przez yamall » 2012-07-03, 12:02:56
Bałem sie po meczu z Portugalią, że Hiszpanie sie wypalili, a tu bardzo miła niespodzianka...
No ale pokazali to co umieja najlepiej grać.... miliony podań i to nie na najbliższe wolne pole, ale w takie miejsca że sam łapałem sie za głowę, dlaczego podają do zawodnika przy którym stoi 3 obrońców... naprawde rewelacyjnie mają to dopracowane.
Najważniejsze że od samego początku zaczeli ostro, i nie dali Włochom grać swojego, ostre krycie po stracie piłki od samej bramki Włoskiej i co najważniejsze, grali tak do samego końca, bo myślałem że kondycyjnie padna.
No a Włosi, mieli pecha z kontuzją świeżo wprowadzonego zawodnika, musieli walczyć w 10, ale to było już przy stanie 2:0 - wg mnie dużo by sie nie zmieniło, tym bardziej że jedyną taktyką Włochów było długie podanie do Balotellego (bo przecież tak ładnie strzelał Niemcom).