Strona 28 z 32

PostNapisane: 2010-10-01, 23:14:04
przez studnia
przychodzi baba do lekarza z krzyżem w nosie, a lekarz na to:
-przepraszam , nie mogę tego usunąć

PostNapisane: 2010-11-02, 01:09:27
przez hitman1986
Para z Rosji przyjeżdża na Kanary do hotelu.
Wchodzą, rozpakowują się. Nagle mąż słyszy krzyki żony:
- Tu jest mysz! Aaaaa! Dzwoń natychmiast do recepcji i powiedz co tu jest grane! Tyle pieniędzy zapłaciliśmy, a tu myszy biegają w pokoju. Znasz przecież trochę angielski, a ja angielskiego ni w ząb.
Zrezygnowany mąż dzwoni do recepcji:
- Heloł!
- Hello.
- Du ju noł "Tom end Dżery"?
- Yes.
- Dżery is hir...

PostNapisane: 2010-11-18, 11:41:23
przez makoomba
- Co by się stało gdyby w katastrofie smoleńskiej zginął też Jarosław Kaczyński?
- Pilota by pochowali na Wawelu

PostNapisane: 2010-11-19, 21:39:43
przez mrumru
Kobieta poszła na zakupy. Podchodzi do kasy, sprzedawca nalicza ceny za poszczególne artykuły. Mleko, ser, warzywa, mydło, ze dwa soki, pokarm dla psa, kilka par majtek... Nagle kasjer pyta: Pani nie ma męża, prawda?Nieco zdziwiona z początku kobieta, uśmiechnęła się i ...odpowiada Faktycznie, nie mam, a jak pan się domyślił? Bo ma pani wyjątkowo brzydki ryj

PostNapisane: 2010-12-03, 00:19:12
przez hitman1986
Do ortopedy wchodzi pacjent.
- Proszę zdjąć obuwie - prosi lekarz.
Gościu zdejmuje buty i... jak nie jebnie smrodem! Syf, że aż medykowi łzy pociekły.
- Panie, nogi panu śmierdzą, że nie można oddychać! - krzyczy ortopeda.
- Wiem, mówił mi to lekarz rodzinny. Ale chciałem u specjalisty potwierdzić...

PostNapisane: 2010-12-03, 19:22:17
przez cre[a]tive
Dzwoni telefon. Odbieram.
Człowiek z księgowości skarży się, że nie może ściągnąć informacji o wydatkach z bazy danych. Udzielam mu SOA nr 112 (Standardowej Odpowiedzi Administratora):
"Dziwne. U mnie działa".
Czekam chwilę aż się wykrzyczy i wyłączam ekspres do kawy z UPS-a, podłączając jego serwer.
Mówię, żeby spróbował teraz. Jest dobrze. Jeszcze jeden zadowolony.

PostNapisane: 2010-12-09, 01:06:16
przez mrumru
Do tramwaju wpada ksiądz i już od drzwi krzyczy:
- Krzyżyki do kontroli!
Wszyscy posłusznie okazują, tylko jeden facet w kącie nie.
- No a pan? - pyta się ksiądz.
Facet zdejmuje koszulę i oczom wszystkich ukazał się wielki różaniec zawieszony na szyi.
- Co to jest? - dopytuje się zdziwiony ksiądz.
- Miesięczny.
******************
W poczekalni siedziała kobieta z dzieckiem na ręku i czekała na doktora. Gdy ten wreszcie przyszedł, zbadał dziecko, zważył je i stwierdził, że bobas waży znacznie poniżej normy.
- Dziecko jest karmione piersią czy z butelki? - spytał lekarz.
- Piersią - odpowiedziała kobieta.
- W takim razie proszę się rozebrać od pasa w górę.
Kobieta rozebrała się i doktor zaczął uciskać jej piersi. Przez chwile je ugniatał, masował kolistymi ruchami dłoni, kilka razy uszczypnął sutki. Gdy skończył szczegółowe badanie, kazał kobiecie się ubrać i powiedział:
- Nic dziwnego, że dziecko ma niedowagę. Pani nie ma mleka!
- Wiem - odpowiedziała - jestem jego babcia, ale cieszę się, że przyszłam.
*******************
Odświeżająca maseczka do twarzy:
Bierzemy trochę kiszonej kapusty. Układamy ją na talerzu. Dodajemy odrobinę posiekanej w kostkę cebuli i ćwierć startego jabłka. Polewamy delikatnie olejem rzepakowym.
Tak przygotowaną kapustą zagryzamy dwie pięćdziesiątki wódki.
Twarz błogo się uśmiecha i odświeża.

PostNapisane: 2010-12-11, 23:40:45
przez kosmowski.be
Dlaczego admini i moderatorzy nie chcą wyłączyć kompa?
Bo gdy wyłączą to są nikim.


Idzie administrator forum do piekła.
- Boże za co? Przecież ja nie gwałciłem nie kradłem i nie mordowałem!
- Ale banowałeś!


Dlaczego aż tylu moderatorów jest potrzebnych nawet na małych forach?
Bo moderator rozumie tylko 10% tekstu który czyta.


Rozmawia administrator z moderatorem.
- ej słyszałeś, ludzie dobrze o nas mówią.
- ale kto dokładnie?
- jak to kto? Ty o mnie a ja o tobie


Jak wiele kryteriów trzeba spełniać by zostać moderatorem?
Tylko jedno, trzeba siedzieć w tyłku u admina.

:mrgreen:

PostNapisane: 2010-12-12, 01:51:30
przez cre[a]tive
kosmowski.be - 11 gru 2010 22:40 napisał(a):Dlaczego admini i moderatorzy nie chcą wyłączyć kompa?
Bo gdy wyłączą to są nikim.



o nje!
dobry! pozostałe średniawe raczej, ale ten wymiata! :hyhy:

PostNapisane: 2010-12-12, 11:21:53
przez BlueMan
kosmowski.be - 2010-12-11, 22:40 napisał(a):Dlaczego aż tylu moderatorów jest potrzebnych nawet na małych forach?
Bo moderator rozumie tylko 10% tekstu który czyta.

a mi się ten najbardziej podoba :]

PostNapisane: 2010-12-12, 22:07:24
przez privace
Czym różni się przejechany pies od przejechanego rumuna???
Przed psem widać ślady hamowania!!!

Przychodzi facet z żoną do lekarza.
- Panie doktorze, szczypie mnie jak sikam.
- Zdziel ją pan po mordzie, to przestanie...

Arab w urzędzie administracyjnym:
- Name?
- Adu Dalah Serafi
- Sex?
- Yes, Four times a week
- No, no, no... male or female?
- Male, female... sometimes camel...

PostNapisane: 2010-12-14, 02:02:41
przez privace
Przyszedł zajączek do burdelu i koniecznie chciał sobie pociupciać.
- Ale wszystkie panienki są teraz zajęte - mówi burdelmama
- Tylko wężyca jest wolna.
- Dobra, niech będzie wężyca. taką mam ochotę, że muszę coś przelecieć.
Zajączek wchodzi do pokoju wężycy, a ta niez astanawiając się wiele połknęła go. Ale zaczęła kombinować:
- To była zakąska. czy klient, zakąska czy klient, eee, o tej porze to chyba klient - i wypluła go.
Zajączek otrzepał się i mówi:
- A ty, mała, jak bierzesz do buzi, to uważaj!

Blondynka u weterynarza w poczekalni uspokaja swojego psa.
- Azor nie szczekaj tak. Zobacz tam też czeka kotek do pana doktora i nie szczeka!

- Tato, dlaczego ten pociąg zakręcowywuje?
- Nie mówi się "zakręcowywuje", tylko "zakręca" Jasiu!
- No dobrze, to dlaczego on zakręca?
- Bo mu się tory wygły...

