Tragiczny wypadek Zientarskiego

Wszystkie najciekawsze informacje z życia w Polsce.

Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez elpolacco » 2008-02-29, 12:27:41

My jak zwykli użytkownicy ruch drogowego gdy przekroczymy dozwoloną prędkość np. jak w tym przypadku ograniczenie do 50km/h o jakieś 10-20 km/h i doszłoby do takiego wypadku to przyczyną byłaby oczywiście nadmierna prędkość i wsadziliby by nas do za to paki, ale jak gościu się rozwalił ferrari jadąc na ograniczeniu do 50km/h z prędkością ponad 200km/h to przyczyną szuka się w nawierzchni drogi, a nie ważne jest ile on jechał. Śmieszne jest również to jak policja opowiada o tym, że apelowała do służy drogowej, jakby to była wina nawierzchni, a nie kierowcy.
Avatar użytkownika
elpolaccoNone specified
BOSSu
BOSSu
 
Posty: 894
Dołączył(a): 2005-07-05, 01:37:31
Lokalizacja: Olkkusz
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez BlueMan » 2008-02-29, 13:05:32

Też mam takie zdanie :/
Do tego kto mądry jeździ bez pasów bezpieczeństwa, bo takie spekulacje się pojawiły... .

Śmieszne w tym wszystkim jest to, że Zientarski reklamuje ubezpieczenie PZU, a sam pokazał jak bardzo jest przezorny na drodze... . Zaczęli już wycofywać te reklamy zresztą ;)


Kto w końcu prowadził Ferrari i jaki to był model?
Jak Zientarski, to ciekawe jak to się zakończy - bo przecież nie dość, że złamał przepisy ruchu drogowego, to jeszcze zabił swojego kolegę.
Otylia Jędrzejczak został uniewinniona... .
Czytaj regulamin - unikniesz wielu problemów.
Korzystajcie z załączników na forum aby pliki nie ginęły w przyszłości w zewnętrznych serwisach.
Avatar użytkownika
BlueManMale
Administrator
Administrator
 
Posty: 19105
Dołączył(a): 2004-05-26, 17:34:59
Lokalizacja: Dabrowa Górn.
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy
Imię: Szymon

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez yamall » 2008-02-29, 14:13:47

BlueMan napisał(a):Otylia Jędrzejczak został uniewinniona... .


Dokladnie o tym chcialem napisac, o zwykłych ludizach i osobach z pierwszych stron gazet

BlueMan napisał(a):Kto w końcu prowadził Ferrari i jaki to był model?

Z tego co dzisiaj czytalem to Zientarski, ale maja sprawdzac jeszcze na kamerach zainstalowanych wwzdłuż drogi którą jechali a jechał (nieiwem co w tym waznego dla sprawy) ferrari 360 modena
Ostatnio edytowano 2008-02-29, 14:15:06 przez yamall, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
yamallNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2606
Dołączył(a): 2006-06-29, 23:13:38
Lokalizacja: Niedaleko....
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez Masaccio » 2008-02-29, 16:32:25

Szkoda mi Maćka mimo wszystko, lubię jego programy.
To nie jest o miłości /loving.blog/
reklama na samochodach
Avatar użytkownika
MasaccioNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 2079
Dołączył(a): 2005-09-23, 17:02:01
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez nuda » 2008-02-29, 16:43:09

Szkoda mi ludzi, ale na własne życzenie. Taka jazda to jak prowokowanie losu.
Nie ocenia się ludzi po kulturze ich bakterii.

nudaNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 531
Dołączył(a): 2008-01-12, 16:02:31
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez Lary » 2008-02-29, 19:18:06

My jak zwykli użytkownicy ruch drogowego gdy przekroczymy dozwoloną prędkość np. jak w tym przypadku ograniczenie do 50km/h o jakieś 10-20 km/h i doszłoby do takiego wypadku to przyczyną byłaby oczywiście nadmierna prędkość i wsadziliby by nas do za to paki,


W Polsce zawsze! to jest wina kierowcy i "niedostosowania prędkości do warunków". Ile byś nie jechał w notatce policjant i tak zapisze, ze jechałeś za szybko a, że po drodze biegały dzikie świnie, są koleiny, 20cm dziury... nikt się nie zająknie.. bo wtedy mógł byś jeszcze nie daj boże dochodzić prawa do odszkodowania od skarbu państwa. Tak samo zresztą będzie w tym wypadku... wszystko zwali się na kosmiczną prędkość, winę kierowcy i sprawa się rozejdzie...

