moja aktywność fizyczna a co za tym idzie kondyzja znajduje się aktualnie na -99 poziomie
raz w tygodniu zrobię może z 30 brzuszków. chcę na basen, ale jakoś dojsć nie mogę, chcę na fitness się trochę poruszać i też nie wychodzi... roweru nie posiadam, jedynie rolki ale samej mi się nie chce. jakoś brakuje motywacji i ludków którzy ze mną by się poruszali. kurde a kiedyś tyle sportów uprawiałam
nie wiem, jak mam się zmobilizować. jakieś pomysły? wizje siebie z obwisłym tyłkiem i otłuszczonym brzuchem i udami nie zdają rezultatu...
alma napisał(a):Macie jakies sposoby na przetrenowanie?
odpoczynek? dobra rozgrzewka, umiarkowanie w ćwiczeniach (mogę Ci oddać trochę mojego
). a tak serio to babka w aptece polecała jakiemuś gostkowi przede mną ultrafastin sport. to bodajże siakiś spray