A ja sobie gram ostatnio w farmeramę- nie trzeba się przejmować jakimiś statystykami, tabelami wyników, rosną sobie jakieś roślinki, hodowlane zwierzątka wydają fajne dźwięki
Jak nie mam dostępu do neta, to daję znać facetowi- "posiej mi coś" i wiem, że nie popsuje mi wyników czy statystyk, jeśli zastąpi mnie kilka dni, bo nie musi się znać na czym gra polega, żeby kliknąć "zbierz- posiej- nakarm"