 2009-08-07, 19:50:54

oczywiście, że chciałabym, aby mnie po śmierci pocięli i zdatne do użycia organy dali komuś potrzebującemu. Takie oświadczenie noszę w portfelu już od paru lat.
every bitch says "yooo" :yahoo:
kobiety-słaba płeć..?-spróbuj w nocy przeciągnąć kołdrę na swoją stronę!
Avatar użytkownika
motyjekNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2185
Dołączył(a): 2007-07-07, 20:49:15
Lokalizacja: z zadupia xD
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Poprzednia strona

  • Inne

Powrót do Kontrowersje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 511 gości

cron