PostNapisane: 2010-12-18, 13:35:44
przez NGoHT
Nauczycielka tłumaczyła dzieciom z pierwszej klasy :
- Ludzie są jedynymi istotami żywymi, które się jąkają.
W tym momencie mała dziewczynka podniosła dłoń do góry:
- Ale ja miałam kotka, który się jąkał - powiedziała.
Nauczycielka spodziewając... się jakiejś cennej okazji do nauczenia dzieci czegoś nowego, poprosiła dziewczynkę, by opowiedziała o kotku.
- A więc, bawiłam się z naszą kicią na podwórku, przed domem, kiedy usłyszałam jak rottweiler sąsiada przeskoczył płot i wbiegł na nasze podwórko.
- To musiał być straszne - przyznała nauczycielka.
- Było! A mój kotek podniósł ogon, zaczął syczeć " Kkkkkkh... Khhhh" I zanim wrzasnął "Kurrrwaaa!" rottweiler go zjadł!


Siedzi sobie Kopciuszek i płacze. Przychodzi wróżka.
- Czemu płaczesz Kopciuszku?
- Bo nie mogę iść dzisiaj na bal [chlip] [chlip]
- A dlaczego nie możesz iść dzisiaj na bal????
- Bo... [chlip] [chlip] ... bal jest jutro....

PostNapisane: 2010-12-18, 17:39:52
przez BlueMan
NGoHT - 2010-12-18, 12:35 napisał(a):Siedzi sobie Kopciuszek i płacze. Przychodzi wróżka.
- Czemu płaczesz Kopciuszku?
- Bo nie mogę iść dzisiaj na bal [chlip] [chlip]
- A dlaczego nie możesz iść dzisiaj na bal????
- Bo... [chlip] [chlip] ... bal jest jutro....

:pudlo: tak głupi ten kawał, że aż śmieszny :P

PostNapisane: 2010-12-18, 22:52:32
przez hitman1986
- Dlaczego blondynki mają siniaki w okół pępka?
- Bo blondyni są jeszcze głupsi.

xD

Re:

PostNapisane: 2010-12-19, 02:13:38
przez privace
hitman1986 napisał(a):- Dlaczego blondynki mają siniaki w okół pępka?
- Bo blondyni są jeszcze głupsi.

xD

Aaa, to chyba najlepszy kawał o blondynkach, jaki "usłyszałam" :rotfl2:

Re:

PostNapisane: 2010-12-19, 13:30:36
przez NGoHT
BlueMan napisał(a):
NGoHT - 2010-12-18, 12:35 napisał(a):Siedzi sobie Kopciuszek i płacze. Przychodzi wróżka.
- Czemu płaczesz Kopciuszku?
- Bo nie mogę iść dzisiaj na bal [chlip] [chlip]
- A dlaczego nie możesz iść dzisiaj na bal????
- Bo... [chlip] [chlip] ... bal jest jutro....

:pudlo: tak głupi ten kawał, że aż śmieszny :P

Opowiadany na żywo, daje lepszy efekt. :D

PostNapisane: 2010-12-24, 21:16:50
przez privace
Tuż przed rozpoczęciem przedstawienia, Leonowi zachciało się strasznie siusiu.
Wyszedł z widowni, szuka toalety. Wszedł do jakiegoś ciemnego korytarzyka, już nie może wytrzymać, złapał wazon stojący w kącie i nasiusiał do niego.
Po wszystkim wrócił zadowolony na widownię.
Przedstawienie już trwa, więc Leon nachyla się do sąsiada i się pyta:
- Jak się zaczęło?
- A wie pan, taka scena typowa dla nowoczesnych dramatów. Wchodzi facet, sika do wazonu i wychodzi...

Hipermarket koło godziny 22, tuż przed zamknięciem. Przy kasie (M)atka z dzieckiem ok 4-5 lat. Za nią (S)tarsza pani koło 70 i typowa (B)lachara, blond włoski z odrostami, kilo tapety ta fejsie, mini że pół d... wystaje, a "wypachniona", że w obrębie 5 metrów idzie się udusić.
Matka miała sporo zakupów i wypakowywała na taśmę. Brzdąc się nudził i dokazywał, skakał przez barierki oddzielające kasy.
(M) - Synku nie biegaj.
Synek nic.
(M) - Synku nie biegaj, bo zrobisz sobie krzywdę.
Synek dalej dokazuje.
Na to wypala blachara
(B)- O tej porze bachory dawno powinny być w łóżkach!!
Na co z miejsca się odwraca starsza pani i:
(S) - A ku..wy w pracy!!

