Historyjki mojego znajomego, który pracował w sklepie nie dla idiotów:
Enjoy
Przyszedł do mnie jakiś facet i pyta o... BEZPRZEWODOWY KABEL „Co to jest bezprzewodowy kabel???” Przyszedł inny i pyta o... bezprzewodowe kino domowe... mówię mu, że takiego nie ma... A on: „Jak to nie ma?” Ja: „Nie może być bezprzewodowe, bo zasilanie jakoś musi być doprowadzone do głośników...” On: „NA PANA MIEJSCU JUŻ BYM SOBIE PISAŁ PODANIE O ZWOLNIENIE!” I spojrzał na mnie w stylu Brudny Harry... zaniemówiłem, a reszta pracowników w Media padła ze śmiechu... jeden to aż się położył na podłodze.
Ja sprzedaję telewizory Sony Bravia, przyszedł facet i mówi, że chce Bravię... ja mu pokazuję całą ściankę... On: „Ja nie chcę Sony, ja chcę Bravię.” Ja: „Ale to jest to samo” On: „Nie, to nie jest to samo, ja chcę Bravię” Ja: „To zaklei sobie Pan napis Sony i zostanie sama Bravia...” I wiesz co? KUPIŁ!