To swoją drogą bardzo wygodne podejście... bo stwierdzenie "niedostosowanie prędkości" to bardzo ogólne sformułowanie... nie da się zaprzeczyć, ze jeżeli jechałeś 90kmh i wylądowałeś na drzewie to prędkość była niedostosowana... jeżeli prędkość była by "odpowiednia" to nic by się nie stało.
Jeżeli jechałeś 40kmh i wylądowałeś na drzewie.. to też! nie da się zaprzeczyć, że prędkość była niedostosowana... jeżeli prędkość była by "odpowiednia"... np 15kmh to nic by się nie stało. To taka ciekawostka językowa... ;)

ale jak gościu się rozwalił ferrari jadąc na ograniczeniu do 50km/h z prędkością ponad 200km/h to przyczyną szuka się w nawierzchni drogi, a nie ważne jest ile on jechał. Śmieszne jest również to jak policja opowiada o tym, że apelowała do służy drogowej, jakby to była wina nawierzchni, a nie kierowcy.


W sytuacji w której rozwalił się ktoś znany MOŻE, ale to tylko mała szansa... ktoś wreszcie zwróci uwagę na stan tej drogi... dlatego bardzo się cieszę, że wspomina się o nierówności jako przyczynie wypadku.
Chociaż i tak mówi się o tym za mało... prawie wszyscy gadają tylko Ferrari! prędkość! itp. itd.
Pani z TVNu wsiadła do swojej Skody i jechali tamtędy 50kmh... no faktycznie... przejechali.. skomentowała to, ze nie jest źle... szkoda, ze nie oglądała potem nagrania z tej kamery, która cała podskakiwała, a najbardziej w miejscu w którym Ferrari odleciało.
Najlepszy był chyba i tak dziennikarz Polsatu, który wsiadł z kamerą do samochodu, jechał 90 km/h po czym stwierdził, że droga wcale nie jest nierówna i wcale go nie wybiło... taaa.. szkoda tylko, ze facet jechał nie tym fragmentem ulicy na której był wypadek... :|

Śmieszne jest również to jak policja opowiada o tym, że apelowała do służy drogowej, jakby to była wina nawierzchni, a nie kierowcy.


Powiedz to rodzinom dwóch zmarłych 2 lata temu ludzi... i rodzinie zmarłego właśnie dziennikarza...

------------------------------------------------------------------------------------------------------
-----------------------------------------------------------------------------------------------------


http://video.google.pl/videoplay?docid= ... &plindex=0

------------------------------------------------------------------------------------------------------
----------------------------------------------------------------------------------------------------

Na przełomie lutego i marca 2006 roku w tym miejscu w przeciągu tygodnia ginie 2 ludzi... w dwóch osobnych wypadkach. Przyczyna dla wszystkich ludzi, którzy znają to miejsce jest znana... nierówności na drodze i swoista "hopa" na której samochody wylatują w powietrze... wcale nie przy prędkości ponad 150 kmh.

W tym miejscu ciągle zresztą dochodzi do wypadków. Nie wszystkie są tak tragiczne, ale połamane fragmenty zderzaków, obite barierki to normalny widok w tym miejscu. W jakimś wydaniu wczoraj w TV potwierdzali to mieszkańcy... potwierdzali, ze droga jest nierówna i wyskakuje się na nierównościach.

To właśnie po tamtej tragedii z 2006 w tym miejscu postawiono znak, ze są wyboje i ograniczenie do 50km/h. Potrzebne były dwa trupy, żeby postawić znak.. szkoda, że po proteście i blokowaniu ulicy, transmisji tego w TVP3 załatwiono to "typowo" po polsku.. czyli właśnie ograniczeniem prędkości na szerokiej przelotowej drodze... Fascynujący jest sposób w jaki rozwiązuje się tego typu problemy... nie naprawiając, ale ograniczając prędkość.

