Małysz: Mam lekki problem z nadwagą

[banita]

- Zanim dokonano zmian w przepisach na przyszły sezon, mieliśmy sugestie, że trzeba trochę przybrać na wadze, więc niektórzy kadrowicze za bardzo sobie pozwolili - mówi "Przeglądowi Sportowemu" Adam Małysz, który w sobotę na Wielkiej Krokwi wygrał zawody o Puchar Doskonałego Mleka. Konkurs odbył się na igelicie.

- Z moją dyspozycją nie jest źle. Treningi idą pełną parą. Mam tylko lekki problem z nadwagą. Zanim dokonano zmian w przepisach na przyszły sezon, mieliśmy sugestie, że trzeba trochę przybrać na wadze, więc niektórzy kadrowicze za bardzo sobie pozwolili... - mówi Małysz. - Później okazało się, że trzeba jednak trochę schudnąć. W moim przypadku to jakiś kilogram, co najwyżej półtora do zrzucenia.

- Do sezonu zimowego jeszcze daleko. Letnie zawody potraktuję jako sprawdzian możliwości - zapowiada skoczek. - Zamierzam wystartować we wszystkich letnich konkursach Grand Prix i chcę wypaść jak najlepiej. Czuję prawdziwy głód skakania.

Dla mnie bomba ale czy napewno wobec tego ma tylko glod skakania?

[cre[a]tive]

1 kg, co najwyżej 1,5 kg - bez przesady o czym to w ogóle pisać 1 kg to można zrzucić w ciągu jednego dnia

[camel]

1 kg, co najwyżej 1,5 kg - bez przesady o czym to w ogóle pisać 1 kg to można zrzucić w ciągu jednego dnia

no właśnie, też tego nie rozumiem za bardzo

[olka5]

nie no 1kg to zaden problem, kurcze a swoja droga po czym on tak przytył

[camel]

olka5, po bananach i bułkach pewnie