BlueForum

MissIndependent napisał(a):to był żart??

Bystra jesteś. (;

MissIndependent napisał(a):1. boi sie porównań z poprzednikiem;

Wątpie by kobieta porównała swojego faceta z poprzednim...

MissIndependent napisał(a):2. sam jest prawiczkiem i tego samego wymaga od dziewczyny;

Z tym prędzej się zgodzę.

MissIndependent napisał(a):3. uważa, że dziewica nie zdradzi (nie wiem, dlaczego?? )

Nie zdradzi? A niby dlaczego? Bo nie odbyła jeszcze stosunku? Zdrada przecież nie polega tylko na pójściu z kimś do łóżka. Sam znam dziewczyny, które są dziewicami, a "działają" na kilka frontów.

MissIndependent napisał(a):4. po prostu chce mieć "nówkę-sztukę", nawet jak wcześniej sam chadzał na prawo i lewo,

O tym właśnie pisałem.

Madzias napisał(a):Kamil888 wróć na lekcje biologi.

Nie muszę. Studiuję na innym kierunku. (;

kobieta napisał(a):a ja wolałabym mieć prawiczka, choć miałabym pewność, że nie puszczał się nie wiadomo z jakim elementem.

Skąd mogłabyś wiedzieć, że facet jest prawiczkiem?

Ech... co Wy wiecie o małżeństwie....

Jacek


Agatka poszła spac...

Jakie to ma znaczenie?

Nie to czy Agatka poszła spać, tylko czy była dziewica?
Zadne.

[ Dodano: 20 Lis 2007 23:57 ]
... nie doczekała się... myślicie jak długo wytrzyma

ale i tak ją

Jacek i Agatka napisał(a):Ech... co Wy wiecie o małżeństwie....

A co ma małżeństwo do tego, bo nie bardzo zrozumiem? -.-

Nic a nic Tak powiedział Linda w Psach
a co on miał na myśli...tego nie wie nikt.
Pozdrawiam


Jacek

[ Dodano: 21 Lis 2007 00:07 ]
jak się ożenisz to się dowiesz

Kamil888 napisał(a):Skąd mogłabyś wiedzieć, że facet jest prawiczkiem?

wiesz, to można poznać. facet odbywający swój pierwszy stosunek porusza się jak małe dziecko w ciemnym pokoju. być może żaden sobie z tego sprawy nie zdaje, niestety tak jest. zresztą tu nie chodzi o to czy bym wiedziała czy nie, tylko o zwykłą przyzwoitość i taką zasadę - jeśli sam miałeś dużo partnerek nie wymagaj od swojej kobiety byś był jej pierwszym.

kobieta napisał(a):wiesz, to można poznać. facet odbywający swój pierwszy stosunek porusza się jak małe dziecko w ciemnym pokoju.

Uwierz mi, że nie zawsze. Facet też potrafi wiele rzeczy ukryć... To tak samo jak Wy udajecie orgazm...

kobieta napisał(a):zresztą tu nie chodzi o to czy bym wiedziała czy nie, tylko o zwykłą przyzwoitość i taką zasadę

Zasadę? Jaką zasadę?

.... i racja

Dojrzała kobieta, dojrzała odpowiedź

"Cnotliwa kobieta nie goni za mężem, bo kto widział, by pułapka goniła mysz?"
To nie calkiem tak na temat ale jak to przeczytałem to do tej pory się śmieję, choć to z duuużą brodą ... tak na marginesie

Jacek


A Agatka śpi
Przez sen pyta kiedy siępójdęmyć
Nie pójdę
Za karę

[ Dodano: 21 Lis 2007 00:18 ]
Tak jak ma mało w spodniach to może ukryć hahaha

Kamil888 napisał(a):Uwierz mi, że nie zawsze. Facet też potrafi wiele rzeczy ukryć... To tak samo jak Wy udajecie orgazm...

polemizowałabym. o ile rozkosz można udać o tyle doświadczenia nie udasz - nigdy i w żadnej dziedzinie.

Kamil888 napisał(a):Zasadę? Jaką zasadę?

nie rozumiem pytania, chyba mam prawo do swoich zasad i do opinii, że każdy przyzwoity człowiek powinien akurat tą jedną się kierować? co nie znaczy, że komuś chcę ją narzucić.
kobiety nie są gorsze od mężczyzn i jeśli mężczyzna ma wiele partnerek seksualnych, uważam, że z czystej przyzwoitości i mądrości nie powinien oczekiwać, by jego wybranka przez całe życie czekała tylko na jego jedynego.
kobiety też mają potrzeby. a nie mają czekać z 30 lat aż może znajdzie się kiedyś ten, co zechce ją poślubić i ona musi być dla niego czysta, a że on miał przed nią 100 partnerek to przecież normalne, bo to facet

A teraz poważnie. Myślę że chłopcy wolą dziewice, albo im tak się przynajmniej wydaje.
Mężczyźni wolą...kobiety.


Jacek

Agatka śpi snem sprawiedliwego, oj nakrzyczało siędziecko dziś

[ Dodano: 21 Lis 2007 00:34 ]
"się" mi się przykleja do wyrazów. NIE RZUCAĆ KLAWIATURĄ

kobieta napisał(a):polemizowałabym. o ile rozkosz można udać o tyle doświadczenia nie udasz - nigdy i w żadnej dziedzinie.