Potrzebny był jeszcze jeden trup, znany i medialny wypadek, żeby może! skusić ZDM do naprawienia tego fragmentu... a może będzie potrzeba więcej śmierci... kto wie....

No niestety... niskie i twarde Ferrari, hopa na ulicy i wysoka prędkość... no i skończyło się jak skończyło.

Jakie autko....?

dokładnie to:
Obrazek
Ostatnio edytowano 2008-02-29, 19:30:23 przez Lary, łącznie edytowano 3 razy
Avatar użytkownika
LaryNone specified
BOSSu
BOSSu
 
Posty: 713
Dołączył(a): 2006-12-20, 18:56:25
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez cre[a]tive » 2008-02-29, 21:01:59

Tragedia, ale jednak na własne życzenie. Mnie najbardziej uderzył tekst o Zientarskim na którymś z portali: "Lubił szybkość ale zawsze prowadził z głową". No tak, faktycznie, prowadził z głową.. przekroczenie dozwolonej prędkości o 150 km / h na dodatek nie na autostradzie, ale na drodze, gdzie są takie złe warunki - jest faktycznie prowadzeniem z głową...
Szkoda, że ten jego rozsądek doprowadził do tego, że człowiek nie żyje.
Ostatnio edytowano 2008-02-29, 21:03:11 przez cre[a]tive, łącznie edytowano 1 raz
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez thalcave » 2008-02-29, 21:52:01

Szczęście (w nieszczęściu), że w wypadku uczestniczył tylko 1 samochód bo równie dobrze mogł walnąć w inny samochód.

polskie "Gwiazdy" zaczynają już dorównywać hollywoodzkim :pudlo:
"It's great to be here. It's great to be anywhere"
Keith Richards
Avatar użytkownika
thalcaveNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 4328
Dołączył(a): 2005-12-28, 20:02:55
Lokalizacja: odległa galaktyka
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez Lary » 2008-03-01, 00:36:09

Tragedia, ale jednak na własne życzenie. Mnie najbardziej uderzył tekst o Zientarskim na którymś z portali: "Lubił szybkość ale zawsze prowadził z głową". No tak, faktycznie, prowadził z głową.. przekroczenie dozwolonej prędkości o 150 km / h na dodatek nie na autostradzie, ale na drodze, gdzie są takie złe warunki - jest faktycznie prowadzeniem z głową...
Szkoda, że ten jego rozsądek doprowadził do tego, że człowiek nie żyje.


Ja bylem tylko zaskoczony tym, ze tak jeden jak i drugi to warszawiaki... a nie wiedzieli o tej hopie :| Cala streetraceingowa grupa warszawska doskonale wie o tym miejscu i zawsze zwalnia tam do 50kmh (nie liczas klubow AWD - Subaru itp.), a oni nie wiedzieli...? :/
W predkosc ponad 200kmh to mocno watpie... na jakiej podstawie "swiadokowie" stwierdzaja ze jechal ponad 200kmh? Ilu jest ludzi, ktorzy sa w stanei dokladnei ocenic prędkość wyprzedzającego ich samochodu? Wiekszsc podchodzi na zasadzie.. Ferrari, głośny wydech, to musiał jechać 340kmh... bzdura! Oczywiście... nie było to 100, ani nawet 130... ale wątpię, żeby ponad 200kmh. Zreszta... 160 a 200, to przy takim wypadku już żadna różnica... :/

Szczęście (w nieszczęściu), że w wypadku uczestniczył tylko 1 samochód bo równie dobrze mogł walnąć w inny samochód.


Nie mógł walnąć.... bo przyczyną wypadku jest zły stan drogi i swoistego rodzaju wyskocznia. Gdyby jej nie było to pomknąłby dalej tym ferrari i nikt by go więcej nie zobaczyl...
"A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have." by Thomas Jefferson
Avatar użytkownika
LaryNone specified
BOSSu
BOSSu
 
Posty: 713
Dołączył(a): 2006-12-20, 18:56:25
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez elpolacco » 2008-03-01, 17:12:32

BlueMan napisał(a):Kto w końcu prowadził Ferrari i jaki to był model?


