Strona 6 z 7

Re: Codzienny humor

PostNapisane: 2015-08-06, 07:31:15
przez lukass8
Do Nowaków przyjechała w odwiedziny babcia:
- Wnusiu, dobrze się chowasz? - pyta.
- Staram się - wzdycha Pawełek - Ale mama i tak zawsze mnie znajdzie i wykąpie...

Re: Codzienny humor

PostNapisane: 2015-08-06, 07:31:15
przez lukass8
Do Nowaków przyjechała w odwiedziny babcia:
- Wnusiu, dobrze się chowasz? - pyta.
- Staram się - wzdycha Pawełek - Ale mama i tak zawsze mnie znajdzie i wykąpie...

PostNapisane: 2015-08-07, 12:25:29
przez sierpoj
Jasio przychodzi do taty i mówi:
- Tato, tato kup mi łuk.
- No niestety Jasiu, nie mam teraz pieniędzy, ale jak znajdę czas to ci samodzielnie zrobię.
Tata przychodzi po 3 dniach do Jasia i pokazuje mu wypasiony łuk i strzały.
Jasio zadowolony wziął od razu i pobiegł na podwórze postrzelać do kur. Nie mógł jednak napiąć cięciwy i wraca do taty.
- Tato, ten łuk jest zepsuty!
- Zaraz ci pokażę, jak się z takiego łuku strzela.
Ojciec wziął łuk i strzałę, napiął cięciwę i strzelił. Strzała poleciała w kierunku sąsiada.
Nagle słychać jęk.
- Jasiu, sprawdź co się stało!
Jasio pobiegł... Wraca za 15 minut.
- Tato, mam dobrą i złą wiadomość!
- Zacznij od dobrej.
- Dobra jest taka, że przestrzeliłeś wacka sąsiadowi!
- To wspaniale! A jaka jest ta zła wiadomość?
- I dwa policzki mamusi...

PostNapisane: 2015-08-10, 13:19:14
przez kacpers
Siedzi baca na drzewie i śpiewa. Przechodzi turysta.
- Baco, spadniecie, na drzewie się nie śpiewa.
- Nie spadne.
Za godzinę wraca turysta, patrzy, a pod drzewem leży baca.
- A mówiłem wam, baco - nie śpiewa się na drzewie.
- Śpiwo się, śpiwo, ino się nie tańcy.

PostNapisane: 2015-08-11, 11:12:43
przez morawaa
Mamo, choinka się pali! - wola Jasio z pokoju do matki zajętej w kuchni.
- Choinka się świeci, a nie pali - poprawia matka.
Za chwile chłopiec krzyczy:
- Mamo, mamo, firanki się świecą!

PostNapisane: 2015-08-11, 12:55:53
przez zarkoa
- Tato, chciałam ci powiedzieć, że jestem zakochana. Adama poznałam na eDarling, potem zostaliśmy przyjaciółmi na Facebooku, często gadaliśmy na WatsApp, teraz oświadczył mi się przez Skype.
- Córeczko, wobec tego weź ślub na Twitterze, dzieci kupcie na eBay, a jak ci się mąż znudzi, to wystaw go na Allegro...

PostNapisane: 2015-08-12, 09:52:43
przez soniat33
Idzie baca przez poloniny i widzi jak turysta robi pompki dla zdrowia. Stanął i kiwa głową z podziwem.
- Różne ja wiatry widziałem, ale żeby babę spod chłopa wywiało...?

PostNapisane: 2015-08-12, 13:18:19
przez gasrom
Ja i moja żona byliśmy szczęśliwi przez 24 lata.
Potem się poznaliśmy i się skończyło.

PostNapisane: 2015-08-13, 11:57:06
przez multik20
Mama pyta Jasia:
- Co dziś robiłeś na podwórku?
- Udawałem ptaka.
- A co robiłeś - śpiewałeś czy ćwierkałeś?
- Jadłem robaki.

PostNapisane: 2015-08-13, 14:21:48
przez akropolka
Kowalska dokladnie sprawdza garnitur męża po powrocie z pracy. Nie znajduje ani jednego kobiecego włoska i mowi:
- No tak! Ty juz nawet łysej babie nie przepuścisz!!!

PostNapisane: 2015-08-15, 12:00:49
przez druczkowa
Deszcz meteorytów. Obserwują zięć i teściowa. Zięć pomyślał życzenie. 
Teściowa nie zdążyła...

PostNapisane: 2015-08-16, 17:46:45
przez korwinka
Kowalski pyta się szefa: 
- Szefie da mi pan urlop, bo teściowa przyjeżdża? 
A szef na to: 
- Nie ma mowy 
-Wiedziałem, że z szefa dobry człowiek!

PostNapisane: 2015-08-17, 10:57:11
przez kalin33
Jasiu chwali się kolegom:
- Jestem silny jak byk, bo jem dużo mięsa.
Na to jeden ze słuchaczy:
- Wątpię. Ja na przykład jem dużo ryb, a nie umiem pływać.

PostNapisane: 2015-08-17, 11:01:04
przez xenus
Przychodzi baba do lekarza i mówi: 
- Panie doktorze, coś mi śmierdzi w nosie. 
Lekarz zagląda i mówi: 
- Koza pani zdechła.

PostNapisane: 2015-08-18, 07:58:09
przez strusiek
Na stadionie dziecko pyta się ojca:
- Tato, po co oni biegną?
- Pierwszy na mecie dostanie nagrodę.
- A reszta po co biegnie?

PostNapisane: 2015-08-18, 12:32:38
przez celiopa
Elegancko ubraną panią zaczepia żebrak i prosi o pomoc finansową:
- Od kilku dni nic nie jadłem
- Mój Boże - wzdycha z zazdrością kobieta.
- Chciałabym mieć tak silną wolę.

PostNapisane: 2015-08-19, 02:49:29
przez vuodek
Rozmowa kumpli:
- Podobno seks jest świetnym sposobem na sen.
- Na pewno. Moja zasypia, jak tylko o tym wspomnę...

Re: Codzienny humor

PostNapisane: 2015-08-19, 09:50:50
przez maruusia
W zoo:
Tato dlaczego ta gorylica jest poza klatką? - pyta Jasiu.
Jasiu jesteśmy dopiero przy kasie!

Re: Codzienny humor

PostNapisane: 2015-08-20, 10:32:00
przez lullaulula
Przychodzi mały Jaś do szkoły.
Ma całą opuchnięta i czerwoną twarz, pani się pyta:
- Co się stało Jasiu?
- Ooossss
- No co się stało....
- Ooooosssssaaaaa
- Co osa? Ugryzła cię?
- Nie, tato łopatą zabił!

Re: Codzienny humor

PostNapisane: 2015-08-21, 09:59:20
przez bacyll88
Tata próbuje zmobilizować Jasia do nauki.
- Jasiu, jak dostaniesz piątkę to dam ci 10 złotych.
Następnego dnia, w szkole, Jasiu podchodzi do nauczycielki i szepcze:
- Proszę pani, chce pani łatwo zarobić pięć złotych?