Strona 3 z 6

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-09-05, 00:34:44
przez cre[a]tive
hitman1986 napisał(a):Hehehe... Grand :] już sama ta marka wywołuje salwy śmiechu u bikerów.

Ale ja nigdzie nie napisałam, że to dobry rower przecież ;) Tylko nie pojmuję, po co polecać na forum coś, co się nam popsuło i twierdzić, że to dobry sprzęt.

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-09-05, 12:23:12
przez evil
kobieta napisał(a):Tylko nie pojmuję, po co polecać na forum coś, co się nam popsuło i twierdzić, że to dobry sprzęt.

jak po dwóch latach idealnego działania zepsuje Ci się Twój wysłużony komputer np firmy Acer to nie będziesz polecała tej marki?, przecież działał dwa lata bez zarzutu - a i swoje wysłużył.

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-09-05, 12:32:52
przez cre[a]tive
evil napisał(a):jak po dwóch latach idealnego działania zepsuje Ci się Twój wysłużony komputer np firmy Acer to nie będziesz polecała tej marki?, przecież działał dwa lata bez zarzutu - a i swoje wysłużył.


Nie. Nie poleciłabym. 2 lata to strasznie mało jak na komputer. Przynajmniej jak dla mnie.

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-09-05, 12:34:54
przez evil
kobieta napisał(a):Nie. Nie poleciłabym. 2 lata to strasznie mało jak na komputer. Przynajmniej jak dla mnie.

to wpisz sobie 5,10,15 lat - i zadaj to samo pytanie ;).

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-09-06, 03:52:25
przez PRX
kobieta napisał(a):Nie. Nie poleciłabym. 2 lata to strasznie mało jak na komputer. Przynajmniej jak dla mnie.

Jak dla mnie 2 lata to dużo jak na kompa. Co do rowerka to chyba już wyrosłem z niego xD

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-09-06, 14:37:10
przez KenWatanabe
Nie tknąłem roweru od przynajmniej 5-6 lat, a szkoda bo to dobry trening kondycyjny i świetna rozrywka. Kiedyś owszem zdarzało się, że jeździłem dzień w dzień, a teraz te samochody... ech :zalamany:

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-09-06, 14:46:01
przez kosmowski.be
a co sadzicie o rowerach stacjonarnych? mam takowy w domu ale jest strasznie niewygodny i nie ma takiej frajdy jak na normalnym rowerze.

moja dziewczyna ma rower bez łańcucha. wie ktos na jakiej zasadzie dziala taki rower?

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-09-06, 14:59:07
przez cre[a]tive
Stacjonarny to nuda, no chyba, że ktoś się odchudza, wówczas ma cel i może przyjemnie się tak pedałuje, patrząc cały czas na jedną ścianę w pokoju ;) Jednak ja sobie nie wyobrażam mnie na tego typu rowerze.

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-09-06, 15:36:54
przez BlueMan
Stacjonarny jest dobry tylko do treningu, czy przy diecie. Frajda z niego żadna :P

noid napisał(a):moja dziewczyna ma rower bez łańcucha. wie ktos na jakiej zasadzie dziala taki rower?
To Twoja dziewczyna, więc Ty nam powiedz, bo ja też pierwsze słyszę :angel2:

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-09-06, 15:43:37
przez kosmowski.be
Obrazek


tak to mniej wiecej wyglada. widzialem ten rower ale nie wiem jak to dziala :P

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-09-07, 08:26:07
przez Madzias
Wstyd się przyznać ale nie jeździłam na rowerze od 10 lat. Odkąd zamieszkałam w Łodzi, w bloku nie widzę już frajdy. Poza tym nie mam miejsca na rower. W moim rodzinnym mieście potrafiłam robić wielogodzinne wycieczki rowerowe, było gdzie jeździć. Trochę mi żal.

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-09-13, 12:55:38
przez rivela
W tym roku zaliczyłam piękną wycieczkę wokół jeziora Bełdany, zahaczyłam o Śniardwy i kawałek Puszczy Piskiej, super widoki i niezapomniane wrażenia.

