BlueForum

26 sierpnia 1813 roku, 180tys żołnierzy z połączonych armii Austriackich, Pruskich i Rosyjskich nacierają pod dowództwem feldmarszałka Schwarzenberga na Drezno bronione przez 40tys francusów pod dowództwem marszałka Saint-Cyr. Napoleon któremu do tej pory nie udało się zniszczyć na śląsku sił Bluchera, postanowił wrócić się do Drezna i uratować marszałka Saint-Cyr. Po dwóch dniach walk Francuzi odnoszą spektakularne zwycięstwo. Nie ratuje ich to jednak od późniejszych zmagań pod Lipskiem i ostatecznej porażki w wojnie z VI koalicją.

Piąteczek , w końcu trochę odpoczynku więc postanowiłem sobie troszkę pograć w Total Wara. Kampania jednego gracza, bitwa, Drezno, poziom hard; po godzinie gry efekt troszkę inny niż historyczny, no cóż nie zawsze można wygrywać . Ale poza wirtualnymi regionami gracz ma okazję zdobyć coś więcej, a mianowicie wiedzę, historyczną w tym wypadku.

I bywa, że podobne wiadomości bardzo się przydają. Dziś na przykład widzę się z francuzem, temat wyczerpany, oklepane żarty też nam się skończyły, a głupio tak jeść w kompletnej ciszy. No to leci mała anegdota historyczna, facet podłapuje, okazuje się, że jest fanem tego okresu i jakoś się ciągnie rozmowa od księstwa Warszawskiego, aż do Drezna, no i na Elbę rzecz jasna . Bardziej to przyczyna niż skutek mojej dzisiejszej rozgrywki ale gdybym wcześniej nie grał to pewnie skończyłoby się z obu stron zostawieniem po sobie negatywnego wrażenia służbisty bez życia prywatnego .

Znacie może jakieś inne gry z których można czerpać chociażby podstawową wiedzę w jakiejś dziedzinie? Zdarzyło się Wam z tej wiedzy skorzystać, chociażby w szkole gdzie gra może być substytutem nudnej książki? Jeśli tak to czego się nauczyliście?

Generalnie ja polecę taką oczywistością - gry przede wszystkim uczą języków obcych. Większość dzieciaków, które grają w gry znają takie słowa jak "sword", "play", "game over", "buy", etc. Tylko, co mnie zadziwia, czasem tej wiedzy nie potrafią wykorzystać w życiu realnym, zupełnie jakby rozumiały te słowa tylko w jednym kontekście, nie potrafiąc ich zastosować do innego.

Jeśli natomiast chodzi Ci o ciekawe gry historyczne to parę lat temu grałam w Hidden and Dangerous - świetna gra, taka strzelanka wojenna, gdzie trzeba wykonywać różne misje. O ile dobrze pamiętam była to część druga i pojawiało się tam sporo takich opisów wydarzeń historycznych i całego przebiegu akcji, także nie było to same przedstawienie celów, które należy wykonać, było zarysowane tam całe tło historyczne. Jeśli lubisz takie klimaty to myślę, że możesz spróbować z tą grą, nie obiecuję, że się nie zawiedziesz, ja sama grałam w nią jakieś 6 lat temu, więc pamiętam to jak przez mgłę, mimo wszystko mam wrażenie, że mogłaby Ci się spodobać.

cre[a]tive napisał(a):parę lat temu grałam w Hidden and Dangerous

Osz kurcze! Ja też w to grałem, w jedynkę i dwójkę
nawet mam gdzieś płytę ,

to bardzo stara gra ale ja też ją miło wspominam. W dwójce chyba nawet te scenariusze na faktach były i ten dowódca, to chyba wzorowany był na autentycznej postaci. To dobra gra była, nie to co te dzisiejsze FPSy które się przechodzi w 3h

cre[a]tive napisał(a):Generalnie ja polecę taką oczywistością - gry przede wszystkim uczą języków obcych. Większość dzieciaków, które grają w gry znają takie słowa jak "sword", "play", "game over", "buy", etc. Tylko, co mnie zadziwia, czasem tej wiedzy nie potrafią wykorzystać w życiu realnym, zupełnie jakby rozumiały te słowa tylko w jednym kontekście, nie potrafiąc ich zastosować do innego.

Słuszna uwaga, faktycznie wszystkie gry które są online uczą trochę języków. Ale co do tych kontekstów to ja sądzę, że to wynika bardziej z tego, że słownictwo jest zazwyczaj bardzo wąskie; w realnym życiu rzadko kiedy rozmawia się o zbrojach i amuletach, a inne rzeczy jak zdobywanie doświadczenia mogą być rozumiane trochę inaczej

KenWatanabe - 03 lip 2011 23:56 napisał(a):Osz kurcze! Ja też w to grałem, w jedynkę i dwójkę
nawet mam gdzieś płytę ,

Ja właśnie też gdzieś posiadam wersję instalacyjną tejże gry. Pamiętam nawet, iż zajmowała trzy płyty CD Chyba z okazji urlopu odnajdę to nawet i pogram sobie znów! Po tylu latach już niewiele pamiętam, więc będzie to prawie nowe doświadczenie

KenWatanabe - 03 lip 2011 23:56 napisał(a):Słuszna uwaga, faktycznie wszystkie gry które są online uczą trochę języków. Ale co do tych kontekstów to ja sądzę, że to wynika bardziej z tego, że słownictwo jest zazwyczaj bardzo wąskie; w realnym życiu rzadko kiedy rozmawia się o zbrojach i amuletach, a inne rzeczy jak zdobywanie doświadczenia mogą być rozumiane trochę inaczej

Tak, tyle że ja często mam przyjemność pytać 13-latków co znaczy np. buy? I tu konsternacja: "kurcze skąd to znam, znam to, gdzieś to było.. ". I w momencie jak im się daje odpowiedź "toż to przecież znaczy kupić!"
I jakie odpowiedzi padają? "ano tak.. przecież! ciągle w to klikam w metinie jak kupuję surowce!".
I to mnie właśnie zastanawia. Niby rozumieją kontekst. I uczą się z kontekstu. Z drugiej strony nie potrafią tej naturalnie zdobywanej wiedzy wykorzystać gdzie indziej. A gdy dostaną gotową odpowiedź podaną na tacy to staje się oczywiste, że dane słowo znaczy właśnie to a nie co innego. To jest ciekawe zjawisko i ja na pewno przyjrzę się temu bliżej W każdym razie na szczęście nie dotyka to wszystkich. Część dzieciaków - graczy bardzo dobrze przyswaja słownictwo i pamięta je również w życiu realnym

Prawdę mówiąc, dawno już w nic nie grałam, ale jeśli już to moje ulubione gry to gry ekonomiczne, np: Capitalism II. O ile nie służą raczej utrwalaniu konkretnej wiedzy to na pewno stymulują logiczne myślenie, myślenia analityczne, poprawiają refleks, uczą planowania, opracowywania strategii, spojrzenia długofalowego, itd...

hehe wszystkie gry uczą, tylko nie wszystkie uczą tego czego należy generalnie gry online są dobre do nauki języka, bo gdzie indziej można tak łatwo nawiązać kontakt z ludźmi z całego świata.

A gry z których dzieciaki się będą mogły czegoś nauczyć? Chodzi o dziesięciolatków? A gry głównie na PS?

Jeśli lubisz takie klimaty to myślę, że możesz spróbować z tą grą, nie obiecuję, że się nie zawiedziesz, ja sama grałam w nią jakieś 6 lat temu, więc pamiętam to jak przez mgłę, mimo wszystko mam wrażenie, że mogłaby Ci się spodobać.

manganesesulfate napisał(a):Jeśli lubisz takie klimaty to myślę, że możesz spróbować z tą grą, nie obiecuję, że się nie zawiedziesz, ja sama grałam w nią jakieś 6 lat temu, więc pamiętam to jak przez mgłę, mimo wszystko mam wrażenie, że mogłaby Ci się spodobać.

To znaczy jaką??

Właśnie mam ten sam problem zastanawiam się jaką grę mogę kupić 11 letniemu dziecku żeby stymulowała do logicznego myślenia. Polecicie cos?

Hidden and Dangerous, którą polecała Creative to w sumie dobra gra taktyczna która wymaga przemyślenia i rozegrania. W dodatku 11 latek na pewno odnajdzie się w klimacie, bo nawet mnie on przekonuje - jest świetny. I wiedzę historyczną też zdobędzie po trosze.

Ponadto dobrą strategią jest seria civilization, która myślenia uczy, za to wiedzę historyczną przekazuje w umiarkowany sposób. Poza civilopedią w której można sobie poczytać realne historie; i granie na scenariuszach.

My staramy się grać tylko w takie...
Dla dzieci powyżej 8 lat i mniejsza wersja
Podobnie Agenci - choć całkiem inny rodzaj rozgrywki


A z gier online Hearthstone - strategia też uczy

Ja moge polecic gre dla doroslych i dzieci "Duuuszki". Cwiczy logiczne myslenie, spostrzegawczosc i refleks.Gramy w nia cala rodzina.

bardzo fajnie, że wspólnie z dziećmi spędzacie czas, ja również uważam, że fajnie jest pograć w rodzinnym gronie, my co prawda odrzuciliśmy tradycyjne planszówki na rzecz elektronicznej kostki do gry DICE + i każdy w rodzinie dobrze się bawi.

Ja za dzieciaka grałem w takie gierki które uczyly angielskiego i powiem Wam, że pomogły mi uczyć języka na wczesnym etapie

ja zauważyłam że dzięki tej kostce moje dzieciaki ćwiczą zręczność i dobrze się bawią grając na tablecie w gry, przynajmniej tak szybko się nie nudzą.

Ja lubię planszówki, mój ostatni zakup to magic the gathering arena of the planeswalkers, wczesniej trochę grałam w wersję podstawową. Tutaj dodatkowo są figurki, arena do gry, fajnie to wzystko wygląda i dosyć łatwo można zrozumieć zasady, jedna rozgrywka to około 30 minut, mam grę od niedawna ale powoli już poznaję mocniejsze i słabsze strony poszczególnych postaci no i myślę o jakiejś strategii.