No ok. Tu Ci przyznam rację.

kobieta napisał(a):kobiety nie są gorsze od mężczyzn i jeśli mężczyzna ma wiele partnerek seksualnych, uważam, że z czystej przyzwoitości i mądrości nie powinien oczekiwać, by jego wybranka przez całe życie czekała tylko na jego jedynego.
kobiety też mają potrzeby. a nie mają czekać z 30 lat aż może znajdzie się kiedyś ten, co zechce ją poślubić i ona musi być dla niego czysta, a że on miał przed nią 100 partnerek to przecież normalne, bo to facet

Oczywiście, że tak. Wkurwia mnie takie podejście, że jeżeli facet ma co noc inną partnerkę to jest super koleś, a jeżeli kobieta zmienia często swoich kochanków to już musi być dziwką... To jest tak jak Ty pisałaś - każdy ma swoje potrzeby... Jeżeli lubisz herbatę, to pijesz herbatę. Jeżeli lubisz papierosy, to palisz papierosy. Jeżeli lubisz seks, to uprawiasz skes... W dzisiejszych czasach trochę się pozmieniało. Kiedyś to był AŻ seks... Teraz jest TYLKO seks...

Kamil888 napisał(a):Kiedyś to był AŻ seks... Teraz jest TYLKO seks...

Wczoraj...dziś...było tak samo. Dziś się o tym porostu więcej mówi. Ludzi od zawsze sie zdradzali, mieli wiele partnerek, wyczyniali cuda, było wszystko co teraz z tą różnica, że się o tym tak nie trąbiło.

Mimo wszystko jestem za "Aż seksem". Jest to dla mnie nieodłaczny element miłości. Seks bez uczuc jest tylko stosunkiem płciowym. Niczym więcej. A ja chce od zycia, od ludzi czegos więcej.

Madzias napisał(a):Wczoraj...dziś...było tak samo. Dziś się o tym porostu więcej mówi. Ludzi od zawsze sie zdradzali, mieli wiele partnerek, wyczyniali cuda, było wszystko co teraz z tą różnica, że się o tym tak nie trąbiło.

Nie chodziło mi o zdradzanie, tylko o to, że panna wskakuje mi do wyra po tygodniu związku (albo jeszcze przed).

Kamil888 napisał(a):panna wskakuje mi do wyra po tygodniu związku (albo jeszcze przed).

a kto facetowi każe taką wpuszczać?? ale ja wiem, facetowi tak trudno powiedzieć "nie"... potem właśnie mówi się, że to ona wskoczyła; o tym, że on się na taki układ zgodził - ani słowa.

Kamil888 napisał(a):Nie chodziło mi o zdradzanie, tylko o to, że panna wskakuje mi do wyra po tygodniu związku (albo jeszcze przed).

Kiedys też panny tak robiły, z chłopem na sianie.

Nic w tym temacie sie nie zmieniło, oprócz okoliczności

Kiedys też panny tak robiły, z chłopem na sianie.

Nic w tym temacie sie nie zmieniło, oprócz okoliczności

No tak, ale teraz "idą na siano" coraz młodsze.

MissIndependent napisał(a):a kto facetowi każe taką wpuszczać?? ale ja wiem, facetowi tak trudno powiedzieć "nie"... potem właśnie mówi się, że to ona wskoczyła; o tym, że on się na taki układ zgodził - ani słowa.

Umiem powiedzieć NIE, ale teraz większość dziewczyn rozumuje w ten sposób, że jeżeli pójdzie z facetem do łóżka, to ten już będzie jej.

Kamil888 napisał(a):Umiem powiedzieć NIE, ale teraz większość dziewczyn rozumuje w ten sposób, że jeżeli pójdzie z facetem do łóżka, to ten już będzie jej.

To albo masz pecha do kobiet albo "takie" do Ciebie lgną. Rozumowanie tych dziewczyn jest bardzo ciekawe.

Wychodzę z założenia, że nie zaczyna sie uczty od deseru.

Madzias napisał(a):To albo masz pecha do kobiet albo "takie" do Ciebie lgną. Rozumowanie tych dziewczyn jest bardzo ciekawe.

Nie pisałem o sobie. To był przykład. -.-

Kamil888 napisał(a):Umiem powiedzieć NIE, ale teraz większość dziewczyn rozumuje w ten sposób, że jeżeli pójdzie z facetem do łóżka, to ten już będzie jej.

to nie było o Tobie, tylko ogólnie; prawda jest taka, że większość facetów nie przepuści okazji. a dziewczyny nie zawsze idą do łóżka i traktują to jako zobowiązanie; wiele robi to dla sportu, dla własnej przyjemności - tak jak mężczyźni.

MissIndependent napisał(a):a kto facetowi każe taką wpuszczać??

Wydaje mi się, że wychodzą z założenia, że skoro się sama pcha to dlaczego by nie..

Kamil888 napisał(a):ale teraz większość dziewczyn rozumuje w ten sposób, że jeżeli pójdzie z facetem do łóżka, to ten już będzie jej.

Proponuję Ci, żebyś coś zrobił ze słowem "większość" Chyba masz pecha do dziewczyn..

MissIndependent napisał(a):to nie było o Tobie, tylko ogólnie;

Wiem, ale nie mogę wypowiadać się za wszystkich. Napisałem jakie jest moje stanowisko w tej sprawie.

femme911 napisał(a):Proponuję Ci, żebyś coś zrobił ze słowem "większość"

Swojego czasu pracowałem w barze, poznałem wielu ludzi i nasłuchałem się wielu rzeczy. Sam znam sporo takich kobiet.

femme911 napisał(a):Chyba masz pecha do dziewczyn..

Przeczytaj mój ostatni post.