Ostatnio głośna, choć w gruncie rzeczy cieszę się, że na BF jeszcze jej nie komentowaliśmy bo, cóż, jest to niewątpliwie jakaś pożywka dla mediów i kolejna wydumana afera służąca maskowaniu ważnych faktów, więc to, że jej nie łyknęliśmy świadczy o nas bardzo dobrze .
Jednak warto by spojrzeć na to trochę z innej perspektywy społecznej. Otóż nasze ułomne państwo trochę się ostatnio zagalopowało w ciągnięciu nas na dno. Mamy do czynienia z mnóstwem afer, przekrętów, żyjemy w takich czasach, że to wszystko się nam nawet przejadło. Kolejna informacja o tym, że rząd likwiduje jakiś istotny fundusz rezerwowy, czy o tym, że wrzuca do worka zwanego ZUSem coraz więcej pieniędzy ludzi którzy potem nie wyciągną z niego ani grosza, nie robi już na nas większego wrażenia.
Na populistyczne wynurzenia o jakimś wydumanym wrogu ludu, panu Marcinie P, reaguje się już bardziej radykalnie, bo wprost wolne media jego obraz nam oszpecają i możemy go bezkarnie znienawidzić za naszą niedolę która swoje ujście ma zupełnie gdzie indziej. To tak a propos zupełnie niezawisłych i niezawistnych polskich mediów. Podobnie ochoczo przytakujemy na pomysł, że politycy do swej pracy powinni włączyć wcinanie się w kompetencje sądów i rozliczanie, publiczne linczowanie ludzi. Bo przecież zawsze gdy politycy zajmują się jakąkolwiek sprawą to ta od razu się rozwiązuje.
Ale poza tym, że to potrzeba zamaskowania ogromnych dziur zrodziła u nas wizerunek oszusta, pana P. przez działanie polityków i mediów, to jednak ktoś taki na prawdę istnieje. I choć skala jego rzeczywistej nikczemności na tle tego co nam się serwuje wygląda blado, to nie można tego pana totalnie usprawiedliwiać, bo jednak hochsztapler z niego niezły. Tylko skąd? Czy możliwym jest, że ten człowiek po prostu nie mógł sobie poradzić w tym okrutnym świecie i wziął niecny przykład z tego co miał dookoła, czyli z bandy oszustów i złodziei? Może poza tym, że obecna władza niszczy gospodarkę, mamy do czynienia też z większym zniszczeniem, a więc powolnym zabijaniem moralności w ludziach?
Do dyskusji jako bazę dołączę filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=AM1HNNdB ... r_embedded
Tomasz Sommer z Najwyższego Czasu rozmawia na podobny temat z Romanem Kurkiewiczem z Przekroju. Słowem odwieczna dysputa prawicy i lewicy.