Ferrari należało do kolegi Macieja Zientarskiego

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 76323.html
Avatar użytkownika
elpolaccoNone specified
BOSSu
BOSSu
 
Posty: 894
Dołączył(a): 2005-07-05, 01:37:31
Lokalizacja: Olkkusz
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez ET » 2008-03-02, 03:25:28

Mówcie sobie co chcecie, ale trzeba mieć naprawdę nierówno pod sufitem, żeby jeździć z taką prędkością po mieście, szczególnie przy takich warunkach pogodowych. I to, czy jechał 160, czy 200 km/h, nie ma już żadnego znaczenia.
"Mam układ z dyrekcją szpitala. Ja udaję, że pracuję. Oni udają, że mi płacą".
Obrazek
Avatar użytkownika
ETNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1512
Dołączył(a): 2006-07-07, 01:54:27
Lokalizacja: Łódź- Dąbrowa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez kamil » 2008-03-02, 16:20:09

Wg mnie powinien być sądzony za to że zabił człowieka. Ale znając polskie prawo zostanie uniewinniony tak samo jak Otylia. No bo przecież ona musi puchary i medale zdobywać. Przecież dbamy o naszych sportowców. Ale to już przeszłość.
Jasne że to jego wina w jakiejś części, warunki drogowe to jedno, ale sposób poruszania się to drugie i nie ulega wątpliwości że zawinił. Myśli: "ferrari to można jezdzić ile wlezie, przecież to samochód do tego stworzony", tylko że nie po ulicach. :cenzura:
Niech jedzie na tor wyścigowy i tam niech szaleje nawet 300km/h. Jak sie zabije to siebie samego.
"Nie ma nieświadomości bardziej hańbiącej jak przekonanie, że coś się wie o czym się nic nie wie."
Sokrates.
Avatar użytkownika
kamilNone specified
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 3259
Dołączył(a): 2005-12-25, 22:44:41
Lokalizacja: Dębica
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez hitman1986 » 2008-03-02, 16:33:40

kamil napisał(a):Wg mnie powinien być sądzony za to że zabił człowieka.

Dokładnie tak. No ale znając życie
kamil napisał(a):zostanie uniewinniony tak samo jak Otylia
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez BlueMan » 2008-03-02, 16:47:37

Hmmm... a jak tam stan zdrowia Zientarskeigo? Ma wszystkie ręce, nogi, itp?
Za lekkiego życia teraz nie będzie mieć
Czytaj regulamin - unikniesz wielu problemów.
Korzystajcie z załączników na forum aby pliki nie ginęły w przyszłości w zewnętrznych serwisach.
Avatar użytkownika
BlueManMale
Administrator
Administrator
 
Posty: 19105
Dołączył(a): 2004-05-26, 17:34:59
Lokalizacja: Dabrowa Górn.
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy
Imię: Szymon

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez hitman1986 » 2008-03-02, 16:51:47

BlueMan napisał(a):Za lekkiego życia teraz nie będzie mieć

Jego problem, sam jest sobie winien, gdyby jechał 50km/h to nie byłoby nieszczęścia...
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez BlueMan » 2008-03-02, 16:59:30

hitman1986 napisał(a):gdyby jechał 50km/h to nie byłoby nieszczęścia...
50 km/h to przegięcie w drugą stronę w porównaniu do tych 200 km/h :/
Nie da się po mieście jeździć 50 (no chyba, że są korki...), 200 to też przesada - tym bardziej bez pasów bezpieczeństwa,które są podstawową rzeczą!
Czytaj regulamin - unikniesz wielu problemów.
Korzystajcie z załączników na forum aby pliki nie ginęły w przyszłości w zewnętrznych serwisach.
Avatar użytkownika
BlueManMale
Administrator
Administrator
 
Posty: 19105
Dołączył(a): 2004-05-26, 17:34:59
Lokalizacja: Dabrowa Górn.
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy
Imię: Szymon

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez cre[a]tive » 2008-03-02, 17:02:17

BlueMan napisał(a):50 km/h to przegięcie w drugą stronę w porównaniu do tych 200 km/h. Nie da się po mieście jeździć 50


po mieście się nie da, ale mówimy tutaj o konkretnie tamtym odcinku drogi, gdzie są straszne nierówności. tam 50 km / h to nie jest przesada.
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez hitman1986 » 2008-03-02, 17:02:34

BlueMan napisał(a):50 km/h to przegięcie w drugą stronę w porównaniu do tych 200 km/h

Nie przesadzaj. Od człowieka, który wciąż w telewizji mówił o bezpieczeństwie jazdy, o zapinaniu pasów i wolnej i rozważnej, a przede wszystkim bezpiecznej jeździe, tego właśnie oczekuję...
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez Lary » 2008-03-02, 17:26:18

Mówcie sobie co chcecie, ale trzeba mieć naprawdę nierówno pod sufitem, żeby jeździć z taką prędkością po mieście, szczególnie przy takich warunkach pogodowych. I to, czy jechał 160, czy 200 km/h, nie ma już żadnego znaczenia.


Troszke nierówno pod sufitem to na pewno. Chociaż... co to znaczy po mieście?
Po mieście mamy trasę siekierkowską, wisłostradę czy właśnie puławską ktora od tamtego miejsca jest już drogą bezolizyjną (tak to sie nazywa? chodzi o to, że nie ma tam pasów dla pieszych, skrzyżowań itp.). Amerykańce po mieście mają 4 pasmowe drogi - autostrady, więc... po mieście to dość względne pojęcie.


Btw. ponoć bezpieczna prędkość na tej hopce to 130kmh... ale to dla czterołapów... Do 130kmh Subaru ponoć bardzo fajnie lataja na tej wyskoczni... rotfl xD

Wg mnie powinien być sądzony za to że zabił człowieka.


A wg. mnie o takich sprawach wyłączność decyzji powinna mieć rodzina zmarłego, ale spoko... aparat przymusu zawsze wie lepiej co dla ludzi jest lepsze :]

Jasne że to jego wina w jakiejś części, warunki drogowe to jedno, ale sposób poruszania się to drugie i nie ulega wątpliwości że zawinił. Myśli: "ferrari to można jezdzić ile wlezie, przecież to samochód do tego stworzony", tylko że nie po ulicach. :cenzura:
Niech jedzie na tor wyścigowy i tam niech szaleje nawet 300km/h. Jak sie zabije to siebie samego.


Jasne, ze jest też wina kierującego... ale w sytuacji Puławskiej, ilości wypadków w tym miejscu, śmierci sprzed 2 lat... należy się poważnie zastanowić nad rolą ZDM w tym wszystkim.

Hmmm... a jak tam stan zdrowia Zientarskeigo? Ma wszystkie ręce, nogi, itp?


Kregoslup złamany w 4 miejscach, przebite pluco i watroba. Kilkanascie zlaman na calym ciele.

Z tym, ze to informacja jakoś z piątku chyba...

po mieście się nie da, ale mówimy tutaj o konkretnie tamtym odcinku drogi, gdzie są straszne nierówności. tam 50 km / h to nie jest przesada.


No właśnie... o tym konkretnym odcinku, który jak już napisałem jest fragmentem szerokiej, kilku pasmowej, bezkolizyjnej drogi...

A jeżeli w związku z stanem drogi w tym miejscu postawiono by ograniczenie do 20kmh... to rozumiem, ze jazda z każdą prędkością większą niż przepisowe 20 była by nierozważna i niebezpieczna i wypadek przy prędkości 30kmh był by świadectwem ignorancji i kretynizmu kierującego pojazdem...
Ostatnio edytowano 2008-03-02, 17:31:04 przez Lary, łącznie edytowano 3 razy
Avatar użytkownika
LaryNone specified
BOSSu
BOSSu
 
Posty: 713
Dołączył(a): 2006-12-20, 18:56:25
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Tragiczny wypadek Zientarskiego

Postprzez ET » 2008-03-04, 02:58:35

Pamiętam jeden odcinek "4X4". Zientarscy rozmawiali o piratach drogowych i jak nie należy jeździć w mieście. Było coś o bezpiecznej, ekonomicznej i rozważnej jeździe :> hm, hipokryzja?
"Mam układ z dyrekcją szpitala. Ja udaję, że pracuję. Oni udają, że mi płacą".
Obrazek
Avatar użytkownika
ETNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1512
Dołączył(a): 2006-07-07, 01:54:27
Lokalizacja: Łódź- Dąbrowa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Następna strona

  • Inne

Powrót do Aktualności z Polski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości

cron