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-09-18, 18:36:55
przez Sztorm
Polecam wam wypad na Borholm. Można powiedzieć, że to raj rowerowy. Super drogi, ciekawe widoki, mili ludzie. Warto się ruszać w ten czy inny sposób bo jak olejemy sprawę to okaże się, że potrzebujemy taczkę dla naszego brzuszka :D :rotfl:

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-10-02, 15:36:52
przez civette
To, że się mieszka w dużym mieście to nie jest usprawiedliwienie dla niejeżdżenia na rowerze ;) Ja mieszkam w bardzo małym mieszkanku, a jednak na rower miejsce znajdzie się zawsze i zawsze jak mam okazję to na nim jeżdżę. Chyba, że to kwestia tego, że się nie chce pedałować. Wtedy rozwiązanie jest jedno -> http://www.rower.com.pl/index.php?main_page=product_info&cPath=6_699_641&products_id=274623. Rower elektryczny ;) Swoją drogą, jeździł ktoś na takim?

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-10-02, 16:58:37
przez cre[a]tive
Wydaje mi się, że jazda na elektrycznym to żadna frajda :-)

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-10-03, 18:59:50
przez civette
Może dla zapalonych rowerzystów żadna frajda, ale jeśli chodzi o szybki transport to ciekawe rozwiązanie. W sumie to tak jak ze skuterem - czy daje to jakieś specjalne doznania - nie wiem. Chciałabym kiedyś się po prostu czymś takim pojeździć.

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-10-16, 14:25:32
przez MyBikeIsBlue
Dla mnie też żadna frajda, choć dobre rozwiązanie na zimę. Jam jednak z tych, które rowerami wybierają sie w góry, miasto, plażę, pracę - wszędzie:) Dlatego czytuję ostatnio sporo o rowerach i dowiedziałam się, że nawet zima nie jest przeszkoda, wystarczą odpowiednie opony:) Aktualnie trochę przeglądam strony z rowerami, bo chcę sobie na wiosnę kupić wreszcie jakiś profesjonalny i udać się w kilkusetkilometrową, kilkudniową wycieczkę:) Upatrzyłam sobie już nawet małe co nieco na rower.com.pl, ale muszę przez zimę troszkę kasy odłożyć, by kupić taki rower jak chcę i takie gadżety jak chcę. No ale wtedy nic mnie już nie powstrzyma!;) Dla motywacji dodam dwa fakty - moja znajoma rok temu pokonala odległość z Krakowa do Estonii rowerem, a znajomy mojego taty (z Nowego Sącza) odwiedza swojego brata (Kraków) tylko i wyłącznie rowerem. Ponoć pomyka na nim 80km/h...to dopiero musi być frajda;)

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-10-18, 16:39:26
przez civette
Ja jednak na zimę odstawiam rower, bo nie mam odpowiedniego sprzętu do jazdy w ekstremalnych warunkach. No i nie mam aż takiej motywacji, żeby odmrażać sobie nos na wycieczce rowerowej w zimie czy deszczowej jesieni. Musiałabym zaopatrzyć się nie tylko w opony, ale też nieprzepuszczającą zimno odzież, ciepłe buty itd. Chyba jednak wolę napić się ciepłej herbatki w domu i rowerek porobić z nogami w górze ;)

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-10-24, 23:36:02
przez MyBikeIsBlue
Właśnie do jazdy w zimie nie trzeba dobrego sprzętu, wręcz odwrotnie - przyda się stary góral, którego lakieru nie będzie szkoda na jazdę po soli i błocie:) A co do ciuszków to wiesz co...i tak kupujemy ciepłe ciuchy na narty, one się też sprawdzają na rower. Nie mówię oczywiście o spodniach i kurtce..;) ale o bieliźnie termoaktywnej, założysz pod cokolwiek i jest ok:) Natomiast sposób mojego znajomego na jazdę w zimie na rowerze Was chyba powali...otóż jeździ....w tym !!! :D Naprawdę....

Re: Rower - pomykacie?;)

PostNapisane: 2009-10-26, 18:01:37
przez hermes
Kiedyś bardzo lubiłem jeździć na rowerze, ale kilka lat temu miałem wypadek i wylądowałem w szpitalu - od tego czasu jakoś odechciało mi się jeździć. Rower wylądował na strychu u rodziców i tam czeka na lepsze czasy...