PostNapisane: 2011-02-03, 12:21:20
przez mrumru
Facet miał trzy przyjaciółki i w którymś momencie musiał się zdecydować
którą z nich poślubić. Dlatego postanowił zrobić test. Każdej dał po 4
tysiące złotych i czekał co będzie. Pierwsza przyjaciółka
poszła do sklepu, kupiła sobie suknie, buty, piękny kapelusz. Poszła do
fryzjera, solarium i kosmetyczki. Wraca i mówi:
- Chce być najpiękniejsza, ponieważ cię kocham!

Druga przyjaciółka poszła do sklepu. Kupiła strój piłkarski, telewizor,
wideo i tysiąc puszek piwa. Wraca i mówi:
- To moje prezenty dla ciebie, ponieważ cię kocham!

Trzecia przyjaciółka wzięła pieniądze, zainwestowała. W krótkim czasie
zarobiła 250 procent. Pieniądze znów zainwestowała i tak je pomnożyła, że
dorobiła się wielkiego majątku. Wraca i mówi:
- Ja te pieniądze zainwestowałam i zarobiłam tyle, aby wystarczyło na naszą
wspólną, szczęśliwą przyszłość, ponieważ cię kocham. Facet był zachwycony
wszystkimi przyjaciółkami. Przemyślał wszystkie za i przeciw
i... ożenił się z tą, która miała największe cycki.

PostNapisane: 2011-02-03, 22:39:21
przez Ofelia_AVE
Porównanie czynności, jakie wykonują kobiety i mężczyźni po skaleczeniu się w palec.


ONA
1. Myśli "au"
2. Wkłada palec do buzi by krew nie kapała na dywan.
3. Drugą ręką sięga po plaster. Przykleja.
4. Idzie dalej.


ON
1. Wrzeszczy "*****!!!"
2. Odsuwa rękę jak najdalej, bo nie może znieść widoku krwi.
3. Woła o pomoc.
4. (W tym czasie tworzy się na dywanie plama krwi).
5. Musi usiąść, bo nagle dziwnie się poczuł (W tym czasie nadchodzi ONA)
6. Łamiącym się głosem wyjaśnia, że o mały włos nie stracił ręki.
7. Odmawia przyklejenia plastra, bo na taką ranę jest stanowczo za mały.
8. Potajemnie sprawdza w "Encyklopedii zdrowia" ile krwi może stracić dorosły człowiek. (W tym czasie ONA leci do apteki po większy plaster).
9. Z mężną miną znosi naklejanie plastra.
10. Prosi o duży stek na kolację żeby przyspieszyć tworzenie się czerwonych ciałek krwi.
11. Ostrożnie kładzie nogi na stoliku (W tym czasie ona smaży stek).
12. Stwierdza, że przydałoby się kilka piw, aby uśmierzyć ból.
13. Odkleja plaster, aby sprawdzić czy rana jeszcze krwawi (W tym czasie ONA jedzie na stację benzynową po piwo).
14. Tak długo kombinuje przy plastrze, że rana znów zaczęła krwawić.
15. Zarzuca jej, że nie umie opatrzyć rany.
16. Wzdycha i jęczy, gdy ONA odkleja stary a nakleja nowy plaster.
17. Stwierdza, że dziś wieczorem musi zrezygnować z tenisa, ale całkiem przypadkiem w TV leci mecz Pucharu Europy w piłce nożnej (W tym czasie ONA trze plamę na dywanie).
18. W nocy kilka razy wstaje do łazienki, aby sprawdzić czy nie tworzy się zakażenie.
19. Z tego powodu następnego dnia jest zmęczony i rozdrażniony.
20. Zwalnia się z pracy dwie godziny wcześniej, aby potwierdzić, że nie wdało się zakażenie.
21. W pracy kradnie potajemnie temblak z apteczki.
22. Prosi miłą koleżankę o zabandażowanie i napawa się jej współczuciem.
23. Podniesiony na duchu idzie wieczorem z kolegami do knajpy i na pytanie: "co się stało?", odpowiada:

O "DROBIAZG, NIE MA CZYM MÓWIĆ"





:oczami: