pływanie, basen

przez **kosmowski.be** » 2010-03-14, 16:51:26

az dziwne ze nie bylo takiego tematu! (przynajmniej szukajka nic nie znalazla)

lubicie plywac? umiecie? jaki basen wolicie? kryty, odkryty?
jakim stylem najczesciej plywacie? plywacie tylko na basenie?
ogolna dyskusja o plywaniu.

przez **BlueMan** » 2010-03-14, 22:21:59

Lubię pływać, umiem w miarę dobrze pływać. Nie boję się wody i wypłynąć na głęboką wodę.
Mam nawet kartę pływacką

(o ile jest się czym chwalić)

Na basen nie chodzę - brak ochoty, brak czasu i kasy

przez **KenWatanabe** » 2010-03-14, 23:06:56

Umiem pływać, głównie żabką ale kraulem też popylam

Na basen nigdy nie uczęszczałem ze stałym karnetem poza rokiem w liceum w którym byłem zapisany

ale i tak byłem może na 2 sesjach, a teraz żałuję bo można se było popływać.
A tak to latem rekreacyjnie na basen, zjeżdżalnie, bardzo chętnie

, na jeziorku, morzu też mogę pływać :ciuchcia:

I podobnie jak Blue mam kartę

ale ona chyba dziś jest już do niczego niepotrzebna.

przez **WiseWoman** » 2010-03-15, 22:23:08

Mieszkam nad jeziorkiem, więc pływać nauczyłam się w wieku 6/7 lat.

W zimie czy jesieni staram się co drugi tydzień chodzić na basen. Zawsze chętnie, bo nie dość, że przyjemne, to w dodatku dobrze wpływa na linie.

Noo, i potem relax w saunie.

W zeszłym roku wybrałam sie do Tropical Islands, jeśli ktoś lubi wode, zjeżdżalnie i inne wodne atrakcje to jak najbardziej polecam. :ok:

przez **junior** » 2010-03-15, 22:26:59

ja pływać umiem, pływam raz w tygodniu głównie żabką...

przez **BlueMan** » 2010-03-15, 23:33:45

Ja jak już to tylko kraulem. Żabką jak pływam to jedna noga mi ucieka... . Mogę popływać trochę żabą, ale szybko mi się ta uciekająca noga męczy.

przez **Oyen** » 2010-03-16, 01:22:31

Noid ostatnio coraz częściej myślisz o tym samym co ja

jak tylko ustabilizuje się z kasą to idę na basen. niedaleko mojego monopola jest dosc tani po 4 zł za 1h a tak zawsze przed pracą mógłbym wejść. a i jakieś majcięta musze zakupić.

nienawidzę czepków. :mur:

przez **Skubana** » 2010-03-18, 11:04:04

Lubię i jakoś tam potrafię.

W sumie to dawno nie byłam na basenie... :mur:

Trzeba by się wybrać w tym tygodniu

przez **blues** » 2010-03-18, 13:20:42

Na basenie mi zawsze zimno. Jak już trochę popływam to jest ok, ale wcześniej brrrr. :zakrecony:

Marzy mi się taki cieplutki basen połączony wąskim kanałem z takim normalnym. Wskakiwałbym sobie do tego gorącego i potem stopniowo przemieszałbym się do tego normalnego. Dlaczego nikt tego wcześniej nie wymyślił? :orany:

Na razie mam ekskjuza, że wszędzie zimna woda, a po prawdzie to ze mnie trochę leń :oczami:

przez **WiseWoman** » 2010-03-18, 13:30:02

blues - 18 mar 2010 12:20 napisał(a):Wskakiwałbym sobie do tego gorącego i potem stopniowo przemieszałbym się do tego normalnego. Dlaczego nikt tego wcześniej nie wymyślił?

Jednak ktoś już wymyślił...

Tropical Islands, tam są takie.

przez **kosmowski.be** » 2010-03-18, 17:45:12

Oyen - 16 mar 2010 00:22 napisał(a):Noid ostatnio coraz częściej myślisz o tym samym co ja

Oyen - 16 mar 2010 00:22 napisał(a):nienawidzę czepków.

oj ja tez. szkoda ze sa nakazane

ja chyba bede chodzil regularnie raz w tygodniu na 2 godzinki

przez **makoomba** » 2010-03-18, 18:38:01

Ja uwielbiam pływać, ale tylko i wyłącznie na akwenach otwartych, czyli jeziorach, rzekach i ewentualnie morzu. Pływanie w basenie w te i nazad mnie po prostu nudzi.

przez **Oyen** » 2010-03-20, 01:56:17

lepsze w te i nazad niż wcale

przez **Skubana** » 2010-03-20, 11:44:43

noid napisał(a):
Oyen - 16 mar 2010 00:22 napisał(a):nienawidzę czepków.

oj ja tez. szkoda ze sa nakazane

Chyba nikt nie lubi

U mnie na basenie na szczęście jakoś nigdy nikt się nie czepiał, że nie ma się czepka... Ja tam nigdy nie noszę, strasznie niewygodne :znudzony:

przez **junior** » 2010-03-20, 15:49:00

ja tam pływam w materiałowym i się go w ogóle nie czuje

przez **Mrówa** » 2010-03-31, 10:41:55

Zdecydowanie wolę materiałowe od tych gumowych które wyrywają mnóstwo włosów przy zdejmowaniu

przez **glinka.86** » 2010-03-31, 10:51:37

ale to nie higeniczne jak na basenie można pływać bez czepków. czepki są potrzebne bo inaczej pływasz w stercie włosów:P
Ja używam materiałowych również i jakoś mi on nie przeszkadza w żaden sposób

przez **Sprajcik** » 2010-04-28, 22:50:04

baseny sa filtrowane codziennie tak wiec włosów za wiele to nie ma

przez **feministka** » 2010-04-30, 17:01:14

Ja bardzo lubie pływać

i bardzo dobrze pływam zabką, niestety kraulem szybko sie meczę. i tez mam karte pływacka hehe zrobiona jeszcze jak byłam w odstawówce

co do czepków to nie wyobrażam sobie na krytym basenie zeby do rak przyklajały mi sie czyjeś długie dryfujace w wodzie włosy, bleeee..

a niestety na odkrytych tak się zdarza, dlatego ciesze się ze czepki gdzieniegdzie sa obowiązkowe

i zaskocze was - wole gumowy czepek bo włosy nie są całe mokre późneij

przez **czarna84** » 2010-05-12, 21:53:29

a ja nie potrafię pływać, ale aqua aerobic jest równie fajny

pływanie, basen

pływanie, basen

Re:

Kto przegląda forum