"Niektórzy twierdzą, że piłka nożna to sprawa życia lub śmierci. Zapewniam was, że jest to coś znacznie poważniejszego."
Bill Shankly
Dokłądnie. Podejżewam, że gdyby nastała wojna, zginął byś śmiercią... samobójczą, bo nie dałbyś sobie psychicznie rady z tym bałaganem...paimka napisał(a):Nie chciałbys znać wojny... nawet z teorii
Jeśli nie lubisz sportu(a to sie bierze z tego ze nie umiesz sie znaleźć w żadnej dyscyplinie sportowej)
[Sport]Brany na poważnie nie ma nic wspólnego z fair play. Jest nierozerwalnie związany z nienawiścią, zazdrością, chełpliwością, z pogardą dla wszelkich zasad i sadystyczną przyjemnością z oglądania przemocy: innymi słowy sport równa się wojna minus strzelanie
Man Called Who napisał(a):Na czym polega sport? Na pokazaniu komuś, że jestem lepszy, silniejszy, mocniejszy, sprawniejszy. Na czym polega wojna? Na pokazaniu przez jedno państwo drugiemu, że jest bogatsze, potężniejsze, silniejsze.
Man Called Who napisał(a):Wiedzę historyczną mam.
Man Called Who napisał(a):Pełny cytat Orwella jeszcze bardziej ilustrujący sport
John Heisman napisał(a):Football is like life -- it requires perseverance, self-denial, hard work, sacrifice, dedication and respect for authority.
Sport=rywalizacja+adrenalina+umiejetnosci
Man Called Who napisał(a): te zdania słyszałem idąc przez miasto, akurat był mecz
Man Called Who napisał(a):mnie nie obchodzi sport
Man Called Who napisał(a):Dobrze, nie chodzę na mecze, nie znam się, ok. Ale chyba swoją opinię mogę wyrazić
Man Called Who napisał(a):Ale chyba swoją opinię mogę wyrazić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości